Mały ogródek
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jola, mogę te twoje różyce oglądać przez cały dzień Masz dar zestawiania ze sobą odmian dzięki czemu wyglądają bardzo naturalnie, a towarzystwo nie wydaje się wymuszone i niespójne Piękne i zdrowe krzewy, a tyle kwiatów i pączków to u siebie nigdy nie widziałam Słów mi brakuje. Poproszę więcej zdjęć.
Wracając jeszcze do cięcia, to tnę podobnie jak napisałaś: "wielkokwiatowe krótko, rabatowe o 1/3 krzaczaste o 1/3 i 1/2." .. no może krzaczaste bardziej delikatnie, ale to też zależy od indywidualnego podejścia do każdego krzewu. Jak coś wygląda koślawo i nieforemnie to wiadome, że będzie mocniej przycięte.
Wracając jeszcze do cięcia, to tnę podobnie jak napisałaś: "wielkokwiatowe krótko, rabatowe o 1/3 krzaczaste o 1/3 i 1/2." .. no może krzaczaste bardziej delikatnie, ale to też zależy od indywidualnego podejścia do każdego krzewu. Jak coś wygląda koślawo i nieforemnie to wiadome, że będzie mocniej przycięte.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mały ogródek
Jolu, ja rok temu swoją RU przycięłam dosyć mocno, bo własciwie na 0,5m. Potem pomyslałam, że zrobiłam bład i będzie słabo kwitła. Ale nie! Wspaniale kwitła i podwoiła swój zeszłoroczny wzrost. Na jesień porozginałam ją bardziej horyzontalnie i w tym roku będę już cięła słabiej. Ale może czasem warto trochę mocniej ciachnąćYollanda pisze: Jak ciąć Rosarium Uetersen? Nie urosła zbyt duża.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mały ogródek
Witaj Jolu . Cudne wspominki z rabat różanych. Ta różowa naparstnica cudna . Waniliowa rabata prezentuje się bardzo ładnie, taka elegancka . Widzę, że temat cięcia róż jest już na tapecie . No cóż, ja zielona w temacie ale też mam RU i nie wiem jak ją będę cięła. To jednak młodzik więc pewnie tylko cięcie kosmetyczne będzie . Ja bladego pojęcia nie mam jak ciąć historyczne i angielki ale na to jeszcze mam czas i dokształcę się . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jolu powtórzę za Ewelinką, pięknie zestawione kolory. Burgundy z towarzystwem cudnie wyglądają. Zazdroszczę tej umiejętności. Dziękuję za doszkalanie w cięciu róż.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mały ogródek
Jola jak Ty potrafisz połączyć odmiany,a na dodatek tak bujnie kwitną,pączków cała masa
Moja Princesse Aleksandra ma po kilka kwiatów i to koniec,chyba ją przesadzę...jak patrzę na Twoją to dech mi zapiera
Rabatki kolorystyczne wspaniałe,mogę patrzeć tak jak Sabinka bez końca i marzyć
Moja Princesse Aleksandra ma po kilka kwiatów i to koniec,chyba ją przesadzę...jak patrzę na Twoją to dech mi zapiera
Rabatki kolorystyczne wspaniałe,mogę patrzeć tak jak Sabinka bez końca i marzyć
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mały ogródek
A ja bym te długaśne pędy poprzyginała
Widzę po Edenie jak fajnie tworzą się pąki na takich przygiętych gałązkach.
Dlatego w tym roku wszystkie róże, które się da będa zakulkowane.
Widzę po Edenie jak fajnie tworzą się pąki na takich przygiętych gałązkach.
Dlatego w tym roku wszystkie róże, które się da będa zakulkowane.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mały ogródek
Jolu cudne wspomnienia minionego sezonu .Róże kwitły wzorcowo po mimo niespecjalnie udanego deszczowego sezonu.Jestem ciekawa jak przetrwały zimę cebulowe .Wspomnienia córci z dalekiej krainy również mnie zachwyciły
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Wandziu,
dziękuję za podpowiedzi jak ciąć róże. Wezmę pod uwagę wszystkie wskazówki i jakoś sobie poradzę. Lepiej lub gorzej coś wykonam. Róże lubią wiosenne cięcie, więc jest szansa, że jak nie popełnię ewidentnych błędów, to pięknie zakwitną.
