Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko kocięta z otwartymi oczkami od razu wyglądają na bardziej dorosłe. Strasznie bym chciała takiego maluszka chociaż poglaskać i przytulić .....
Pierzaste towarzystwo kapitalne Kogut taki dostojny....jak basza!
Pierzaste towarzystwo kapitalne Kogut taki dostojny....jak basza!
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Cześć Justynko
W końcu dotarłam i do Ciebie Przejrzałam jedynie cz.6 rozczochranego i dla mnie to Twój ogród jest taki bajkowo romantyczny Tak bardzo różnorodny i niesamowicie przyjemny w odbiorze,relaksujący Już samo oglądanie zdjęć uspokaja
Kurki po prostu cudne,aż się chyba za kochinami rozejrzę A takiego św.Franciszka bardzo chciałabym mieć u siebie
W końcu dotarłam i do Ciebie Przejrzałam jedynie cz.6 rozczochranego i dla mnie to Twój ogród jest taki bajkowo romantyczny Tak bardzo różnorodny i niesamowicie przyjemny w odbiorze,relaksujący Już samo oglądanie zdjęć uspokaja
Kurki po prostu cudne,aż się chyba za kochinami rozejrzę A takiego św.Franciszka bardzo chciałabym mieć u siebie
Pozdrawiam Amelia
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Witam serdecznie i ogłaszam przerwę do środy. Wyjazd służbowy.
Mam nadzieję, że skorzystam i trochę pobędę w pięknych okolicznościach przyrody .
Dzisiaj, mimo zimna i raczej deszczowej aury, rano udało nam się wybrać do lasu.
Trochę więcej o tym ciekawym miejscu opowiem w Za miedzą...
W ogrodzie jakoś jesiennie .
Policz ogony?
..............
Iguś, M jest gospodarzem i to on w głównej mierze troszczy się o zwierzaki.
Latem , mam wrażenie, że czas upływa jakoś zdecydowanie szybciej .
Na ślimaki nie narzekam, ale na chłód i owszem. Dzisiaj deszcz i 9C.
Aga, nasze zwierzaki nie miały problemów z powiększaniem stada .
Tylko Billu (już Go nie ma ) nie akceptował kur.
Oglądałam taki program z Zaklinaczem Psów o nauce akceptacji innych zierząt w domu. Na pewno można znaleźć te odcinki w necie.
Może coś by się dało zrobić .
Pozdrawiam.
Aniu, nie próbowałaś sprawdzić?
Warunek-kot też musi być pokojowo nastawiony, czyli przyzwyczajony do psów.
Jurku, zwierzyniec M.
A Paździoch wiadomo, nie wykaże entuzjazmu wobec konkurencji
Na hortensje nie narzekam, a jeżówki liczę, że zaczną współpracować .
Przesadzasz z tą działalnością eksterminatora. Widziałam fotki pięknych kwiatów.
Ewciu, a co się stało z kocionkami? Nie doczytałam .
Marysiu, chciałoby się powiedzieć po ludzku .
Co powiesz na pierwszą sobotę września?
Będzie okazja przyjrzeć się całemu towarzystwu z bliska .
Amelko, dziękuję za tyle miłych słów .
Kochiny to bardzo fajne kury. Polecam.
Mam nadzieję, że skorzystam i trochę pobędę w pięknych okolicznościach przyrody .
Dzisiaj, mimo zimna i raczej deszczowej aury, rano udało nam się wybrać do lasu.
Trochę więcej o tym ciekawym miejscu opowiem w Za miedzą...
W ogrodzie jakoś jesiennie .
Policz ogony?
..............
Iguś, M jest gospodarzem i to on w głównej mierze troszczy się o zwierzaki.
Latem , mam wrażenie, że czas upływa jakoś zdecydowanie szybciej .
Na ślimaki nie narzekam, ale na chłód i owszem. Dzisiaj deszcz i 9C.
Aga, nasze zwierzaki nie miały problemów z powiększaniem stada .
Tylko Billu (już Go nie ma ) nie akceptował kur.
Oglądałam taki program z Zaklinaczem Psów o nauce akceptacji innych zierząt w domu. Na pewno można znaleźć te odcinki w necie.
Może coś by się dało zrobić .
Pozdrawiam.
Aniu, nie próbowałaś sprawdzić?
