Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

[bina12]

Michał , Ty się dobrze zastanów nad tym sąsiadem bo skoro Iwonka tak go reklamuje to obawiam się ,że potem możesz nie chcieć latać w krótkich spodenkach

[mysia]

Michale szkoda że daleko ,ukradłabym te świerki.Kretom wlewałam,wodę z płynem do naczyń albo miksturę z petów papierosowych,
na dłuższy czas było spokój
Fusy z kawy też daję pod świerki w donicach a z powidłami nawet bym nie pomyślała.
Moje koty też tylko w domu chociaż bez mrozu.

pozdrawiam

[alicjad31]

Na krety i wszelkie podziemne myszki to ja moje suki polecam

[bwoj54]

Michale Ciekawa jestem , czy znajdziesz skuteczny sposób na krety?
Tu na FO, ktoś polecił cytrynę nadpsutą do kanałów . Spróbowałam,ale chyba je zwabiłam z całej okolicy...kopiec przy kopcu . Na dodatek dokarmiłam je jeszcze jakąś karmą z Casto , którą chyba polubiły bo odwiedzają coraz częściej, a kopce giganty.
U mnie prawdziwe przedwiośnie , takie jakie lubię. Słonecznie , przyjemnie , kury sąsiada gdaczą , kogut pieje bazie na leszczynie , czegóż chcieć więcej , po prostu sielsko, anielsko Jedynie krety psują dobry humor Pozdrawiam

[Maska]

Bogusiu podkarmiłaś krety i masz krety giganty to potrzebują dużych domków Ja nic nie robię bo pomyślałam, że jak mam tam coś do zjedzenia to niech krety to zjedzą, a nie poświęcać szkodnikom korzonki moich roślinek. Gdyby nie było co jeść to krety poszłyby gdzie indziej

[Pulpa222]

Zaglądam do Twojego wątku, ale z wpisami niekoniecznie . Jeżeli pozwolisz, to pokażę, co zrobiłam dla kotów. Muszą tędy wchodzić, bo psy by ich ganiały.
Wyrzuć zdjęcia, jak obejrzysz.



to akurat kotek sąsiadów, przyszedł 'na michę'

[mysia]

i skąd ja to znam,moje wieszają się na drzwiach balkonowych i miauczą jakby ich kto z futra obdzierał,
tylko kto będzie te drzwi malował

sorki Michale że wtrąciłam swoje trzy grosze
przypomniało mi się,że obsadzałam czosnkiem grządkę z ogórkami i nie rył w nich ani 1 kret
dookoła były ,a w ogórkach ani jednego chyba że Twoje się wycwaniły

miłego niedzielnego popołudnia

[TerDob]

Halo Michał gdzie jesteś ??? czyżby Cię zasypało ??? Pokaż co u Ciebie ? Jak twoje kotki się mają ?? Czy już coś wysiewasz ?
U mnie sypie cały dzień i jeszcze na dodatek wieje
Pozdrawiam

[Darmokot]

