Moja ostoja 4

[Koleszko]

Dobre zakupy .

[ilona2715]

Ewka, normalnie mnie zamurowało, prześledziłam cały wątek od początku, gdyż przez moje "nie chciejstwo" nie zauważyłam, że otworzyłaś kolejną cześć jestem pod ogromnym wrażeniem zachodzących zmian i wykonanej pracy , naprawdę masz zmysł artystyczny. Piękny skalniak i śliczna rabata trawiasta, ech i te nowe różyczki, mogę tylko pozazdrościć miejsca na kolejne nasadzenia, zauroczyły mnie Twoje chryzantemy, też troszkę ich mam, ale różnej wysokości i w różnych miejscach, natomiast bardzo podobają mi się posadzone w takim szpalerze mniej więcej takiej samej wysokości czyli właśnie tak jak u Ciebie. Zbiór pomidorków niczego sobie, a przetwory palce lizać

[ewunia7]

Pracowity weekend miałam.
Ale różyczki są już posadzone, pozostały jeszcze do usypania kopczyki.
Posadziłam też resztę cebulowych.
Z piątku na sobotę przeszedł przymrozek i ściął sporo roślin. Przysporzył mi dodatkowej pracy: dalie trzeba było wykopać, a i sporo jednorocznych musiałam usunąć z rabat.
Natomiast dalej zachwycam się lobelią, która wytrzymała przymrozek i dalej pięknie kwitnie.
Jadziu też będę z niecierpliwością czekać do przyszłego sezonu, coby zobaczyć jak kwitną
Tereniu już latem z myślą o różyczkach uskubnęłam eMkowi kawałek trawnika
Kasiu cieszę się, że moje różyczki Ci się podobają
Paweł dziękuję
Ilonka dziękuję, na różyczki jeszcze trochę miejsca znalazłam, ale w przyszłym roku z miejscem będzie znacznie gorzej już na cokolwiek. Cieszę się, że moje chryzantemy Ci się podobają. A pomidorki oboje z eMkiem lubimy to też trochę ich sadzimy.

[alicjad31]

Ewuniu witaj
No no ja to tylko czekam lata ,żeby zobaczyć jak zakwitną te wszystkie różyczki
Miłego dnia

[ewunia7]

Alu ja też

A to różyczki, które sadziłam



The Sun and the Heart dostałam jeszcze z kwiatami

[majka411]

Ewuniu..... śliczne odmiany zamówiłaś.... wiosną będziemy czekać na pierwsze kwiatuszki.
Miałam chrapkę na Quen Adelaide, ale miejsca mi zabrakło...
The Sun and the Heart ma kwiaty będę ciekawa jej w przyszłym sezonie.

[imwsz]

O matulu kochana tyle róż zamówiłaś
A G. cóż na to?

[ewunia7]

Ilonka już nic nie mówił, nawet pomógł dołki w tej glinie kopać
A tak w ogóle, to już w lipcu powiedziałam G..., że kolejne różyczki jesienią przybędą
To miał kilka miesięcy na oswojenie się z tym tematem.
Ale to już pewnie koniec moich różanych możliwości.
Może, gdzieś jakieś pojedyncze sztuki - możliwości z miejscem się wyczerpały.
A Ty na wiosnę zamawiasz kolejne różyczki?

[imwsz]

Ewuś sama nie wiem Chciałam kilka na jesień ale .....
Czekam jak mi przeżyje w ogrodzie to co mam. Ta budowa za płotem to mnie wykończyła nerwowo względem "zaświnienia" roślin. Zapewne sama widziałaś jak one wygladały jak byliście.
Teraz to tylko obrywam wszystkie liście bo nie mogę na nie patrzeć
Najgorsze jest to, że ta rabata różana po prawej stronie to będzie bardzo zacieniona prze 15metrowy budynek. Jednak te 6 godzin potencjalnego słonka będą miały, licząc od samiego rana. Nie wiem jak będą się sprawowały.
Chyba mnie szlag trafi jak będę musiała je przesadzać, przy założeniu przeżycia

[ewunia7]

Ilonka Rzeczywiście w tej sytuacji też bym poczekała do wiosny.
Tej różanej rabaty szkoda by było, jest taka śliczna.


Jeszcze się nie poddają Chippendale i Ambridge Rose

[ewunia7]

Majka dziękuję
Jak zobaczyłam na fotce Quen Adelaide to mi mocniej zabiło.
The Sun and the Heart, też jestem ciekawa jej kwiatów w przyszłym roku.

[ewunia7]

Miskant Gracillimus i Miskant Cabaret

[ewunia7]

Pażdziernik i pierwiosnki Belarina Cobalt Blue i Butter Yellow