Dla Ciebie subtelna 'Natasha Richardson', podpatrzona w Twoim ogrodzie. Nie rośnie zbyt bujnie, ale jak już zakwitnie, to z wielkim wdziękiem.
Sabinko - nifredil
ja też lubię oglądać róże w innych ogrodach. Zawsze wydają mi się ładniejsze niż moje. Mówisz, że krzaczaste oszczędniej ciąć.
Tam gdzie jest miejsce tak mogę zrobić, ale gdzie ciasno będę musiała przyciąć bardziej.
Piękną 'Chippendale' muszę mocniej skrócić.
Ewo -ewko36jj
moja Rosarium jest bardzo nieforemna. Rośnie na tyłach ogrodu, przy płocie. Nie mam pomysłu na jej cięcie. Może coś przyjdzie mi do głowy jak już się do tego zabiorę.
Od lewej 'Rosarium Uetersem'; 'Mary Rose'; 'Winchester Cathedral' i ogromna 'Berolina'.
Aniu Ann_85
krócej przyciąć zawsze można, ale podobno kulkowanie lub podpinanie na podpory też dobre rezultaty daje.
Z 'Rozarium' mam kłopot, natomiast 'Crocus Rose' wydaje się bezproblemowa.
Ewelino -Ewelkacho88
wspominki są niezbędne. Zima ciągnie się w nieskończoność. Pogoda okropna, deszcze, wiatry, zimno. Pół roku zimowego snu to dla nas, miłośników ogrodów za długo.
Naparstnice sieją się u mnie same, są wszędzie. Nadmiar muszę usuwać. Faktycznie są urocze. Szkoda, że mam mało miejsca na duże szpalery naparstnic, utworzyłyby piękne rabaty.
Dla Ciebie słoneczna 'Sommersonne' i maleńka 'Minerva'
Soniu - Cymo2704
Nie wszystkie moje rabatki są harmonijne i przemyślane. Niektóre mocno przeładowane kolorami czekają na zmiany.
Cięcie róż to ważna umiejętność. Warto pytać i zapoznawać się z różnymi opiniami. Ważne jest jakie mamy warunki i co chcemy uzyskać. Nie zawsze sucha teoria pasuje do indywidualnych potrzeb, dlatego podpatruję jak to robią inni i obserwuję czym się kierują.
Wiem, że lubisz białe kwiaty, więc dla Ciebie niezawodna 'Parky'.
Annes77
JagS także nie była zachwycona swoją Princess Aleksandrą. Widać to kapryśna róża. Nie jestem pewna czy moja i w tym roku ładnie zakwitnie. Jesienią pochorowała się mocno. Nie mam także pewności co do innych róż w nowym sezonie. Mój ogród ciągle jest podtapiany. Śnieg, deszcze, roztopy i wody mam do pół łydki.
Dla Ciebie z życzeniami szybkiego nadejścia wiosny energetyczna 'Ascot'.
Gosiu - Margo2
widziałam kiedyś kwitnącą, zakulkowaną 'Leonardo da Vinci'. Wyglądała zjawiskowo. Waham się z krótkim cięciem długich pędów. Kusi mnie kulkowanie. Mam zamiar spróbować tego zabiegu właśnie z Leosiem i z 'Niną Renaissance'.
Dla Ciebie jeszcze nie kulkowany Leoś. Córka urodzi w maju mojego drugiego wnuka, chcą mu dać na imię właśnie Leoś.
Leoś na cześć Leosia.
dziękuję za podpowiedzi jak ciąć róże. Wezmę pod uwagę wszystkie wskazówki i jakoś sobie poradzę. Lepiej lub gorzej coś wykonam. Róże lubią wiosenne cięcie, więc jest szansa, że jak nie popełnię ewidentnych błędów, to pięknie zakwitną.
Dla Ciebie subtelna 'Natasha Richardson', podpatrzona w Twoim ogrodzie. Nie rośnie zbyt bujnie, ale jak już zakwitnie, to z wielkim wdziękiem.
Sabinko - nifredil
ja też lubię oglądać róże w innych ogrodach. Zawsze wydają mi się ładniejsze niż moje. Mówisz, że krzaczaste oszczędniej ciąć.
Tam gdzie jest miejsce tak mogę zrobić, ale gdzie ciasno będę musiała przyciąć bardziej.
Piękną 'Chippendale' muszę mocniej skrócić.
