Leśne ranczo nad wodą.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Kwiatuchy widzę, kwiatuchy w syrindze
Gratulacje
Gratulacje
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Magda,
wracając do kwestii szczepienia kilku odmian na jednym krzewie - jakby to najlepiej ująć - wygląda mi to na przerost formy nad treścią.
Poza tym wolę rośliny naturalne.
Jednak nie mówię do końca nie, ponieważ mogą zdarzyć się całkiem ładne egzemplarze szczepione w ten sposób.
wracając do kwestii szczepienia kilku odmian na jednym krzewie - jakby to najlepiej ująć - wygląda mi to na przerost formy nad treścią.
Poza tym wolę rośliny naturalne.
Jednak nie mówię do końca nie, ponieważ mogą zdarzyć się całkiem ładne egzemplarze szczepione w ten sposób.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Lucynko dziękuję Kochana. Żeby tak jeszcze pogoda dopisała to by super było.
Zuza dziękuję Ci kochana, taki był niepozorny.. traciłam nadzieję a tu trach i jest. Może będzie miał więcej niż dwa kwiatki. Na razie tylko te dwa będą na pewno.
Madziu aha, wszystko rozumiem. Ja bardziej niż pod względem estetycznym boję się że to przekombinowana mieszanka.
Przywiozłam dzisiaj mega paczkę od Ewuni-Mewy. Będzie sadzenie w weekend. Hortensje, budleje i trawy . Ewuniu jesteś wielka .
Zuza dziękuję Ci kochana, taki był niepozorny.. traciłam nadzieję a tu trach i jest. Może będzie miał więcej niż dwa kwiatki. Na razie tylko te dwa będą na pewno.
Madziu aha, wszystko rozumiem. Ja bardziej niż pod względem estetycznym boję się że to przekombinowana mieszanka.
Przywiozłam dzisiaj mega paczkę od Ewuni-Mewy. Będzie sadzenie w weekend. Hortensje, budleje i trawy . Ewuniu jesteś wielka .
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu nie tylko Ty masz dosyć tej kapryśnej wiosny Ja od tygodnia mam kiepski nastrój...Trudno znieść te ciągłe zawirowania. Ten przenikliwy wiatr, chłód i mało słońca Kiedy skończy się ta zła pogoda?
Podziwiam Cię za pracę w tak niesprzyjających warunkach. Linia super Nam też zabrakło szpilek, ale już dokupiliśmy i teraz mamy zapas.
Zrobiłaś może zdjęcia tych róż, o których rozmawiałyśmy?
Podziwiam Cię za pracę w tak niesprzyjających warunkach. Linia super Nam też zabrakło szpilek, ale już dokupiliśmy i teraz mamy zapas.
Zrobiłaś może zdjęcia tych róż, o których rozmawiałyśmy?
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, ależ zmiany zaszły w Twoim ogródku Śliczne maluchy ścigają się do słonka
Linia nawodnienia
Linia nawodnienia
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Mnie niby Pan ze sklepu wyliczył że 100 sztuk powinno wystarczyć..a tu już naprawdę oszczędnie eM przypinał i brakło. Wstawiam zdjęcia tych listeczków.
A przy okazji jeszcze kilka innych oznak "wiosny".
Bez Madame Lemoine będzie miał zdecydowanie więcej kwiatu niż Syringa Sensation. Ma kilka takich gałązek.
Asiu no właśnie, ścigają się do słonka bo go tak mało. Chcą wessać każdy najmniejszy promyk. A i tych jest niewiele. Jak długo to jeszcze potrwa?
A przy okazji jeszcze kilka innych oznak "wiosny".
Bez Madame Lemoine będzie miał zdecydowanie więcej kwiatu niż Syringa Sensation. Ma kilka takich gałązek.
Asiu no właśnie, ścigają się do słonka bo go tak mało. Chcą wessać każdy najmniejszy promyk. A i tych jest niewiele. Jak długo to jeszcze potrwa?
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
To piekny migdałek się szykuje do kwitnięcia ? Madziu, chyba marne lato będzie tego roku... tak słuchy chodzą . Ale życie to wszystko zweryfikuje.
