Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Jagódko, prawdziwe kociaki zawsze w futerkach ;:306 ;:108
Miejsce gdzie stoi stół z ławkami nazywam tarasem. To moja letnia baza pod czereśnią. Uwielbiam to miejsce, drzewa osłaniają mnie od sąsiadów.
Poranna kawa w szlafroku ;:167 . Bezcenne. Spełnienie wydawało się nierealnych marzeń ;:oj ;:180 .
Jabłoń zastała, to Glostery. Lubię te jabłka. Podłużne, czerwone, twarde, o lekko różowym winno-słodkim miąszu. Uwielbiam.
Bardzo plenna odmiana i jabłka leżą do Bożego Narodzenia ;:333 .

Nie wiem, co się pomyliło tej drugiej jabłonce ;:131 . Najpierw nie owocowała ani jednym jabłkiem, a teraz kwiatki na jesień?
Wzajemnie. Dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Pięknie u ciebie, wcale nie widać jesieni. :wink: Też mam cztery kociaki, ale na oborze dom toby mi rozniosły. :;230 Moja domowa suczka nie znosi żadnych "intruzów", a i ja bym padła jakby jakieś kocię wlazło do moich fiołeczków. ;:202 Miałam kiedyś w domu kociaka i niestety doniczki "fruwały". Musiałam go oddać, bo miłość do kwiatów zwyciężyła. ;:224
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Aniu, witaj :wit
Miło Cię gościć :D .
Może na fotkach nie ma jeszcze jesieni, ale w ogrodzie już gości. Na razie jednak na szczęście ta piękna - słoneczna i kolorowa.
Nasze zwierzaki domowe, a 'diablątka' zaraz wybędą :D .
Molly -sunia bardzo pokojowo nastawiona do wszystkich zwierząt, więc nie ma problemu :D
Starsze koty nie wykazują zainteresowania doniczkami, no chyba, ze im przeszkadzają w ulokowaniu się na parapecie nad kaloryferem ;:219 .
:wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Pokazujesz piękny ogród, róże, rabaty, ogród z duszą ....i nagle pojawia się słiftfocia kociaków,,,,,i koniec, już nie ma rozmowy o ogrodzie :D To samo mam patrząc na te dzióbki małe, bo przypominają mi moje kociaczki .....a było ich troszkę. I się skończyło :D Też został z ostatniego miotu nasz Ziguś. Niesamowity kot. :wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Zdjęcie ławy odrestaurowanej jak zwykle mnie zachwyca- pokazuj częściej, teraz doszła jarzębina której nie mam - trzeba to zmienić i te jabłuszka ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Gosiu, u nas ma zostać Basco (znaczy Beret) ;:306. Pierwszy kocur ;:oj i zapowiada się na niezłego rozrabiakę :lol: .

Obrazek

Dorotko, ławy to był dobry pomysł. Jesteśmy zadowoleni z ich wyglądu. Pasują mi do ogrodu i już kombinuję, jak je zabezpieczyć na zimę, by do wiosny nie straciły na urodzie ;:218 .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Jak Beret to ten czarny....to będzie się działo. Nasz Zygfryd vel Ziguś długo dochodził do tego, co warto robić w życiu. Jak wyrósł z wieku hm..pewnego, to zaczął znikać. I przychodził pokrwawiony, z naderwanym uchem, ze sznytami różnymi. Teraz już ok, czyli po 2 - óch latach zmądrzał. Został kanapowcem. Z domieszką podwórkowca. :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justynko dla tych ślicznych zdjęć warto mieć kocięta ;:167 Pomęczyć się, bo wiem że to kosztuje sporo pracy. :wink:
Już dawno zwróciłam uwagę na te Wasze ławy ze stołem i bardzo mi się podobają. Ważne żeby trafić na wygodne, bo nieraz robią bardzo toporne i trudno przy nich posiedzieć. Impregnacja ważna, ale tak wyglądają ciekawie ;:63
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justyna do domu z nimi na zimę ;:306
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Kocie kłębuszki są takie śliczne, Justynko, i pewnie dają mnóstwo radości.
Ogrodowe zakątki, choć zawsze były piękne, to teraz stały się dojrzalsze i bogatsze. Widzę też, że pojawiły się u ciebie figury ogrodowe. Na przykład ten drewniany mnich (chyba?). Nie pamiętam go. Kapitalny!
Szkoda tylko, że te zdjęcia takie małe. Wzrok mi się niestety pogorszył, a lubię oglądać piękne szczególy.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Kotków zazdroszczę, ale pracy z nimi nie :wink: Fajnie ogląda się takie maluchy. Ogród jesienny, u mnie dziś mgła.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justynko piękny ten Twój ogród, wiesz, że go podziwiam o każdej porze roku cicho podglądając. Justynko, u Ali napisałam, że wykopię trawę Red Baron i zadoniczkuję, ładna jest i warto ją mieć nawet jak znika, zawsze można ją na nowo posadzić. (Tylko się o nią upomnij).
Pozdrawiam Ela
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7921
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Widzę, że maluchy rządzą ;:215
Pamiętam, jak moja Zuźka miała młode i z jaką lubością przyglądałam się ich pierwszym nieporadnym krokom i "złościłam się",
gdy rozlazły się po całym domu.
Niemniej kotkę wysterylizowałam, bo co za dużo, to niezdrowo :wink:
Mam podobne ławy, jak Twoje i zostawiam je na zimę na tarasie (pod zadaszeniem).
Nie pamiętam, czy narzucam na nie jakąś folię, czy nie, ale zapytam męża.
W każdym razie pamiętam, że w którymś odcinku Mai mówili, żeby nie zawijać całych w folię.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”