Ewo -ewko36jj
moja Rosarium jest bardzo nieforemna. Rośnie na tyłach ogrodu, przy płocie. Nie mam pomysłu na jej cięcie. Może coś przyjdzie mi do głowy jak już się do tego zabiorę.
Od lewej 'Rosarium Uetersem'; 'Mary Rose'; 'Winchester Cathedral' i ogromna 'Berolina'.
Aniu Ann_85
krócej przyciąć zawsze można, ale podobno kulkowanie lub podpinanie na podpory też dobre rezultaty daje.
Z 'Rozarium' mam kłopot, natomiast 'Crocus Rose' wydaje się bezproblemowa.
Ewelino -Ewelkacho88
wspominki są niezbędne. Zima ciągnie się w nieskończoność. Pogoda okropna, deszcze, wiatry, zimno. Pół roku zimowego snu to dla nas, miłośników ogrodów za długo.
Naparstnice sieją się u mnie same, są wszędzie. Nadmiar muszę usuwać. Faktycznie są urocze. Szkoda, że mam mało miejsca na duże szpalery naparstnic, utworzyłyby piękne rabaty.
Dla Ciebie słoneczna 'Sommersonne' i maleńka 'Minerva'
Soniu - Cymo2704
Nie wszystkie moje rabatki są harmonijne i przemyślane. Niektóre mocno przeładowane kolorami czekają na zmiany.
Cięcie róż to ważna umiejętność. Warto pytać i zapoznawać się z różnymi opiniami. Ważne jest jakie mamy warunki i co chcemy uzyskać. Nie zawsze sucha teoria pasuje do indywidualnych potrzeb, dlatego podpatruję jak to robią inni i obserwuję czym się kierują.
Wiem, że lubisz białe kwiaty, więc dla Ciebie niezawodna 'Parky'.
Annes77
JagS także nie była zachwycona swoją Princess Aleksandrą. Widać to kapryśna róża. Nie jestem pewna czy moja i w tym roku ładnie zakwitnie. Jesienią pochorowała się mocno. Nie mam także pewności co do innych róż w nowym sezonie. Mój ogród ciągle jest podtapiany. Śnieg, deszcze, roztopy i wody mam do pół łydki.
Dla Ciebie z życzeniami szybkiego nadejścia wiosny energetyczna 'Ascot'.
Gosiu - Margo2
widziałam kiedyś kwitnącą, zakulkowaną 'Leonardo da Vinci'. Wyglądała zjawiskowo. Waham się z krótkim cięciem długich pędów. Kusi mnie kulkowanie. Mam zamiar spróbować tego zabiegu właśnie z Leosiem i z 'Niną Renaissance'.
Dla Ciebie jeszcze nie kulkowany Leoś. Córka urodzi w maju mojego drugiego wnuka, chcą mu dać na imię właśnie Leoś.
Leoś na cześć Leosia.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mały ogródek
Jolu - jak sprawuje się Sommerson? Szczególnie interesuje mnie jest wzrost i objętość. Lubię tę różę, a ona cosik słabiej się rozrasta niż inne. Z cięciem wszyscy mamy kłopot, jak cały czas podglądam moje rózyczki i zastanawiam się, jak którą ciąć.
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Ewo,
'Sommersonne' to bardzo ładna i wyjątkowo zdrowa róża. Buduje niezbyt duże krzewy ale zgrabne. Listki ma mocno błyszczące, mnóstwo pąków i kwitnie całe lato do późnej jesieni. Fotka z września obrazuje bujność kwitnienia. Miałam jeden krzaczek w 2014 roku, tak mnie zachwyciła, że w kolejnym sezonie dokupiłam jeszcze dwa.
Jadziu JAKUCH,
witaj, cieszę się, że odwiedziłaś mnie - starą znajomą.
Różyczki miałam ładne zeszłego lata. Nie jestem pewna co będzie w tym roku. Ogród znowu zalany.
Córka wyszła za mąż jesienią zeszłego roku. Spodziewa się dziecka. W maju urodzi się mój drugi wnuk, same chłopaki się nam rodzą w rodzinie. Na dziewczynki mamy deficyt. Rysio synek mojego syna ma już 2,5 roku. Jest słodziutki, pięknie mówi, tylko jeść nie chce.
Mój "cudny" ogród prezentuje się obecnie żałośnie
narcyzy rosną w błocie
przebiśniegi zwiastują wiosnę
Kotki nie mają gdzie się podziać w tym bajorze.