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu pracowałaś w taką pogodę, ja nosa nie wychylam w taki ziąb. Bzy będą cieszyć zapachem, nawet jak będzie tylko dwa kwiaty. Coraz bardziej kolorowa masz na działce, a jak zakwitną powojniki.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
A ja tam jestem u Madzi umówiona na oglądanie alei różanej...
Ale na powojniki też z chęcią "łypnę" okiem
Ale na powojniki też z chęcią "łypnę" okiem
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
U nas na 100 m linii kupiliśmy 100 szt. i zabrakło
Madziu, czy różyczki są pod kopcami? Jeśli tak, to nie martw się tymi przyschniętymi listkami. To przemarznięcia, ale to, co jest pod kopcem, odbije i będzie wszystko ok. Potem obetniesz te uszkodzone części.
Madziu, czy różyczki są pod kopcami? Jeśli tak, to nie martw się tymi przyschniętymi listkami. To przemarznięcia, ale to, co jest pod kopcem, odbije i będzie wszystko ok. Potem obetniesz te uszkodzone części.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Asiu co roku chodzą słuchy że lato będzie marne. Nie przejmuję się tym. Będzie jak będzie. Oby nie tak źle jak gadają . Tak, to migdałek. Z jednego zakupu mam trzy sztuki. Jeden przyjechał połamany, dwa następne w dwa różne adresy. Ostatecznie obydwa dostały się do mnie w cenie jednego . Tylko ten tak pięknie jest obsypany pąkami. Dwa pozostałe słabiej. A ten co był połamany najsłabiej. Powiązałam go i się uratował. Może za rok się wzmocni.
Soniu nie dało się pracować. W piątek było ładnie więc posadziłam 9 powojników i trochę prania zrobiłam. W sobotę to już istna tragedia, śnieg, grad, deszcz... a w niedzielę podobnie jak w sobotę. Tylko tę część nawadniania udało się rozłożyć.
Zuziu zapraszam i na aleję różaną i powojnikową .
Dorotko dziękuję Ci za diagnozę. Martwiłam się już nimi jak nie wiem. Mają kopczyki. A kiedy je rozgarnąć? Po ogrodnikach majowych?
Soniu nie dało się pracować. W piątek było ładnie więc posadziłam 9 powojników i trochę prania zrobiłam. W sobotę to już istna tragedia, śnieg, grad, deszcz... a w niedzielę podobnie jak w sobotę. Tylko tę część nawadniania udało się rozłożyć.
Zuziu zapraszam i na aleję różaną i powojnikową .
Dorotko dziękuję Ci za diagnozę. Martwiłam się już nimi jak nie wiem. Mają kopczyki. A kiedy je rozgarnąć? Po ogrodnikach majowych?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu pocieszę Cię, że od czwartku ma już być tylko cieplej i cieplej...
Ja tam też nie przejmuję się letnimi rokowaniami, bo choćby i ostatnie lato, też straszyli zimnym i deszczowym a u mnie było piękne, prawdziwe lato.
Och, sama już jestem ciekawa czy uda mi się upolować ten bez szczepiony w tym sezonie.
Mimo zimna widać, ze wiosna już pcha się do Ciebie na kawkę. Jest ślicznie.
Ja tam też nie przejmuję się letnimi rokowaniami, bo choćby i ostatnie lato, też straszyli zimnym i deszczowym a u mnie było piękne, prawdziwe lato.
Och, sama już jestem ciekawa czy uda mi się upolować ten bez szczepiony w tym sezonie.
Mimo zimna widać, ze wiosna już pcha się do Ciebie na kawkę. Jest ślicznie.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Też już podłączyłam nawadnianie, tylko woda na działkach jeszcze nie puszczona w związku, ze stale utrzymującymi się nocnymi przymrozkami.
Jak mirabelki przekwitną to się ociepli, ale już będziesz pamiętała, że co roku sprowadzają one psotę.
Napracowałaś się, ale już widać efekty i gdy to wszystko wreszcie zakwitnie, będziesz miała własny raj na ziemi.
Jak mirabelki przekwitną to się ociepli, ale już będziesz pamiętała, że co roku sprowadzają one psotę.
Napracowałaś się, ale już widać efekty i gdy to wszystko wreszcie zakwitnie, będziesz miała własny raj na ziemi.