Ogród, który maluję
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Justynko, obejrzałam pięciornik...wspaniały ten kolor, a bylina wymarzona do wiejskich ogródków. W pierwszej chwili pomyślałam o krzewie, bo takie drapaki pięciornikowe u mnie rosną Justynko, o których roślinach (które się nie nadają...) marzysz? Bardzo jestem ciekawa
Miłko, letnie zapachy? Poszukam konwalii
Rutewkę można zgubić, ja zaznaczyłam miejsce patyczkami
Grażynko, powodzenia , kibicuję
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Kocham te chabry i rosną u mnie w różnych miejscach, bo chyba się wysiewają a masz biały? bo ja dostałam od Lidzi i jest niski ale uroczy, a kwitnie do mrozów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród, który maluję
Irminko witaj, stale podglądam, może mało piszę bo ileż można ciągle się zachwycać
Ale miodunka z konwalią mnie zauroczyła. Posadziłam jesienią do swoich konwalii właśnie miodunkę i już się cieszę z tego posunięcia Będzie wyglądać ślicznie, choć pewnie trochę to potrwa żeby tak się zagęściło
Ale miodunka z konwalią mnie zauroczyła. Posadziłam jesienią do swoich konwalii właśnie miodunkę i już się cieszę z tego posunięcia Będzie wyglądać ślicznie, choć pewnie trochę to potrwa żeby tak się zagęściło
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród, który maluję
Irminko,
Nie mogę mieć, a bardzo bym chciała, wielu roślin.
Pierwszym podstawowym kryterium jest rozmiar. Nawet nie mogę mieć krzewów, bo nie mam gdzie sadzić: wymarzonych fotergilli, dereni kwiecistych, wisienki wczesnej, hibiskusa o białych kwiatach i pewnie wielu innych, włącznie z niektorymi iglakami, np. kosodrzewinami. Nie mogę mieć krzewów, które u mnie nie chciały rosnąć, bo jest za mokro, np. pięciorników.
Nie mogę mieć wielu bylin, np. kolekcji liliowców - znów brak miejsca. Nie mogę mieć wielu światłożądnych i tych na zasadowe podłoża....Przy okazji: powojniki słabo mi rosną, co najwyżej egzystują.... Trzy odmiany kupione w tamtym roku prawie wymarły. Nie sprawdziły się też lawendy
I wreszcie: nie mogę mieć bylin do moich traw - naparstnicy, malwy, ostróżek, floksów - za mokro, wypadają po jednym sezonie, chorują.
Jak również nie moge mieć wielu roślin dlatego, ze mam ogród pełen slimaków, wiecznie usuwanych....na ktore nic nie dziala.... czyli odpadają jednoroczne - aksamitki, cynie
Mam pisać jeszcze? To są szczegóły. Tylko. Największym problemem jest jednak to, ze działka coraz bardziej się zamienia w ciemną norę, dzięki samosiewom drzew na działce sąsiada. Na to oczywiście jest sposób, ale rośliny "na słońce" niedługo nie będą chciały u mnie mieszkać. Dlatego coraz wiecej mam ograniczeń i powinnam zmienić upodobania i tyle. Jeszcze mi się z tym trochę zejdzie, zanim zaakceptuję ten fakt
Nie mogę mieć, a bardzo bym chciała, wielu roślin.
Pierwszym podstawowym kryterium jest rozmiar. Nawet nie mogę mieć krzewów, bo nie mam gdzie sadzić: wymarzonych fotergilli, dereni kwiecistych, wisienki wczesnej, hibiskusa o białych kwiatach i pewnie wielu innych, włącznie z niektorymi iglakami, np. kosodrzewinami. Nie mogę mieć krzewów, które u mnie nie chciały rosnąć, bo jest za mokro, np. pięciorników.
Nie mogę mieć wielu bylin, np. kolekcji liliowców - znów brak miejsca. Nie mogę mieć wielu światłożądnych i tych na zasadowe podłoża....Przy okazji: powojniki słabo mi rosną, co najwyżej egzystują.... Trzy odmiany kupione w tamtym roku prawie wymarły. Nie sprawdziły się też lawendy
I wreszcie: nie mogę mieć bylin do moich traw - naparstnicy, malwy, ostróżek, floksów - za mokro, wypadają po jednym sezonie, chorują.
Jak również nie moge mieć wielu roślin dlatego, ze mam ogród pełen slimaków, wiecznie usuwanych....na ktore nic nie dziala.... czyli odpadają jednoroczne - aksamitki, cynie
Mam pisać jeszcze? To są szczegóły. Tylko. Największym problemem jest jednak to, ze działka coraz bardziej się zamienia w ciemną norę, dzięki samosiewom drzew na działce sąsiada. Na to oczywiście jest sposób, ale rośliny "na słońce" niedługo nie będą chciały u mnie mieszkać. Dlatego coraz wiecej mam ograniczeń i powinnam zmienić upodobania i tyle. Jeszcze mi się z tym trochę zejdzie, zanim zaakceptuję ten fakt
Pozdrawiam
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Jolu, też chętniej patrzę...
Byle byś tylko nie posadziła konwalii z czosnkiem niedźwiedzim, jak mi to się zdarzyło
Justynko, podeptałam Ci trochę po piętach i odwiedziłam Twój ogród. Odnalazłam go takim jak zapamiętałam, piękny, różany, zaplanowany, konsekwentny. Także mam taką bolesną listę kwiatów, które bardzo, bardzo chciałabym, by u mnie zamieszkały, ale nic z tego. Próbowałam długo, wreszcie odpuściłam i ...poczułam się szczęśliwsza Justynko, a kiedy ciąg dalszy' różanych impresji'?
Byle byś tylko nie posadziła konwalii z czosnkiem niedźwiedzim, jak mi to się zdarzyło
Justynko, podeptałam Ci trochę po piętach i odwiedziłam Twój ogród. Odnalazłam go takim jak zapamiętałam, piękny, różany, zaplanowany, konsekwentny. Także mam taką bolesną listę kwiatów, które bardzo, bardzo chciałabym, by u mnie zamieszkały, ale nic z tego. Próbowałam długo, wreszcie odpuściłam i ...poczułam się szczęśliwsza Justynko, a kiedy ciąg dalszy' różanych impresji'?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Zapachniało mi czosnkiem zmieszanym z konwaliami
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6350
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród, który maluję
O jak przyjemnie byłoby usiąść w jednym z tych fotelików i napawać się kolorami i zapachami. A tymczasem u mnie śniegu prawie po kolana.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród, który maluję
Potwierdzam co Lidzia napisała, śniegu pod dostatkiem jak na razie i słoneczko świeci.
Lato w malowanym ogrodzie zachwycające.
Lato w malowanym ogrodzie zachwycające.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki