Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5313
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Witajcie późnym wieczorem Okna pomyte nareszcie, jakoś nie czuję wcale zbliżających się Świąt Pewnie ocknę się jak zwykle za późno Nie potrafię trzymać się planu .............a może uważam że jeszcze za wcześnie
Basiu ,te czerwone robaczki to poskrzypka ,zawsze około 18 tej chodzę do ogródka zbierać Myślałam że Mirusia chcesz wykupić
Eluniu , widzę że mamy jednako
Madonno , jak masz na imię Mają rzeczywiście bardzo silny zapach i nawet na drodze je czuję
Jadziu ,bardzo bym chciała żeby rosły............ ja wiosną kupiłam i strasznie mi zależy
Tereniu ,moje też w tym roku sadzone
Marysiu ,sok z aroni mam własny Myślę że to był stres związany z pobytem w szpitalu Już sytuacja opanowana Bardzo lubię tę pracę
Mateuszku , bardzo miły jesteś ,muszę koniecznie Cię odwiedzić
Basiu ,te czerwone robaczki to poskrzypka ,zawsze około 18 tej chodzę do ogródka zbierać Myślałam że Mirusia chcesz wykupić
Eluniu , widzę że mamy jednako
Madonno , jak masz na imię Mają rzeczywiście bardzo silny zapach i nawet na drodze je czuję
Jadziu ,bardzo bym chciała żeby rosły............ ja wiosną kupiłam i strasznie mi zależy
Tereniu ,moje też w tym roku sadzone
Marysiu ,sok z aroni mam własny Myślę że to był stres związany z pobytem w szpitalu Już sytuacja opanowana Bardzo lubię tę pracę
Mateuszku , bardzo miły jesteś ,muszę koniecznie Cię odwiedzić
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu sprytna dziewczyna już świąteczne porządki. Skarbie plany, robimy jak nam pasuje u mnie sąsiadki myją okna co dwa tygodnie, ja nie jestem taka gorliwa. W ogródku widzę sporo roślin kwitnie - nie ważne kiedy kwitły ważne piękne i zdrowe. Czy te małe bratki u Ciebie się wysiewają? czy specjalnie siejesz?
U Krysi/KaRo też takie piękne te Pęcherznice tylko ona ma ciemne - żałuję że wcześniej nie posadziłam między berberysami, teraz to musztarda po obiedzie.
U Krysi/KaRo też takie piękne te Pęcherznice tylko ona ma ciemne - żałuję że wcześniej nie posadziłam między berberysami, teraz to musztarda po obiedzie.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5313
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu - Pęcherznice super a ja ciągle się ociągam z ich zakupem, ale te Orliki przecudnej wprost urody.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu - masz ogromna różnorodność roślin na swojej działeczce i to tak pięknie kwitnących. Wielka szkoda, ze to tak daleko. A swoją drogą co Was"podkusiło", żeby nabyć nieruchomość tak daleko od domu? Ile to już lat?
Przyznam się, że mimo ogromnego ogrodu, który mam, brakuje mi naszej działki nad jeziorem w poprzednim miejscu zamieszkania. Miałam do niej tylko... 7 km. Nie można mieć wszystkiego...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu mam maleńką pęcherznicę o bordowych liściach i ciekawa jestem jak długo Twoja rośnie? Moja przez rok niewiele urosło, czy ją przycinasz? Ten ciemnoróżowy orlik przecudny
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu, czy to pęcherznice diabolo Miałam już nic nie sadzić, ale u Ciebie takie piękne , że chyba się skuszę.
Na wiosnę kupiłam luteus o żółtych liściach. Urosła z 50 cm, ale się nie wybarwiła . Miała mało słońca. Chyba.
Tak pięknych orlików nigdy nie widziałam. U mnie sieją się same, zmieniając kolory. Pełne się jednak nie zdarzają.
Na wiosnę kupiłam luteus o żółtych liściach. Urosła z 50 cm, ale się nie wybarwiła . Miała mało słońca. Chyba.
Tak pięknych orlików nigdy nie widziałam. U mnie sieją się same, zmieniając kolory. Pełne się jednak nie zdarzają.
