Na wzgórzu z widokiem

[gracha]

Milenka jak dużo u Ciebie się dzieje ,tyle planów i realizacja ,cudownie,lubię oglądać zmiany, zainteresował mnie zielnik , ja też mam zioła ,tyle że porozrzucane po całym ogrodzie,nie mam cząbru,hyzopu do czego ich używasz , rumianek jest wieloletni

[alana]

Mileno, ale ciekawie się zapowiada u Ciebie. Od razu mówię, ze najmocniej, chyba, kibicuje zielnikowi, uwielbiam takie zakątki, mniejsze i większe, w ogródkach. A u Ciebie jest niesamowity potencjał.
A pomocników masz jak znalazł

[Vamila]

Mati oj będzie, Ty to z pewnością sobie bez trudu wyobrazić potrafisz
Gracha (jak ja lubię jak wyrazy nie są zdrabniane ;) ), z hyzopu robię syrop na gardłowe sprawy na zimę, przepisy są w necie, cząber jest niesamowicie aromatyczny, całe gałązki kładę na spód blachy i tak zapiekam w piekarniku ziemniaki albo mięso a poza tym jest super rośliną okrywową i jak zakwita to tworzy piękne różowofioletowe dywany.
Rumianek jest jednoroczny ale się rozsiewa sam.
Alicja zielnik będzie miał jakieś 20 metrów, nie może być ogrodu bez ziół. To nie tylko przyprawy. Taki sobie niepozorny tymianek odstrasza bielinka
Pomocnicy - przeszkadzajki

[ASK_anulla]

Świetne plany rabatowe, a zioła pierwsza klasa. Mój przydomowy zielnik zdewastował pomocnik budowlany M . Najbardziej było mi szkoda szczypiorku czosnkowego, który lubię do wiosennej zieleniny i masła. Na razie sadzę zioła pod jabłonią, ale marzy mi się altanka i zielnik z różami przy niej... pieśń przyszłości. Nad ławeczką już pracuję powoli - czyli pracuję nad uświadomieniem subtelnie M, że marzy o ławeczce .

[Vamila]

Anula dzięki, właśnie się zastanawiałam nad szczypiorkiem czosnkowym i nie wiedziałam co ja z nim zrobię, bo nie lubię sadzić czy siać dla samej przyjemności, jeszcze musi coś z tego być Teraz już wiem i posieję na wiosnę, smak i zapach czosnku uwielbiamy, więc problemu nie będzie z wykorzystaniem

Na razie miejsce dla coraz to nowych roślin znajduję ale jak tak dalej pójdzie

I jeszcze chcę się pochwalić, że staram się wszystkie roślinki uzyskiwać z nasionka. Pomijając oczywiście drzewa i krzewy. Jak dotąd wszystkie mi się udawały, nawet te najbardziej kapryśne Takie z nasionka wydają mi się łatwiej aklimatyzować na miejscu stałym - polecam

[Bogumilka]

No no to chyba najdłuższy zielnik jaki widziałam, bo mój to w donicach pod ścianą stał, a reszta po ogrodzie porozrzucana była tzn w jednym miejscu mam lubczyk, w drugim szczypior, a pod ścianą resztę ale daje radę je odnaleźć jak potrzebuję do kuchni, eee to nie jest tak źle ze mną

[aneczka1979]

Mileno widzę niezły potencjał u Ciebie. Dużo masz planów więc życzę Tobie by wszystko szło po Twojej myśli.
Krzesełko brazylijskie u nas było najbardziej obleganym rarytasem. Robiło większą furorę jak huśtawka czy hamak.

[mati1999]

Właśnie w wakacje kupiłem to krzesło i jest super mogę siedzieć w nim godzinami

[Margita]

I ja będę zaglądać, pergola na jeżyny wspaniała!

[Margo2]

Ja też jestem zachwycona pergolą. Nadaje specyficzny klimat.
Widok też masz niesamowity.
Jak ja Ci zazdroszczę, że dopiero zaczynasz swoją przygodę z działeczką.

[Vamila]

Margito i Margo dzięki, pergola jest po poprzednim właścicielu i jest naprawdę zrobiona bardzo naprędce ale nie przeszkadza mi to, lubię kiedy nie jest od linijki. Poza tym osłania nas od słońca i sąsiadów kiedy biesiadujemy
Teraz jest dylemat, czy dobudowywać taras czy ulokować stół, ławkę i fotele pod pergolą Dobrze się pod nią czujemy

[Tacca]

Milena, rzeczywiście zielnik będzie imponujących rozmiarów, moje zioła szwędają się po rabatach kwiatowych. Kiedyś próbowałam zebrać je na jedną rabatę, ale w efekcie wyszedł mi jakiś śmietnik .
Pergola fajna i rozumiem Twój dylemat. W upalne dni super jest tak sobie posiedzieć w cieniu, pod zielonym dachem, z drugiej strony jak się trafi rok z częstymi przelotnymi opadami i mżawkami to wcale nie posiedzisz na ławeczce. Ja miałam dawno temu ławkę pod rozłożystą czereśnią. Była nisko przycięta, gałęzie rozłożyły się jak parasol. Dwa lata było fajnie, a potem przyszły lata że fajnie się skończyło bo mokro było. Taraz ławki mamy pod daszkiem, fajnie jest tak posiedzieć sobie na ławeczce jak ciepły deszcz pada.

[Vamila]

Danusiu na śmietnik mam sposób taki, że nigdy nie sadzę pojedynczych roślin - muszą być w grupie - tworzyć większe plamy.
Ech z zadaszeniem to pożyjemy zobaczymy, pochopnie nie chcę działać, bo wiem jak to się kończy ;)