moi mili i dziękuję za odwiedzinki.
Soniu cyma2704 witaj w mojej zegrodce.
Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas u mnie. Rzeczywiście zmian sporo i muszę kiedyś zrobić takie małe porównanie jak było kiedyś a jak dziś...a ile się jeszcze pozmienia
Można powiedzieć, że wszystkiego przybyło np. róż było 17 a teraz prawie 120, hortensja była jedna i to ogrodowa a teraz przybyły bukietowe, przybyło też sporo cebulkowych a zwłaszcza krokusy, szafirki, narcyzy, lilie, cebulice, czosnki....z tulipanów i hiacyntów rezygnuję ( na dziś
) i krzewy: pęcherznice, żylistki, słoneczniki, pięknotki (jedna zmarzła) różne byliny no i pustynniki o ile nie zgniją przez te obecne deszcze. Pomidory na pewno zostaną a w przyszłym roku planuję na poważnie inne warzywa siać typu: zielona fasolka szparagowa, jarmuż, brukselkę i na zielone: seler, pietruszka i koper....oby tylko zdrowie dopisało.
Nazw jeżówek niestety nie znam.
7 pomidorów to już jest dobrze
...tak to się zaczyna ale uwierz warto
Dla Ciebie również pogodnej i słonecznej jesieni żebyśmy mogli dokończyć prace no i nałapać promieni słonecznych.
Gabrysiu ...plany zasiewów na przyszły rok są bardzo rozległe
...jak widza te torebki, torebeczki, koperty i dilerki to mi sie zdo, że byda musiała zacząć zarozki po Świętach Bożego Narodzenia żeby z wszystkim zdążyć.
Deszcz bardzo się przydał i był bardzo potrzebny a my podgoniłyśmy robota w domu. Dzięki w imieniu doniczkowca...musza go rozgryźć co on za jeden. Gabrysiu życzę słonka i pogodnej jesieni.
Aniu przepis na placek wstawia w mojej kuchni...jest pyszny i tanio wychodzi. Dynie Hokkaido pozbierane ale parę jeszcze dochodzi na zegrodce. Jak na razie zrobiłam grochówkę (zamiast grochu dynia hokkaido) i rozejrzę się co by tu jeszcze z niej wyczarować. Barbulę warto posadzić bo jest niewymagająca choć kopczyk na zimę niezaszkodzi (tak jak dla róż).
Grażuś z Hokkaido jak na razie grochówka (zamiast grochu dynia) i porozglądam się co by jeszcze. A ze zwykłej zrobia dżem z antonówką ze sklepu. Domu już nie zdobią ...wszystkie schowane bo im było zimno i mokro
Grażuś słonka życzę i pogodnej jesieni.
Fotek żadnych nowych nie mam...chowcie sie na szpyrka.