Tulap Według najnowszych prognoz już nie będzie trwałej zimy, pod koniec miesiąca się oziębi ale nie na tyle żeby śnieg długo zalegał. Choć na obecną zimę nie mogę narzekać, za grudzień najzimniej było 30.12 -14 *C, w styczniu -11 a w lutym -7 i mam cichą nadzieję, że nic nei przemarzło.
Tereniu Dziękuję Tak właśnie mi było ciepło bo się zgrzałem przy wykopywaniu świerków, zgnuśniałem przez zimę z braku roboty więc takie kopanie to był spory wyczyn
Marysiu Było rzeczywiście bardzo ciepło a mnie z natury jest gorąco, też w klapkach chodziłem. Tak, ten kot to Emilka. Kopców mam jakby mniej odkąd stosuję karbid, śmierdzi tot niemiłosiernie więc się nie dziwię, że odstrasza krety. Teraz jestem mocno zasypany to nie widać ale mam nadzieję, że nowych kopców nie zrobiły.
Ewa maj Mam naturalne rajstopy Tegoroczna zima na południu się udała.
Iwonka Zdjęcie było robione 17 stycznia. Doniczki mam bezpieczne...bo jest ich malutko. Pozbyłem się w listopadzie 9 paprotek bo zachorowały a na oknach mam tylko 2 kwiatki, reszta jest w dużych donicach po domu poustawiana. To już sam nie wiem czy tego sąsiada brać czy nie....
Ewa bina Ty też mnie straszysz...Bez spodenek bym lata nie wytrzymał, zakładam już w marcu a chowam w listopadzie przy dobrej pogodzie, więc chyba z tego sąsiada zrezygnuję
Mysia Świerki jeszcze wyglądają na żywe więc możesz brać Wody z płynem bym sie bał bo to do roślin wpłynie a po pety bym musiał do sąsiadów chodzić, no może czasem Darmokot by jakiego przyniósł. Powideł mam coraz więcej bo niestety bez żelfixu połowa słoików zaczęła się psuć, tak to jest jak się chemię ogranicza. Jak śnieg zniknie to zacznę kopać doły pod kwasolubne to będzie w sam raz.
Alicja W takim razie podrzuć suki, tylko koty pozamykam
Bogusiu Cytryna nie działa, sprawdzałem, wiem że nie lubią zepsutej cebuli bo ją wyrzucały z nor, tak samo włosów nie lubią, jednak ich to nie odstrasza. Też chyba będę mieć niedługo wiosnę bo te wielkie śniegi co przedwczoraj spadły dość szybko się topią , może będę mieć powódź W każdym razie ponad pół kostki jest zalane.
Marysiu obawiam się, że one zżerają pożyteczne dżdżownice a nie szkodniki.
Beatrix Moje kosiarki się nie bały, jedynie ubijarki do kostki.
Ania Pulpa Ale masz śliczną drabinkę Moje mają zwykłą starą dechę, która stała za komórką ale w sumie nie narzekają
Mysia Od kotów mam upierniczony marmolit w wielu miejscach na domu, podrapane parapety, szyby i nawet samochód podrapały jak na dach włażą ale trudno, nic nie jest wieczne. Czosnek sadzę w warzywniku co roku i tam się rzeczywiście nie zapuszczają, może spróbuję w trawniku powsadzać, niestety przy koszeniu będzie śmierdziało za każdym razem
Tereniu Masz rację, zasypało mnie, miejscami jest 70 cm śniegu, naczy wczoraj było bo dziś, mimo że dosypał nowy to ten stary się rozpuszcza. Nic nie wysiewam , jedynie siać będę warzywa. Warzywnik też będzie wielkości 1/3 zeszłorocznego a na pozostałej części posadzę dalie żeby gleba się nie zachwaściła. Związane jest to ze zmianą pracy, kończę działalność, branża jednak pozostanie ta sama No i czasu będzie o wiele mniej. Tereniu szukałaś już czegoś do zamówienia? Mam do Konieczki listę z 40 pozycjami na razie

Koty w dalszym ciągu najczęściej zajmują pozycję horyzontalną



Z innych zwierząt, oprócz kretów w dalszym ciągu przychodzą bażanty, już pod sam dom podchodzą



Zima prezentuje się tak, jak zwykle mnie bardziej zasypało niż okolicę



Ostatnio pisałem, że kilka razy zostałem lub zostanę wujkiem w niedługim czasie a wczoraj dowiedziałem się, że w kwietniu zostanę dziadkiem ciotecznym. Koniec świata!

[Tulap]

Michał dziadkiem
Rozumiem kota

[dorkow0]

Michał, witaj...
Rozumiem rozgoryczenie... Sami młodzi, świat do nich należy... Niedawno zostałam matką chrzestną... A tylu młodych wokół mnie, aż się głupio w kościele czułam... Jakby obok mnie wszystko się działo...
U mnie też zima... Śniegu napadało, ale już topnieje...
Mam nadzieję, że wizyty zaplanowanej nie cofasz... Mimo, że mnie nie ma ostatnio...? Choć mentalnie jestem... Tylko gdzieś się zapodziałam...
Dobrego czasu Ci życzę...

[Maska]

Witaj Michale!
Zasypało Cię bardziej niż mnie Wyjątkowo ta zima nas oszczędza i jak piszesz to gorzej nie powinno już być
Nasze koty też ciągle śpią, za to kot proszalny zewnętrzny ciągle gdzieś znika i albo go ktoś zamyka, albo już marzec czuje. Lola cieniutko wyje od paru dni więc chyba wiosna tuż, tuż
Czytam o zmianach w życiu czyżby regularna praca Cię dosięgła? ale mam nadzieję na wyjazdy będzie miał czas, bo na wizytę liczę
Krety oprócz tego że zjadają rzeczywiście dżdżownice to zjadają ślimaki, pędraki, drutowce oraz larwy i poczwarki wielu innych gatunków owadów. Zjadają też drobne gryzonie, które często czynią szkody w ogrodach. No więc widzisz wszystko ma swoje złe i dobre strony Wyściskaj rozleniwione koty i posyłam ucałowania dla Mamy i Ciebie

p.s. coś ostatnio bardziej podoba mi się Emilka od S. ....nie bij

[bwoj54]

Michałku!Zima u Ciebie na całego , u mnie inny świat
Odbyłam po raz kolejny wspaniały spacer po Twoim ogrodzie, w towarzystwie uroczych futrzaków. Świetne kompozycje barwne, aż dusza raduje się. Okryty białą pierzynką ogród tez robi wrażenie.Pozdrawiam cieplutko!