Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

[Tulap]

To coś to dziwaczek może...
Ale piękne tulipany...Ja zaraz będę pogrzeb robić...Nie ma to jak wirus...Z cholernego sklepu....Dobrze,że wszystkich nie wsadziłem...Ale źle,że w ogóle jakieś...Teraz tylko białe wsadzam.

[Annes 77]

Aniu jakie Ty masz ładne,różowe hiacynty,maja wiele kolorów,co rusz innego odkrywam.
Żagwin i u mnie już powinien kwitnąć,jutro jak mi się uda pojadę na obchód.Za żagwinem zauważyłam jak równo masz przyciętą lawendę,nie to co ja jak się dorwałam to do samej ziemi obcięłam
Suzan ma dwa kwiaty i z roku na rok będzie miała więcej,w następnym obsypie się kwiatami
Ciekawe,czy w sprzedaży są małe czereśnie? Uwielbiam te owoce,ale nie zmieszczę u siebie takiego wielkoluda

Pozdrawiam

[aneczka1979]

No Sabinko i jak Cię tu nie kochać..? Najpierw ziemióry, teraz dobre wieści o naparstnicy.

Tulapku to na pewno nie dziwaczek. A chorych tulipanów bardzo Ci współczuję.

Aniu ja tam chętnie obcięłabym swoją lawendę prawie do samej ziemi, jeśli tylko miałabym pewność, że odbije.
Mam kilka krzaczków z różnych źródeł. Pięć krzaczków kupiłam na ryneczku od pana. Rety jak ona pachnie! Żadna inna nie może nawet próbować się z nią równać. Zaniedbałam przycinanie jej w zeszłym sezonie i teraz każdy krzaczek ma tylko kilka długich drapaków. A zielone na samych koniuszkach. Dziś widziałam, że jedna z nich pięknie wybija młode przyrosty od dołu, to nie myśląc wiele ciachnęłam wszystkie prawie do samej ziemi (ale tylko te drapakowate). Mam nadzieję, że nic im nie będzie.
Aniu ponoć są "kolumnowe" drzewka owocowe do małych ogrodów. Ty myślisz o czereśni. Ja nie pogardziłabym takową gruszą.

[Filemon24]

Naparstnica na pewno zakwitnie one szybko rosną.

[cyma2704]

Aniu mam gęsiówkę, która już kwitnie, ale dlaczego nie mam żagwinu, jest cudny. Hiacynty bardzo zdobią rabatkę. Bukszpany mają taki kształt, że najlepiej ciąć na stożek, jeśli Ci taki kształt pasuje do koncepcji. Ja takie puste dołem podsadzam malutkimi ukorzenionymi i szybko uzyskuję pożądany kształt. Czereśnie jednak szpaki kochają, moje borówki też. Zasłaniam siatką, bo niewiele bym zjadła.

[aneczka1979]

No wiesz Soniu..? Dziękuję. Tak sobie myślałam, jak długo one od dołu będą rosnąć do stożkowatego kształtu? Hah! Trzeba dosadzić maleństwa. Dziękuję raz jeszcze.

A mnie patrzenie na tę rabatke z hiacyntami zaczyna denerwować. No gdzie ja miałam jesienią głowę, że je tak na łapu capu posadziłam, tak nierówno. Trzeba będzie latem skorygować.

Filemonku oby się stało tak jak mówisz. Muszę jeszcze tylko poprzesadzać te sadzonki w miejsca docelowe.

[MariaWy]

Aniu pięknie kwitnie Ci już żagwin mój dopiero zaczyna , a ten kwiatek o którego pytasz to chyba lak jak się nie mylę

[dorcia7]

Żółte pomponiki to złotlin a nie żylistek

[aneczka1979]

Dorciu i tu mnie masz! Poplątało mi się

Marysiu bardzo lubię żagwin. Mógłby kwitnąć do samej zimy.

[chmielakowo]

Jaka piękna czereśnia, moim 2 daleko do kwitnienia, ale one raczej w tym roku nie zaowocują, a szkoda

I te hiacynty, marzenie....

[dorotka350]

Oby tylko tych naszych czereśni szpaki nie wypatrzyły. Pocieszam się, że sąsiad niedaleko mnie ma tak ogromne drzewo, tak oblepione owocami, że szpaki tamten punkt widzą z daleka i nie rozdrabniają się na takie maleństwa jak u mnie. Korona jego drzewa cieniuje mu pół działki.

Oj, Aniu ładnie to tak życzyć, aby szpaki zajęły się czereśnią sąsiada? Ale masz rację, jego drzewo większe, więc na pewno zajmą się tym gdzie mają więcej do obżarcia

I u mnie większość domowych siewek padło Tylko nic nie ruszyło naparstnicy, co bardzo mnie cieszy. Szkoda, że tak późno dowiedziałam się, że to pewnie ziemiórki się do tego przyczyniły. Teraz martwię się, czy nic nie siedzi w ziemi razem z przepikowanymi pomidorkami

Przepiękna sesja hiacyntów

[wagabunga123]

Witaj Aniu
Pół niedzieli spędziłam u Ciebie podziwiając Twoje wspaniałości - pięknie tu, widać, że pracy dużo i jeszcze więcej serca włożyłaś w działeczkę. I pomyśleć, że zaczęłyśmy działkowanie jednocześnie

I rety, ale mi narobiłaś smaka na powojniki !!! Właśnie zastanawiam się, jakby te cudeńka prezentowały się na pergoli, do postawienia której zbiera się mój ślubny. Mam nieodparte wrażenie, że będą idealnie pasowały

[anym]

Aniu hej o hiacyntach już pisałam ale jak je pominąć jak one takie piękne ja mam tylko trzy i już wiem, że na jesieni muszę to zmienić. Naparstnica zakwitnie a kwiatek o który pytasz to lak dwuletni, powąchaj pachnie obłędnie