Danusia Mój ogród cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Daria , ptaki przed oknami to fajne obserwatorium.
Na podłodze filcowanie u mnie też już odpada. Muszę się mieścić na stole.
Trzeba się jakoś pogodzić z tym że nie będzie już nigdy tak jak kiedyś. Trzeba sobie jakoś radzić.
Zajrzałam do Ciebie wczoraj, ale tylko na chwilkę, przyjdę na dłużej jak się podkuruję.
Do kilku dni ledwo łaziłam i nie wiedziałam co mi jest. W nocy z bólu nie spałam, w dzień też było nie ciekawie. dziś zerwał mnie z łóżka okropny ból o 7 rano, potem dopadła mnie straszna bladość i nudności. Położyłam się na chwilkę i obudziłam o 12. Z bólem w boku, z bólem głowy i bladość nie ustąpiła. Pognałam do lekarza. Zbadali serce, ciśnienie. jest OK. Weszłam do lekarza i po chwili słyszę półpasiec. No to teraz w izolacji czaka mnie kilka dni. Na razie śpię między porcjami leków. Czuję się jeszcze do bani, ale przynajmniej wiem od czego.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Oj Danusiu współczuję! słyszałam, że to przykry ból. Mój szef kiedyś wylądował na pogotowie z podejrzeniem o zawał, a to półpasiec był. Koniec z wychodzeniem do ogrodu, bo tego chyba nie wolno przeziębić. Zdrowia życzę ;:168
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Oj, Marysiu, boli, boli, nie mogę sobie miejsca znaleźć. Mam tylko nadzieję że to długo nie potrwa.
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu bardzo współczuję - znam ten ból ;:108
Mnie nawet ubrania urażały - dobrze że było to w lecie .
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Oj Tereniu, najgorzej że spać nie mogę, najbardziej dokucza na leżąco, a oczka się kleją. Na sobotę miałam zaplanowaną wizytę dzieci, miał być obiad, ciasto i pogaduchy. Z koleżankami też się na razie nie zobaczę. Skazana jestem na samotność przez kilka dni. Nie chcę nikogo zarazić. Ale fotkę na delospermę zrobiłam .
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Obrazek
Wieniec postawiłam na 4 pieńkach świerkowych i na wierzch dodałam gęsty czub.

-- So 22 lis 2014 00:21 --

Zdjęcie kiepskie wyszło, ale lepszego na razie nie będzie.
Awatar użytkownika
dbuba
50p
50p
Posty: 76
Od: 12 cze 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

To b. przykre, współczuję szczerze. Ja przeszłam półpaśca ale daaaawno temu. Był antybiotyk, smarowanie i czochranie się. Ale moja mama do dziś się za boki łapie i czasem ma uczucie mrowienia, pobolewania. Ale ona ma koło 80-tki, to jej lekarz powiedział, ze to z wiekiem trudniej przejść. A mnie się kojarzy, że wtedy jej szukałam coś do smarowania i znalazłam o occie jabłkowym. Poszukaj w googlownicy, ocet + półpasiec. Zaś ode mnie masz takie:
http://www.laboratoriumurody.pl/forum/o ... 10502.html.
Tam w opisie, w wirusach jest też półpasiec.
Ja u siebie w aptece kupiłam olejek z oregano jak miałam helikobakter. Spróbuj, to niesmaczne ale u mnie na wszystkie przeziębienia działa, no i na żołądkowe sprawy też ulgę przyniósł. Drogie nie było, dałam 23 zeta a wydajne jest niesamowicie. I do tego bym Ci poleciła sok z cytryny, wyciśnięty tuż przed wypiciem, 1 szt dziennie. Działa wybitnie uodporniająco. Może i to wirusisko zatłucze. Pozdrawiam cieplutko, trzymaj się i nie daj się. ;:168
Pozdrawiam - Daria
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Daria, dziękuję za linka, właściwości oregano znam od dawna, olejek zastosowałam od razu jak się dowiedziałam co mi dolega. Jakoś daję radzę, z bólem jestem oswojona. Od roku mam bóle od kręgosłupa, czasem słabe, a czasem mocniejsze, jakoś muszę z tym żyć. Raz jest lepiej, raz gorzej. Chodzę z tym draństwem już kilka dni i nie wiedziałam że że mam wirusa. Bóle od kręgosłupa mnie zmyliły. Rozprawię się z tym draństwem. Szkoda mi tylko że dzieci dziś nie przyjadą.
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Witaj Danusiu
Współczuję Ci półpaśca.
Ja z tym bólem męczyłam się 3 tygodnie i nic na niego nie dało się poradzić.
Różni ludzie, różnie przechodzą półpaśca.
Jedni łagodnie, inni nie mogą się pozbierać,
ale jedno jest pewne...przechodzi i przestaje boleć.
Na pewno nie możesz chodzić teraz po ogródku.
Zdjęcia tylko z okna Danusiu :)
Życzę zdrówka.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Ewa, może to dobrze że nie mogę wychodzić, zajmę się wreszcie trochę domem. Pomyślę w spokoju nad stroikami, a nie tak na łapu capu. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Będę miała więcej czasu na komputer, może wreszcie ufilcuję zaplanowany tak dawno szal.
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Tak właśnie musisz do tego podejść. Ból bólem, a życie życiem.
To dobry czas na wcześniejsze pomyślenie o stroikach, porządkowaniu zapomnianych szuflad itd
Przed świętami czas szybko leci, a Ty go dobrze wykorzystaj. ;:196
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu! tak mi przykro,ze choróbsko Ciebie dopadło. ;:168 W domu też znajdziesz sobie zajęcie, jesteś tak uzdolniona.
Czy różyczki z liści na powietrzu nie marniej.? Pozdrawiam i życzę szybkiego "przegonienia" półpaśca ;:108 ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu - co to czytam??? Choróbsko - precz!!!
Dobrego zrówka życzę!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”