Jesień w familokowym
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień w familokowym
ojej , tak Ci jeszcze kwitną pięknie róże ? ! super karolina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Jesień w familokowym
Jadziu - naprawdę miałaś dzień .U mnie dziś niestety popadywało i pochmurno.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jesień w familokowym
Westerland, Afrodyta, Ascot hahahaha???????????
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
ANIU niestety NIE Ta róża chyba pożarła wszystkie nawozy przeznaczone dla większości .Rośnie na bocznej rabatce Aphrodite to młodziak tegoroczna Ascot jeszcze nie ma aż takich łodyg ,a Westerland chyba nie ma aż tak zielonych łodyg
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jesień w familokowym
Jadziu ten krzew pięknotki posadziliśmy z synową w ich ogródku 2szt.
i jakoś nie kwiknie /okolice Poznania / a u Ciebie tak ładnie zakwitł
ta, ruda chryzantema piękna i jeszcze ma pączki jak zdąży zakwitnąć
i jakoś nie kwiknie /okolice Poznania / a u Ciebie tak ładnie zakwitł
ta, ruda chryzantema piękna i jeszcze ma pączki jak zdąży zakwitnąć
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
MARYSIU ja dostałam 2 ukorzenione patyczki od forumowej koleżanki Elusi [Elizabetka ] mam je chyba 3 rok jeśli się nie mylę i każdego roku kwitnie .W tym roku szczególnie cudnie obrodziły kulki ,bo i zima była łagodna .Nie wiem od czego to zależy .Tę chryzantemę dostałam też od koleżanki tylko nie wiem jak sie zwie .W ogóle uwielbiam chryzantemy ,chociaż jak twierdzą niektórzy,że to cmentarne kwiatki .Mnie bardzo podoba się ta chryzantema też dostałam ją od tej samej koleżanki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jesień w familokowym
Jadziu a ta czerwona NN to czasem pnąca That" Jazz?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień w familokowym
Jadziu cieszy mnie Twoje zdanie o QE ja też mam takie, to moja najstarsza róża
Przez cały czas broniłam się przed chryzantemami ale teraz uległam i zachwycam się nimi, nie formuję ich na kulki bo ta forma zarezerwowana jednak na cmentarz Tak czerwona z oczkiem od koleżanki śliczna. Jak się ukorzenia patyczki pięknotki wiesz może? i czyje to nóżki takie grube i kolczaste?
Przez cały czas broniłam się przed chryzantemami ale teraz uległam i zachwycam się nimi, nie formuję ich na kulki bo ta forma zarezerwowana jednak na cmentarz Tak czerwona z oczkiem od koleżanki śliczna. Jak się ukorzenia patyczki pięknotki wiesz może? i czyje to nóżki takie grube i kolczaste?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień w familokowym
Jadziu pięknie i kolorowo u Ciebie. Rośliny jeszcze cieszą kolorami, a Twoje róże szaleją
Wielkie brawa dla Rose der Hoffnung za całokształt
Pąki na Gartentraume robią wrażenie...oby zdążyło chociaż kilka zakwitnąć
Wielkie brawa dla Rose der Hoffnung za całokształt
Pąki na Gartentraume robią wrażenie...oby zdążyło chociaż kilka zakwitnąć
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień w familokowym
Piękna jesień w familokowym i wszystko wspaniale uprzątnięte Ja walczę dużym sekatorem, kalinie się dostało, wczoraj poszedł orzech laskowy., zostawiłam tylko roczne odrosty. Wszystko pod siatką golę, Doszły mnie słuchy że sąsiadce to przeszkadza i nie odpowiada mi na "Dzień dobry".Wszystko robię sama M z wnukami, mam nadzieję że nie zamarznę. Iglaki też czekają na fryzurki,gałązki potrzebne mi na okrycie a teraz koniec przerwy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
IRENKO co się dzieje z ludźmi ostatnimi czasy stają się wilkami dla owieczek, które uwielbiają zieleń .Za dużo bierzesz na swoje barki .Jeśli orzech nie owocuje to bym go ścięła całkowicie. Och ty Marku nocny
DOROTKO również dołączam się do oklasków dla różyczki .Dzisiaj po grzmotach i błyskach o 5 nad ranem leje .pogoda brzydka nie warto nawet psa wypuścić .Po tych opadach liść będzie ścielił się grubym dywanem
MARYSIU osobiście nie mam już Queen Elisabeth poszła w dobre ręce ,ale miałam ją parę latek .Czytałam u Grażynki [kogra] ,że sa takie chryzantemy których nie trzeba formować ,bo one formują się tak same .Te grube kolczaste nóżki należą do ChopinaUkorzenione patyczki dostałam i nie wiem ,może to były rozłogi Pięknotki.Możliwe ,że najlepiej przez odkład
ANUSIU to nie Tats Jazz ,bo ona nie pachnie a moja nie ,ale jest stosunkowo zdrowa .W tym roku ma tylko trochę chore liście ,ale kwitnie do samych mrozów wciąż i wciąż.W ubiegłym roku i dwa lata temu była zdrowiutka
DOROTKO również dołączam się do oklasków dla różyczki .Dzisiaj po grzmotach i błyskach o 5 nad ranem leje .pogoda brzydka nie warto nawet psa wypuścić .Po tych opadach liść będzie ścielił się grubym dywanem
MARYSIU osobiście nie mam już Queen Elisabeth poszła w dobre ręce ,ale miałam ją parę latek .Czytałam u Grażynki [kogra] ,że sa takie chryzantemy których nie trzeba formować ,bo one formują się tak same .Te grube kolczaste nóżki należą do ChopinaUkorzenione patyczki dostałam i nie wiem ,może to były rozłogi Pięknotki.Możliwe ,że najlepiej przez odkład
ANUSIU to nie Tats Jazz ,bo ona nie pachnie a moja nie ,ale jest stosunkowo zdrowa .W tym roku ma tylko trochę chore liście ,ale kwitnie do samych mrozów wciąż i wciąż.W ubiegłym roku i dwa lata temu była zdrowiutka
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Jesień w familokowym
Jadziu róże masz przepiękne ale tym razem zainteresowała mnie drakiew. Powiedz proszę jak wysoka rośnie?