Chałaputkowo
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2565
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Chałaputkowo
To i tak gratuluję,że zaczęłaś bo ja wychodzę od kilku dni ,myślę co by tu zrobić i jak zrobić i na tym się kończy póki co .Planów mam masę tylko jakoś chęci brak.Może mąż mi coś pomoże jak przyjedzie na urlop a jak nie to nie wiem czy coś zrobię.Dziś trochę poplewiłam,skosiłam trawę i mam dość.
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Chałaputkowo
Nic nie wymyśliłam. Będzie, jak było. Żeby nie było, ja też właśnie wykopuję wszystko z jednej rabaty, bo jest za wysoka i ziemia spływa podczas deszczu pod dom.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Chałaputkowo
A ja rozgrzebałam dwie prawie rabaty i pękłam....nie wiem co dalej. A może i bym wiedziała, tylko że strasznie ciężko idzie praca jak sucha ziemia.Deszczu
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chałaputkowo
Ja w sobotę jadę do Skierniewic, ale samochodem, to będę mogła coś przytargać . A po południu mam gości z Białogardu .
Przyłączam się do prośby o deszcz, bo sucho, jak pieprz . Nigdy nie 'lałam wody', bo nie umiem , a na stare lata nie mam wyjścia, bo sporo przesadzone i dosadzone , więc leję i leję, przez piasek przecieka i przecieka, a tylko licznik zadowolony .
Przyłączam się do prośby o deszcz, bo sucho, jak pieprz . Nigdy nie 'lałam wody', bo nie umiem , a na stare lata nie mam wyjścia, bo sporo przesadzone i dosadzone , więc leję i leję, przez piasek przecieka i przecieka, a tylko licznik zadowolony .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo
Dobry wieczór
Matko jak urobiona jestem a końca nie widać , już nie jeden granat wybuchł na mojej rabacie ale chyba całe stado , no koszmar jakiś , najgorsze w tym jest to że o tej porze roku wszędzie jest pełno pająków , których ja osobiście nie cierpię , wczoraj zaplątał mi się taki potwór w ubraniu i zeskoczył ze mnie w łazience , do dzisiaj mam traumę , macie na nie jakiś sposób , są jakieś środki które odstraszają to paskudztwo ?
Bestko miałam tak samo , a teraz mi przeszło , Tobie też przejdzie
Gosiu - powodzenia , najgorsze jest przechowywanie bo nie wszystko jestem w stanie od razu przesadzić , rozchodniki już dwa dni leżą i czekają na swoją kolej , a jeszcze okazało się że róż mam za mało i miejsce zostawione bo dokupić trzeba by wyglądało spójnie , no końca nie widać
Małgoś - strasznie suchy ten rok fakt , najgorsza robota w pyle , niby lejesz wodę ale wciąż mało i mało
Aniu - ja już zacieram ręce na sobotni wypad na kiermasz do Szczecina , a o laniu wody nic mi nie mów wczoraj dostałam rachunek za wodę staram się zbierać deszczówkę ale skoro nie pada
Pić się chce więc jedyne zdjęcie jakie dzisiaj zrobiłam , na kompoście wyrósł Misiowy .... jeden już żeśmy zjedli , pyszny był ;
Matko jak urobiona jestem a końca nie widać , już nie jeden granat wybuchł na mojej rabacie ale chyba całe stado , no koszmar jakiś , najgorsze w tym jest to że o tej porze roku wszędzie jest pełno pająków , których ja osobiście nie cierpię , wczoraj zaplątał mi się taki potwór w ubraniu i zeskoczył ze mnie w łazience , do dzisiaj mam traumę , macie na nie jakiś sposób , są jakieś środki które odstraszają to paskudztwo ?
Bestko miałam tak samo , a teraz mi przeszło , Tobie też przejdzie
Gosiu - powodzenia , najgorsze jest przechowywanie bo nie wszystko jestem w stanie od razu przesadzić , rozchodniki już dwa dni leżą i czekają na swoją kolej , a jeszcze okazało się że róż mam za mało i miejsce zostawione bo dokupić trzeba by wyglądało spójnie , no końca nie widać
Małgoś - strasznie suchy ten rok fakt , najgorsza robota w pyle , niby lejesz wodę ale wciąż mało i mało
Aniu - ja już zacieram ręce na sobotni wypad na kiermasz do Szczecina , a o laniu wody nic mi nie mów wczoraj dostałam rachunek za wodę staram się zbierać deszczówkę ale skoro nie pada
Pić się chce więc jedyne zdjęcie jakie dzisiaj zrobiłam , na kompoście wyrósł Misiowy .... jeden już żeśmy zjedli , pyszny był ;
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2565
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Chałaputkowo
Ale okaz,super arbuz.Aż ślinka cieknie:)Dobry kompost
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo
Kompost już przesiany , dlatego trzeba było arbuzy wyciągnąć , mam dwie skrzynie z kompostem , ten gotowy posłuży do obsypania róż na zimę
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chałaputkowo
O matko jak tu pięknie będę zaglądać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Chałaputkowo
Mam plany związane z arbuzem na przyszły rok
A ja się pająków nie boję, nie działają na mój układ nerwowy. Ale za to myszy, nornice i inne gryzonie wywołują u mnie stan podobny do paniki. W środku mam motyle, zastygam i ....strasznie krzyczę. A tak mam co rano, bo koty przynoszą na wycieraczkę takie swoje zdobycze. Mój M albo Zuza leci wtedy ze śmietniczką i załatwiają sprawę. Mówią: walcz z tym. A ja: nie potrafię....To jest silniejsze. Każdy ma takie swoje słabości, i po co to zwalczać?
A ja się pająków nie boję, nie działają na mój układ nerwowy. Ale za to myszy, nornice i inne gryzonie wywołują u mnie stan podobny do paniki. W środku mam motyle, zastygam i ....strasznie krzyczę. A tak mam co rano, bo koty przynoszą na wycieraczkę takie swoje zdobycze. Mój M albo Zuza leci wtedy ze śmietniczką i załatwiają sprawę. Mówią: walcz z tym. A ja: nie potrafię....To jest silniejsze. Każdy ma takie swoje słabości, i po co to zwalczać?
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo
Małgoś sąsiedzi się śmieją jak z wrzaskiem przez dwumetrowy płot przeskakuję
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Chałaputkowo
Witaj Moniś Ale dorodny i saczny Arbuz
Ja również pająków nie cierpię
Ja również pająków nie cierpię
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Chałaputkowo
Moni u mnie też susza,czekam na deszczyk
Arbuz ogromny...słodki jest taki sam jak z marketu? Oj mój M to by go całego wypił...ja nie przepadam
Arbuz ogromny...słodki jest taki sam jak z marketu? Oj mój M to by go całego wypił...ja nie przepadam