Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
dziękuję Ci serdecznie za poradę. William rzeczywiście jest wart uwagi.
Sesja "robaczkowa" wyśmienita. Zakamuflowany pająk wymiata ponad inne!
Sesja "robaczkowa" wyśmienita. Zakamuflowany pająk wymiata ponad inne!
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
No, ja nie wiem Jagodo Pomorska, jak to się dzieje, że jak tylko wymyślę jakiś temat do swojego wątku, to on najpierw się pojawia u Ciebie Telepatia czy ki czort??? Poprzednio jak wymyśliłam nielubki, to u Ciebie zaczęło się o "zdychających łabędziach", teraz u mnie pt. "Bliskie spotkania trzeciego stopnia (z istotami pozaogrodziowymi)" miało być o żyjątkach małych i dużych i cóż jest w Balladce? Żyjątka Trzeba będzie swoje "spotkania" odłożyć na potem, żeby kto nie pomyślał, że zżynam
Faunę masz rozkoszną zazdroszczę - chciałabym, żeby jakiś "Jerzy" raczył u mnie zamieszkać na stałe. Niestety przychodzą tylko gościnnie
Twierdzisz, że masz za dużo roślin w ogrodzie? To już Ci wcale nie wspomnę, że w F. pojawiły się nowe Harknesski i machają falbanami, jakby flamenco tańczyły
Buziaki
Faunę masz rozkoszną zazdroszczę - chciałabym, żeby jakiś "Jerzy" raczył u mnie zamieszkać na stałe. Niestety przychodzą tylko gościnnie
Twierdzisz, że masz za dużo roślin w ogrodzie? To już Ci wcale nie wspomnę, że w F. pojawiły się nowe Harknesski i machają falbanami, jakby flamenco tańczyły
Buziaki
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
No ja nie mogę..muszę jeszcze dodać o tej chwalonej cebuli. Piszecie, że wygląda jak z językiem, a mój eM oglądał tak przez ramie i mówi..to już zdjęcia kebabu wstawiają?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Kebaba dostałam w zeszłym roku, też był wypasiony i ładnie kwitł....jeden sezon. W tym roku wypuścił liście i na tym zakończył swój popis.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Gosiu a trzymałaś kebaba ( Sabina jesteś niemożliwa! ) jeszcze długo po kwitnieniu, by wykarmił cebulę na następny raz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Trzymałam Aniu, robiłam wszystko zgodnie z zaleceniami, coś mi nie poszło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Facetom to wszystko się z jednym kojarzy z jedzeniem
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Pepsi, ja mam tak samo z kebabami - już trzy takie zołzy mam w kolekcji - drugi rok z rzędu tylko "zielenina" a "mięska" ni hu, hu...Kebaba dostałam w zeszłym roku, też był wypasiony i ładnie kwitł....jeden sezon. W tym roku wypuścił liście i na tym zakończył swój popis.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
No to mnie zmartwiłyście tym kebabem... Sama jesienią kupiłam dwa. Pięknie zakwitły (choć zdecydowanie za krótko, dlatego kolejnych kupować już nie będę) a teraz stoją i wykarmiają zieleniną cebulę. I mówicie, że mogę się nie doczekać?! Muszę teraz podlewać więc biohumusem. To pomoże? Czy może nawozem do kwitnących?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
A mnie ozczulił śliczny jeżyk. Uwielbiam te stworzonka. Nawet kiedyś i do mnie taki zwierzaczek zawitał, ale potem jakoś się wyniósł. Czytałam gdzieś, że jak się zgomadzi stos gałęzi i innych takich badyli i zobi się z tego namiocik, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wkótce trafi pod ten daszek rodzinka jeżyków. Mam taki szałasik, ale na razie stoi niezamieszkany
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
I ja niezmiennie chciałabym, by w dolinie mieszkało jak najwięcej żywych stworzonek. Mój busz jest do tego idealny i już widzę pozytywne aspekty sadzenia w ten sposób. kolorowe kwiaty uginają się od byzkaczy i zapylaczy. Między roślinami przechylając zwinki, a na kompoście szaleją bażanty. Tylko te zaskrońce... Wiem, że są niegroźne, ale węże wzbudzają we mnie lęk i nic na to nie poradzę.
A propos przedstawicieli fauny Skoro Lisica sama się do niej zaliczyła, to ja poproszę portret. I to nie jakiegokolwiek lisa, w tym w szczególności bajkowego. Tylko TEJ, KONKRETNEJ Lisicy. Dość tej konspiracji
PS/ Rosołek
A propos przedstawicieli fauny Skoro Lisica sama się do niej zaliczyła, to ja poproszę portret. I to nie jakiegokolwiek lisa, w tym w szczególności bajkowego. Tylko TEJ, KONKRETNEJ Lisicy. Dość tej konspiracji
PS/ Rosołek
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagusiu!
Wielkie ucho ma Rosołek
A kebaby też miewałam i już się wyleczyłam. Wczoraj ręka mi szła do takowego, ale stwierdziłam że za 17 zł wolę sobie coś inszego sprawić
To mamy zimę od morza aż do gór
Wielkie ucho ma Rosołek
A kebaby też miewałam i już się wyleczyłam. Wczoraj ręka mi szła do takowego, ale stwierdziłam że za 17 zł wolę sobie coś inszego sprawić
To mamy zimę od morza aż do gór
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Wandziu u mnie leżał sobie taki stos gałęzi 2 lata i nic. Poprzedniej zimy do tego M-1 dołożyłam stołówkę. Na podstawkę doniczki sypałam psią karmę (suczka mojego pryncypała wzgardziła) i przydreptały jeże. Zostały na dłużej. Teraz oprócz pticów - jeżdżę jeże dokarmiać na działce.wanda7 pisze:A mnie ozczulił śliczny jeżyk. Uwielbiam te stworzonka. Nawet kiedyś i do mnie taki zwierzaczek zawitał, ale potem jakoś się wyniósł. Czytałam gdzieś, że jak się zgomadzi stos gałęzi i innych takich badyli i zobi się z tego namiocik, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wkótce trafi pod ten daszek rodzinka jeżyków. Mam taki szałasik, ale na razie stoi niezamieszkany
Określenie kebab wymiata . Chyba się przyjmie.
Jagodo z przyjemnością przeczytałam całe 19 stron wspominek. Jesienią byłam absolutnie pewna, że nie kupię ani jednej róży wiosną . No i ..... na rozpoczętej liście mam 6 sztuk a mamy koniec stycznia ......