Warunek-kot też musi być pokojowo nastawiony, czyli przyzwyczajony do psów.
Jurku, zwierzyniec M.
A Paździoch wiadomo, nie wykaże entuzjazmu wobec konkurencji
Na hortensje nie narzekam, a jeżówki liczę, że zaczną współpracować .
Przesadzasz z tą działalnością eksterminatora. Widziałam fotki pięknych kwiatów.
Ewciu, a co się stało z kocionkami? Nie doczytałam .
Marysiu, chciałoby się powiedzieć po ludzku .
Co powiesz na pierwszą sobotę września?
Będzie okazja przyjrzeć się całemu towarzystwu z bliska .
Amelko, dziękuję za tyle miłych słów .
Kochiny to bardzo fajne kury. Polecam.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko-dziękuję za fotki -wszystko mnie zachwyca ,tylko ta jesienna aura nie bardzo
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Witam
Jesiennie. Twój św. Fraciszek widzę że zyskał roślinną koronę i berło.
W Węsiorach byłam 20 lat temu, mam z M. takie romantyczne zdjęcie przy centralnym kamieniu. Tylko całkiem jesteśmy już do siebie niepodobni
Jesiennie. Twój św. Fraciszek widzę że zyskał roślinną koronę i berło.
W Węsiorach byłam 20 lat temu, mam z M. takie romantyczne zdjęcie przy centralnym kamieniu. Tylko całkiem jesteśmy już do siebie niepodobni
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
My tez mamy swoje Kamienne kręgi 7 km ode mnie i jeszcze pozostałości po obozie,masowy grób
Jak interesują Cie takie wyprawy to służę za przewodnika
Jak interesują Cie takie wyprawy to służę za przewodnika
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
ogonki są dwa a nagroda przewidziana?
Alu-fajne zdjęcie
Alu-fajne zdjęcie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko - bardzo chętnie! A możemy przyjechać z Madzią?...Mój Leszek nie bardzo ma ochotę jechać. Pewnie się obawia (i nie bez racji ) kilkugodzinnego gadania o roślinkach. A ja niestety jeżdżę autem tylko jako pasażerkaklarysa pisze: .....Marysiu, chciałoby się powiedzieć po ludzku .
Co powiesz na pierwszą sobotę września?
Będzie okazja przyjrzeć się całemu towarzystwu z bliska ......
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko u mnie znowu leje ! jak ja mam dość tego dźwięku
Rozczochrany jesienny? chyba jeszcze nie
Kamienne Kręgi ciekawe
Rozczochrany jesienny? chyba jeszcze nie
Kamienne Kręgi ciekawe
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
No i co ? ...no i znowu leje - i tak co drugi dzień ...już mam dość . W taką pogodę doprawdy - zwlec się z łóżka jest ciężko w taki paskudny czas ....ręce opadają - na nic nie ma ochoty .
Mam wrażenie jakby wszystko dookoła posmutniało , zszarzało - łącznie ze mną .
Czytałam o słynnych kamiennych kręgach ...oglądałam kiedyś francuski film , w odcinkach o tajemniczym , mrocznym miasteczku i też w roli głównej były kamienne - ale skały i duchy z przeszłości .
Buziaki ...z mokrej Małopolski
Mam wrażenie jakby wszystko dookoła posmutniało , zszarzało - łącznie ze mną .
Czytałam o słynnych kamiennych kręgach ...oglądałam kiedyś francuski film , w odcinkach o tajemniczym , mrocznym miasteczku i też w roli głównej były kamienne - ale skały i duchy z przeszłości .
Buziaki ...z mokrej Małopolski
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Faktycznie ogród już coraz bardziej jesienny.
Ale Twoje fotki są cudne i wcale nie pokazują tego
Bardzo jestem ciekawa, czy dasz radę wyperswadować Maksowi nowego lokatora
Ale Twoje fotki są cudne i wcale nie pokazują tego
Bardzo jestem ciekawa, czy dasz radę wyperswadować Maksowi nowego lokatora
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Ale po co?Margo2 pisze:... czy dasz radę wyperswadować Maksowi nowego lokatora
Taki jeden, mały kotek mógłby przecież zostać....
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Asiu, na pewne rzeczy nie mamy wpływu. . Zmienność pór roku niestety do nich należy.
