Ogród, który maluję

[takasobie]

Nie zostawię Twojego ogrodu! Zawsze zaglądam i podziwiam! Pokazuj te ziółka i kotki, a je się będę rozleniwiać
Kocimiętka super. Tak się zastanawiałam, żeby nie zanurzać kwiatów w kwasku cytrynowym po ścięciu, żeby się nie utleniały. Może się uda?

[Esterka]

Irminko, cudowny ogród. Malujesz go w tak wysmakowany sposób, że aż trudno oderwać wzrok. Zostawiam swój ślad, żeby go nie zgubić, bo na pewno będzie dla mnie dużą inspiracją jeśli chodzi o dobór roślin.

[irminka]

Nazbierało się zdjęć. Jeszcze kwitną orliki, ten rok miały po prostu wspaniały. Róże nie męczone deszczem pokazują swoją śliczną stronę. Niektóre nazwy pogubiłam, ale niezawodne i bezproblemowe 'przyjaciółki' pamiętam. Maczków jakoś mało, za to ogóreczniki wyzierają z każdego kąta





-- 28 cze 2015, o 11:02 --



-- 28 cze 2015, o 11:04 --

[irminka]

-- 28 cze 2015, o 11:18 --

























Kolor ma Ruda wspaniały, w słońcu płonie


Justynko, cieszę się z Twoich słów i zapraszam częściej

Agnieszko, zastanawiałam się skąd u mnie tyle wieczornika białego, a to prawdopodobnie nasiona z taśmy 'mieszanka wiejskich kwiatów' z której w pierwszym roku wydawało mi się, że nic nic nie wzeszło. Jest to roślina dwuletnia, kwitnie długo, jeszcze teraz są gdzieniegdzie białe kwiatki. Teraz chciałabym zebrać nasiona, ale to niełatwe, bo ich ...nie widzę.
Agnieszko, czereśniami dzielimy się ze szpakami już od kilku lat. Nawet się przyzwyczaiłam

Alanko, maczkowa sprawa do umówienia. Czerwone już poznikały ( z wyjątkiem jednego), a różowe kwitną w najlepsze, w tym roku rozszalały się po prostu
Marysiu...

Gosiu, staram się wybierać takie zdjęcia 'raju', które 'mają wygląd', żeby nie przerażać prawdziwych ogrodników

Miłko, nie znałam sposobu z kwaskiem cytrynowym. Codziennie widzę w ogrodzie pliszkę. Jaka ona jest cudna, niewielka, wdzięczna, smukła i tak charakterystycznie porusza się. Zanim wezmę aparat, już jej nie ma

Gosiu, miło mi będzie, jeśli znajdziesz tu kwiatki, które będą dla Ciebie inspiracją

[JagiS]

Irminko!

Już miałam ochotę powiedzieć, że "Skąpiec" Moliera to przy Tobie pikuś, tak skąpiłaś nam zdjęć ze swojego cudownego świata... .
Dobrze, że tego nie napisałam, bo taki prezent nam zrobiłaś, że klękajcie narody .
Wszystko jest: i łączki, i widoczki, i klimaty, a nawet obie kociczki, Szara i rzadko widywana Ruda, a nawet kuń o filozoficznym spojrzeniu.
Wielkie dzięki i równie wielkie buziaki !

Twoja wielbicielka dozgonna - Jagi

[irminka]

Jago, mam właśnie problem z nadmiarem robionych zdjęć, wchodzę do ogrodu i kwiaty 'atakują' mnie z każdej strony, wszystkie są dla mnie zachwycające, rano, po południu, z boku i wprost, portrety i grupowe, w pąkach i po przekwitnięciu, w kolorach nasyconych i bladych. Robię dużo zdjęć, a później powstrzymuję się, żeby wszystkich nie zamieścić

Ten powojnik ma tylko jeden kwiatek, listki już brązowe i raczej , ale prób uchwycenia bladziutkiego rumieńca conajmniej kilkanaście

[JagiS]

He, he, znam ten ból .
Mnie też łapią za łydki wszystkie rośliny...
Ale czemu nie poumieszczać setek zdjęć?
Faktem jest, że przy takim bogactwie i obiektów i zdjęć potrzebna jest czasem bezlitosna ich eliminacja. Ja mam z tym kłopot... Bo ten sam kwiatek wczoraj wyglądał tak, dziś już inaczej, za kilka godzin jeszcze inaczej, a każdą fazę chce się uwiecznić... .
A Twoje zdjęcia są takie cudne, że niechby ich były nawet tysiące

Jagi

[irminka]

Jago, dzięki za zrozumienie Dalszy ciąg ogrodowych śliczności. Doczytałam, że chcesz podziękować Rose de Resht. Ja ją właśnie odkryłam, po trzech latach przyglądania się z dystansem mówię, że to moja róża
































I na koniec odnalazłam taką różę pod margerytkami, odkopałam, odchuchałam..., wygląda ładnie

[takasobie]

Przez chwile tu nie zaglądałam, a tyle pięknych zdjęć!
Jaki ten blady powojnik fajny! I wszystkie te niebieskości, powiewności i kwiaty w koszyczku!

[Maska]

Irminko koty do utulenia, a rośliny pokazuj częściej w sobie tylko znany sposób

[JagiS]

I tak właśnie rób, Irminko!
Zamieszczaj mnóstwo zdjęć, bo wszystkie piękne.
Te fiolety, błękity, szarości, rudości...cudo!
Przy Twojej Rudej mój Szuwarek wydaje się jakiś wyblakły .

Jagi
PS. Szepnij tylko tak, a Rose de Resht jesienią do Ciebie poleci .

[irminka]

Słonecznie, ale mocno wietrznie. Róże wiodą prym w ogrodzie

Miłko, muszę poszukać nowych rekwizytów, by nie nudzić
Masko
Jago kochana, dziękuję z całego serca, ale czy Ty widzisz jeszcze u mnie miejsce na nowe róże? Boję się tych, które jeszcze nie pokazały na co je stać. A wszystkie, które już są mają u mnie dożywocie

[Maska]

Irminko chyba przybywa róż druga cukiereczek, ale ją już znam