magduska81 -moje małe co nieco

[magduska81]

Jacku jesiennie to u mnie zaczyna się od tego i teraz mój mały młyn sezonowy...na pierwszym planie Mutsu, a na drugim Ligol...

[mati1999]

Ojeju jakbym zjadł takie jabłuszka

[magduska81]

Zapraszam....tylko 175 km od Krakowa i Wisłą można Wyłowię między Sandomierzem a Kazimierzem ....a sezon się rozkręca każde ręce potrzebne

[magduska81]

A to już typowo jesienne klimaty...http://www.youtube.com/watch?v=h1wvw7qLDQE

[magduska81]

Moje jesienne klimaty...

[magduska81]

Moja pomocniczka i jej asystent ....a to chyba już jesień jesiennie cd.. marcinkowo astrowo i ostatnie mieczyki w tym sezonie ....

[klarag]

Asystent pomocniczki lekko spanikowany się wydaje.
A jesień u Ciebie piękna. Też lubię marcinki.
Zawsze za serce mnie łapią zdjęcia z sadu. Nie ma lepszej rzeczy niż jabłko prosto z drzewa. Wróciły wspomnienia z dzieciństwa.
Mmmmm, rozmarzyłam się.

[magduska81]

KLARO u mnie sezon w pełni:) zapraszam....a sady dawne już nie ma ich tak wiele..teraz tylko wyniki się liczą a nie malowniczość drzew ...niestety...ja też uwielbiam drzewa jabłoni o wysokich koronach jak z obrazka...

[magduska81]

W jesiennej kolorystyce czy to Pirat???...

[mati1999]

Ale fajnie czerwono

[magduska81]

Stary Rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami. Nowy niech przyniesie dużo zdrowia, wiele radości, Bożego błogosławieństwa, i wszystkiego tego, czego sobie nawzajem życzymy.Dziękuję że byliście ze mną,u mnie i mieliście coś ode mnie a ja od Was (rzekę wiadomości,kilka nowości,wspaniałe kwiaty i ogród boagty:)Pozdrawiam i zapraszam już od marca

[akl62]

Masz piękne jabłonie.
Kupiłam wiosną 3 takie "kije od miotły". Ciekawe jak uda mi się je poprowadzić. Kosztelę próbuję ukształtować w płaską koronę, takie "widły". Marnie mi to idzie, ale się nie poddaję. Trzymaj kciuki.

[magduska81]

Witam, z tego co wiem to kosztela w naturze ma koronę okrągłą a widłowy układ to ciąć i giąć jak masz drzewek małą ilość,my mamy towarowe sady więc kupuje sie drzewka na karłowej podkładce one w naturze są już innego pokoroju, amatorsko robi się to tak że w ziemię paliki a na gałązki sznureczki z luźnym oczkiem i do palików się nagina, taki działkowy sposób na formowanie drewka no i wilki wycina,a to że miotła to nic, nawozić i dbać by nie chorowała i pójdzie. Smak koszteli bezcenny:)