Wszak wszyscy zaklinają wiosnę, by przyszła, lato- by trwało, przeganiają jesień i zimę. A one zawsze są.
Tak klimat .
A ogonki 3
Nagroda do odbioru osobistego .
Alu, piękna fotka . Tyle w niej ciepła i .
A młodość . Jesteśmy młodzi , dopóki mamy ją w głowie.
Przyroda sama go uhonorowała, chociaż daleki był od tego typu zaszczytów.
Ewciu, bardzo lubimy takie historyczne pozostałości.
Może złotą jesienią. Ma jeszcze w planach Faktorię
Marysiu, oczywiście
Zapraszam. Umówcie się i dajcie znać. Mam nadzieje, że pogoda dopisze. A pierzaste i futrzaste odwiodą uwagę od zarośniętego rozczochranego .
Masz nr telefonu?
Marysiu, pogoda dopisuje . Prześlę trochę do Was .
Aż żal, że już koniec wakacji, bo mnie jest szkoda lata.
Węsiory to bardzo ciekawe miejsce. Na Pomorzu jeszcze kilka takich.
Jaódko, Tobie podobnie jak Marysi prześlę trochę na poprawę nastroju i motywację do działania.
Kamienne kręgi to wielki rezerwat archeologiczny Dowód na to, że ludzie od zawsze wędrowali.
Chociaż hipotezy na temat tego miejsca są bardzo różne i kontrowersyjne.
Buziaki słoneczne
Gosiu, obawiam się, że z tą perswazją będzie trudno. Maluchy już zawojowały nasze . Trudno się będzie z nimi rozstać.
Fotki może jeszcze letnie, ale przyznasz, że oznaki jesieni już coraz bardziej czytelne.
Lisico, i Ty kusisz
Jeden mały dołączyłby do dwóch dużych kotek, psa, kilku pająków, 3 straszyków australijskich i 2 diabelskich, o kurach i rybach nie wspomnę .
I co Ty na to?
Pełnia szczęścia w koszyku. I zabawa: Ile kotów widzisz?
Podpowiedź.
W poszukiwaniu...
...kocimiętki Dragon Blue.
A po drodze było tyle ...
Spokojnego wieczoru.
Wszak wszyscy zaklinają wiosnę, by przyszła, lato- by trwało, przeganiają jesień i zimę. A one zawsze są.
Tak klimat .
A ogonki 3
Nagroda do odbioru osobistego .
Alu, piękna fotka . Tyle w niej ciepła i .
A młodość . Jesteśmy młodzi , dopóki mamy ją w głowie.
Przyroda sama go uhonorowała, chociaż daleki był od tego typu zaszczytów.
Ewciu, bardzo lubimy takie historyczne pozostałości.
Może złotą jesienią. Ma jeszcze w planach Faktorię
Marysiu, oczywiście
Zapraszam. Umówcie się i dajcie znać. Mam nadzieje, że pogoda dopisze. A pierzaste i futrzaste odwiodą uwagę od zarośniętego rozczochranego .
Masz nr telefonu?
Marysiu, pogoda dopisuje . Prześlę trochę do Was .
Aż żal, że już koniec wakacji, bo mnie jest szkoda lata.
Węsiory to bardzo ciekawe miejsce. Na Pomorzu jeszcze kilka takich.
Jaódko, Tobie podobnie jak Marysi prześlę trochę na poprawę nastroju i motywację do działania.
Kamienne kręgi to wielki rezerwat archeologiczny Dowód na to, że ludzie od zawsze wędrowali.
Chociaż hipotezy na temat tego miejsca są bardzo różne i kontrowersyjne.
Buziaki słoneczne
Gosiu, obawiam się, że z tą perswazją będzie trudno. Maluchy już zawojowały nasze . Trudno się będzie z nimi rozstać.
Fotki może jeszcze letnie, ale przyznasz, że oznaki jesieni już coraz bardziej czytelne.
Lisico, i Ty kusisz
Jeden mały dołączyłby do dwóch dużych kotek, psa, kilku pająków, 3 straszyków australijskich i 2 diabelskich, o kurach i rybach nie wspomnę .
I co Ty na to?
Pełnia szczęścia w koszyku. I zabawa: Ile kotów widzisz?
Podpowiedź.
W poszukiwaniu...
...kocimiętki Dragon Blue.
A po drodze było tyle ...
Spokojnego wieczoru.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.