Gdyby ponowne zalanie ogrodu zaszkodziło moim różom, zawsze mogę przekierować swoje zainteresowania w stronę irysów syberyjskich, te lubią bagnisko.
iris syberica 'Dear Delight'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Shell We Dance'
iris syberica 'Super Ego'
czy czosnki i inne cebulowe przetrwają ??? zobaczymy wiosną
'Sommersonne' to bardzo ładna i wyjątkowo zdrowa róża. Buduje niezbyt duże krzewy ale zgrabne. Listki ma mocno błyszczące, mnóstwo pąków i kwitnie całe lato do późnej jesieni. Fotka z września obrazuje bujność kwitnienia. Miałam jeden krzaczek w 2014 roku, tak mnie zachwyciła, że w kolejnym sezonie dokupiłam jeszcze dwa.
Jadziu JAKUCH,
witaj, cieszę się, że odwiedziłaś mnie - starą znajomą.
Różyczki miałam ładne zeszłego lata. Nie jestem pewna co będzie w tym roku. Ogród znowu zalany.
Córka wyszła za mąż jesienią zeszłego roku. Spodziewa się dziecka. W maju urodzi się mój drugi wnuk, same chłopaki się nam rodzą w rodzinie. Na dziewczynki mamy deficyt. Rysio synek mojego syna ma już 2,5 roku. Jest słodziutki, pięknie mówi, tylko jeść nie chce.
Mój "cudny" ogród prezentuje się obecnie żałośnie
narcyzy rosną w błocie
przebiśniegi zwiastują wiosnę
Kotki nie mają gdzie się podziać w tym bajorze.
Gdyby ponowne zalanie ogrodu zaszkodziło moim różom, zawsze mogę przekierować swoje zainteresowania w stronę irysów syberyjskich, te lubią bagnisko.
iris syberica 'Dear Delight'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Riverdance'
iris syberica 'Shell We Dance'
iris syberica 'Super Ego'
czy czosnki i inne cebulowe przetrwają ??? zobaczymy wiosną
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Mały ogródek
Boże jakie piękne róże ....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mały ogródek
Witaj, Yoll .
No, faktycznie, niezłe grzęzawisko masz na działce . I widok jakiś mało budujący... Ale do tego jakiś dziwny mikroklimat. Kiełkują Ci narcyzy, które rzekomo takiej wilgoci nie lubią, natomiast u mnie, w ulubionym (niby) ich środowisku nie widać ani jednego kiełka cebulowych... . Wylazły przebiśniegi, reszty nie widać... Mało tego, obawiam się, że zginęły niektóre nowo nabyte irysy .
A jeśli idzie o róże, no cóż, żyzna ziemia pradoliny Redy służy im nadzwyczajnie. Ani się nie obejrzysz, jak to smętne pobojowisko zamieni się w przepyszny kwiatowy bukiet, od widoku którego nam wszystkim kapcie pospadają .
Bużka dla Ciebie i Rysia - Jagi
No, faktycznie, niezłe grzęzawisko masz na działce . I widok jakiś mało budujący... Ale do tego jakiś dziwny mikroklimat. Kiełkują Ci narcyzy, które rzekomo takiej wilgoci nie lubią, natomiast u mnie, w ulubionym (niby) ich środowisku nie widać ani jednego kiełka cebulowych... . Wylazły przebiśniegi, reszty nie widać... Mało tego, obawiam się, że zginęły niektóre nowo nabyte irysy .
A jeśli idzie o róże, no cóż, żyzna ziemia pradoliny Redy służy im nadzwyczajnie. Ani się nie obejrzysz, jak to smętne pobojowisko zamieni się w przepyszny kwiatowy bukiet, od widoku którego nam wszystkim kapcie pospadają .
Bużka dla Ciebie i Rysia - Jagi
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mały ogródek
Jolu podczytywałam od czasu do czasu Twój wątek lecz nie zawsze chciało mi się pisać .Chłopaki też są fajne mam też dwóch wnuków a teraz malutka prawnuczka oczko w głowie nas wszystkich .Ta nie da się okraść z jedzeniem lubi ama Teraz zaczyna coraz więcej mówić niektóre słówka fajnie jej wychodzą ma teraz 1 i 5 miesięcy .To najfajniejszy czas Twój ogródek nie wygląda zachwycająco w stojących kałużach jednak narcyzy irysy lubią taki raj nawet przebiśniegi już kwitną ,a u mnie wciąż w pąkach