ciocia Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu orliki masz piękne , a zwłaszcza ten ostatni różowy - cudowny
Hortensja ma się dobrze u Ciebie , podziwiam , bo moja taka niestety nie chce rosnąć , a po ostatniej zimie
pozostał jej mały badyl
Miłego dnia
Hortensja ma się dobrze u Ciebie , podziwiam , bo moja taka niestety nie chce rosnąć , a po ostatniej zimie
pozostał jej mały badyl
Miłego dnia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu masz prześliczne odmiany orlików, takie bogate i dekoracyjne Bardzo lubię te kwiatuszki, nawet jak nie kwitną, to te zielone kępki są bardzo ozdobne
Pęcherznice to piękne krzewy, mimo, że u mnie ciasno, a one osiągają duże rozmiary, to nie oparłam im sie i posadziłam 2 krzaki
Pęcherznice to piękne krzewy, mimo, że u mnie ciasno, a one osiągają duże rozmiary, to nie oparłam im sie i posadziłam 2 krzaki
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Pęcherznice pięknie wyglądają kiedy Ci pierwszy raz zakwitły? Ja mam wsadzone dopiero w tym roku takie 50-60 cm sadzonki, ciekawe kiedy obdarzą mnie kwiatami
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romuś witaj
poczytałam sobie twój wątek i jestem pod miłym wrażeniem , piękna nowa altana i mnóstwo kwiatów
cieszę się, że samopoczucie lepsze , a zbliżające święta jeszcze bardziej poprawia nastrój
wysłałam Ci dzisiaj nasionka traw więc wypatruj listonosza
papa
poczytałam sobie twój wątek i jestem pod miłym wrażeniem , piękna nowa altana i mnóstwo kwiatów
cieszę się, że samopoczucie lepsze , a zbliżające święta jeszcze bardziej poprawia nastrój
wysłałam Ci dzisiaj nasionka traw więc wypatruj listonosza
papa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Powtórzę za koleżankami;cuuudooowny orlik Żeby z nasionek taki sam wyrósł Czy pęcherznice ci się wysiewają? Mam obydwie,przy tej żółtej odkryłam w sezonie mnóstwo siewek,ciekawe,czy przeżyją?
Dziękuję za podanie godziny na wyprawę po robactwo ogrodowe
Dziękuję za podanie godziny na wyprawę po robactwo ogrodowe
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5313
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Witam serdecznie w sobotni poranek Orkan Aleksandra może gdzieś bardziej daje się we znaki ,Łódź wspałomyślnie bokiem omija
Aniu , zebrałam nasionka orlików jakbyś chciała ............tylko że one podobno nie powtarzają cech matecznych
Helenko ,to było 23 lata temu ,zawiózł nas znajomy ,było gorąco ,kąpiel w jeziorze perspektywa grzybobrania jesienią ,wszyscy zachwyceni My jesteśmy zachwyceni do dzisiaj i szczęśliwi że mamy swoje miejsce ........jak pracowaliśmy dojeżdżaliśmy na weekendy, cóż to jest za odległość 100 km. jak jest auto Teraz siedzimy spokojnie całe pół roku
Marysiu , moje mają szósty rok, przycinam je ostro , nasionka orlika mam ale czy będzie ciemnoróżowy
Dorotko moja zielona też się nie wybarwia ale pięknie wybarwiają się jej kwiaty Pełne u mnie nawet się same nie wysiewają
Tu jest przystrzyżona po kwitnięciu w oddali ..............maczuga Herkulesa
Jadziu ,obserwuję moje hortensje .........dokupiłam kilka w ubiegłym roku były zakopcowane bo nie zdążyłam posadzić dopiero wiosną je rozsadziliśmy i ku mojej wielkie radości wszystkie zakwitły ..........no może jedna nie ale się złamała przy wykopywaniu z dołka mam nadzieję że nie zmarnuje się
Aguś ,na szczęście można je ciąć a patyczki obcięte do ziemi ,dobrze się ukorzeniaja
CDN.....
Aniu , zebrałam nasionka orlików jakbyś chciała ............tylko że one podobno nie powtarzają cech matecznych
Helenko ,to było 23 lata temu ,zawiózł nas znajomy ,było gorąco ,kąpiel w jeziorze perspektywa grzybobrania jesienią ,wszyscy zachwyceni My jesteśmy zachwyceni do dzisiaj i szczęśliwi że mamy swoje miejsce ........jak pracowaliśmy dojeżdżaliśmy na weekendy, cóż to jest za odległość 100 km. jak jest auto Teraz siedzimy spokojnie całe pół roku
Marysiu , moje mają szósty rok, przycinam je ostro , nasionka orlika mam ale czy będzie ciemnoróżowy
Dorotko moja zielona też się nie wybarwia ale pięknie wybarwiają się jej kwiaty Pełne u mnie nawet się same nie wysiewają
Tu jest przystrzyżona po kwitnięciu w oddali ..............maczuga Herkulesa
Jadziu ,obserwuję moje hortensje .........dokupiłam kilka w ubiegłym roku były zakopcowane bo nie zdążyłam posadzić dopiero wiosną je rozsadziliśmy i ku mojej wielkie radości wszystkie zakwitły ..........no może jedna nie ale się złamała przy wykopywaniu z dołka mam nadzieję że nie zmarnuje się
Aguś ,na szczęście można je ciąć a patyczki obcięte do ziemi ,dobrze się ukorzeniaja
CDN.....