A w planach był tylko trawnik...
Re: A w planach był tylko trawnik...
Dorotko jak NN znowu zakwitnie to zrobię zdjęcie- kwiaty ma półpełne, kupiłam ją w Końskowoli na ulicy Pożowskiej- opisana była Bonika i kosztowała chyba jakieś 6 zł. Na początku byłam rozczarowana, że to nie Bonica, a teraz zachwyca mnie coraz bardziej.
Spirit of Freedom dostaje druga szansę, mam nadzieję, że jak będzie starsza to nie trzeba będzie pełzać żeby podziwiać kwiaty. Mój Abraham ma całkiem zadowalający krzaczek jak na jego pierwszy rok u mnie. Pamiętam o Twojej radzie i nie będę go cięła za mocno. Podpowiedz jeszcze co z Louisem Odier? Wypuścił mi pędy na ponad 2 metry- kulkować czy ciąć?
Przedstawiam jeszcze moje tegoroczne zauroczenie, hibiskus bylinowy. Każda osoba wchodząca do ogrodu jak kwitł, wolała "A co to takiego?To prawdziwy czy sztuczny?"Zmierzyłam mu średnice- 23 cm- dla pokazania rozmiaru na drugim zdjęciu moja dłoń.
Spirit of Freedom dostaje druga szansę, mam nadzieję, że jak będzie starsza to nie trzeba będzie pełzać żeby podziwiać kwiaty. Mój Abraham ma całkiem zadowalający krzaczek jak na jego pierwszy rok u mnie. Pamiętam o Twojej radzie i nie będę go cięła za mocno. Podpowiedz jeszcze co z Louisem Odier? Wypuścił mi pędy na ponad 2 metry- kulkować czy ciąć?
Przedstawiam jeszcze moje tegoroczne zauroczenie, hibiskus bylinowy. Każda osoba wchodząca do ogrodu jak kwitł, wolała "A co to takiego?To prawdziwy czy sztuczny?"Zmierzyłam mu średnice- 23 cm- dla pokazania rozmiaru na drugim zdjęciu moja dłoń.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, mam taki sam hibiskus bylinowy. Mój już zakończył kwitnienie. Obdarował mnie trzema torebkami nasiennymi. Teraz czekam na ich dojrzałość. Będę eksperymentować.
Faktycznie jego kwiaty są takie ogromne.
Jest to hibiskus 'Berrylicious'.
Mój w ubiegłym roku miał jedną łodygę, w tym już trzy i wszystkie z dużą ilością kwiecia.
On po zimie znika, nawet bałam się, że na zawsze, ale nie! Wypuścił nowe łodygi i rósł bardzo szybko.
Faktycznie jego kwiaty są takie ogromne.
Jest to hibiskus 'Berrylicious'.
Mój w ubiegłym roku miał jedną łodygę, w tym już trzy i wszystkie z dużą ilością kwiecia.
On po zimie znika, nawet bałam się, że na zawsze, ale nie! Wypuścił nowe łodygi i rósł bardzo szybko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Lucynko ja kupiłam spory bo już z 3 łodygami. Martwił mnie tylko na wiosnę, bo z ziemi wystawił nosek dopiero w połowie maja. Taki z niego śpioch.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, z ogromną przyjemnością obejrzałam róże i inne roślinki. Kicia przeurocza
Re: A w planach był tylko trawnik...
Aż się zdziwiłam jak zobaczyłam jak dawno nie odwiedzałam swojego wątku. Wstyd normalnie
Ewo zapraszam, zamierzam się poprawić w tym sezonie. Już powoli planuję prace wiosenne.
Jedną rabatę mam do całkowitej reorganizacji:
1. Muszę gdzieś przenieść 3 Perowskię- pani w sklepie ogrodniczym zapewniała mnie, że będzie miała z 50 cm, a moja już dawno metr przekroczyła i zdominowała mi niewielką rabatę. Problem mam taki, że nie chcę się jej pozbyć bo ją lubię, ale nie bardzo mam ją gdzie upchnąć.
2. Jak już zrobi mi się tam trochę miejsca, to tak sobie pomyślałam, że 3 Pashminy będą wyglądały o niebo lepiej niż jedna. Nieprawdaż?
3. Laveneder Ice też pewnie chętnie przyjęłaby koleżanki, ale muszę pomierzyć czy 4 dodatkowe róże zmieszczą się na miejscu po 3 Perowskiach?
4. Mam też piękne floksy, których nie widać, bo mi wybujały tak, że kwiaty są za migdałkiem. Muszę zamienić im miejsce z niskimi iryskami i ułudką.
5. Uroczy aster okazał się nie być miniaturką i zasłania mi Lavender Ice, więc też musi zmienić miejscówkę.
W związku z tymi planami, otworzyłam już sobie koszyk w F. Bo w tamtym roku zdobycie Pashminy na wiosnę graniczyło z cudem. Dorzuciłam jeszcze Eyes for You, planuję ją do donicy na tarasie.
W planowaniu, szukaniu inspiracji na FO i internetowych zakupach dzielnie towarzyszy mi nasz kocurek:
Ewo zapraszam, zamierzam się poprawić w tym sezonie. Już powoli planuję prace wiosenne.
Jedną rabatę mam do całkowitej reorganizacji:
1. Muszę gdzieś przenieść 3 Perowskię- pani w sklepie ogrodniczym zapewniała mnie, że będzie miała z 50 cm, a moja już dawno metr przekroczyła i zdominowała mi niewielką rabatę. Problem mam taki, że nie chcę się jej pozbyć bo ją lubię, ale nie bardzo mam ją gdzie upchnąć.
2. Jak już zrobi mi się tam trochę miejsca, to tak sobie pomyślałam, że 3 Pashminy będą wyglądały o niebo lepiej niż jedna. Nieprawdaż?
3. Laveneder Ice też pewnie chętnie przyjęłaby koleżanki, ale muszę pomierzyć czy 4 dodatkowe róże zmieszczą się na miejscu po 3 Perowskiach?
4. Mam też piękne floksy, których nie widać, bo mi wybujały tak, że kwiaty są za migdałkiem. Muszę zamienić im miejsce z niskimi iryskami i ułudką.
5. Uroczy aster okazał się nie być miniaturką i zasłania mi Lavender Ice, więc też musi zmienić miejscówkę.
W związku z tymi planami, otworzyłam już sobie koszyk w F. Bo w tamtym roku zdobycie Pashminy na wiosnę graniczyło z cudem. Dorzuciłam jeszcze Eyes for You, planuję ją do donicy na tarasie.
W planowaniu, szukaniu inspiracji na FO i internetowych zakupach dzielnie towarzyszy mi nasz kocurek:
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu niech plany wiosenne zostaną zrealizowane, dużo dobrych dni w nowym roku. Perowskie to spore krzewy, moja pięcioletnia już około metra kwadratowego zajmuje. Kupiłam w ubiegłym roku odmianę Lacey Blue. Ma mieć około 50 cm, zobaczymy. Mruczący towarzysz słodki.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, widzę że plany na ten rok już masz Życzę Ci aby ich realizacja w pełni się udała. Ja pashmine posadziłam na jesieni i nie mogę się doczekać kwitnienia
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: A w planach był tylko trawnik...
fajne plany
Lavender Ice jest maleńka jako krzaczek, więc bez problemu zmieści się zamiast Perovskich
Lavender Ice jest maleńka jako krzaczek, więc bez problemu zmieści się zamiast Perovskich
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, planujesz, planujesz...
Życzę Ci więc, by wszystkie Twoje noworoczne plany ziściły się i dawały Ci mnóstwo radości w ciągu całego sezonu.
Życzę Ci więc, by wszystkie Twoje noworoczne plany ziściły się i dawały Ci mnóstwo radości w ciągu całego sezonu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Soniu dzięki za życzenia, kiciuś młodziutki, ale charakter już widać- słodziak jak się patrzy. A z Perowskią to mnie przestraszyłaś, już kompletnie nie wiem gdzie ją upchnąć...
Marlenko Pashmina to cudo. Ma same zalety- to jej pierwszy rok u mnie, a kwitła jak szalona, pięknie powtarzała i była zdrowa.
Moniko, Lavender podpowiedziała mi Dorotka i jestem jej wdzięczna, jestem zadowolona z tej róży, mimo, że niewielka ładnie zbudowała krzaczek.
Lucynko- w temacie planowania to jestem mistrzem . Pewnie jeszcze z 5 razy zmienię plany, a ostatecznie posadzę całkiem co innego i gdzie indziej, ale planowanie i buszowanie po sklepach umila czas oczekiwania na wiosnę.
Dzisiaj dostałam maila z Fuchsia Hybrida, że rozpoczynają działalność i dostałam oczopląsu....
Marlenko Pashmina to cudo. Ma same zalety- to jej pierwszy rok u mnie, a kwitła jak szalona, pięknie powtarzała i była zdrowa.
Moniko, Lavender podpowiedziała mi Dorotka i jestem jej wdzięczna, jestem zadowolona z tej róży, mimo, że niewielka ładnie zbudowała krzaczek.
Lucynko- w temacie planowania to jestem mistrzem . Pewnie jeszcze z 5 razy zmienię plany, a ostatecznie posadzę całkiem co innego i gdzie indziej, ale planowanie i buszowanie po sklepach umila czas oczekiwania na wiosnę.
Dzisiaj dostałam maila z Fuchsia Hybrida, że rozpoczynają działalność i dostałam oczopląsu....
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, bardzo się ucieszyłam jak przeczytałam Twoje pochwały Pashminy Mam ją w koszyku F!:)
Baaaardzo mi się podoba! U Ciebie pięknie kwitła. Czy dawałaś jej jakieś nawozy..może jakieś masz specjalne patenty na róże?
Kociak słodziutki
Baaaardzo mi się podoba! U Ciebie pięknie kwitła. Czy dawałaś jej jakieś nawozy..może jakieś masz specjalne patenty na róże?
Kociak słodziutki
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, też polujesz na fuksjany
Pędzę zobaczyć co mają w ofercie
Pędzę zobaczyć co mają w ofercie
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: A w planach był tylko trawnik...
Pashmina dostała na start solidną porcję obornika w granulacie i to właściwie tyle. Potem tylko walczyłam z mszycami . Mam róże dopiero od 2 lat i nawożę tylko obornikiem, wczesną wiosną pryskam Mospilanem bo mam bruzdownicę a potem to nieustająca wojna z mszycami. . Moją też kupowałam w F, ostałam piękny, zdrowy, rozkrzewiony krzaczek. Zamów od razu 3, skoro jedna wygląda zjawiskowo to wyobraź sobie je w grupie! Ja już sobie wyobrażam....
A kociak właśnie wpakował mi się pod pachę i mruczy jak 3 traktory
Marlenko u mnie fuksje się nie sprawdzają - zbyt słoneczny taras. Ale wybór pelargonii czy ostróżek mnie oszołomił.
A kociak właśnie wpakował mi się pod pachę i mruczy jak 3 traktory
Marlenko u mnie fuksje się nie sprawdzają - zbyt słoneczny taras. Ale wybór pelargonii czy ostróżek mnie oszołomił.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia