Kropelka zaprasza cz.3

[slanka-flora]

MARIOLKA,kwiatów bogactwo
Liliowce,lilie,a przede wszystkim floksy - bardzo ładne i dorodne
A szczególnie ten o pomarańczowym odcieniu
Trzymaj się dziewczyno,pomimo że czasem jest ciężko ...
Pozdrowienia,
Sławek

[kropelka]

Dzięki Sławku, miło, że zajrzałeś
Teraz jeden kwiat przed drugim pyszni się kolorami i zapachem. Jest pięknie!

Chopin




Jeszcze próbuje kwitnąć złotlin, choć ja przymierzam sie do jego całkowitego usunięcia z ogrodu


I złocień

[Dorota71]

Mariolka, masz tułacza. Ja dostałam kiedyś korzonki ale się nie przyjęły. A szkoda, bo super roślina.

[kropelka]

Dorotka, właśnie próbowałam sobie przypomnieć jak ta roślinka się nazywa Tułacz pstry, faktycznie. Powiem Ci tak, niby mam, ale to taka dziwna roślinka u mnie. Jednego roku wychodzi, innego nie. Pewnie dlatego, że miejsce gdzie się pokazuje jest dość mocno zachwaszczone i pewnie wiosną wyrywam wszystko z chwastami... Generalnie on potrzebuje sporo wilgoci, i raczej cienia, a u mnie rośnie na patelni, bez dodatkowego zasilania wodą z mojej strony...

[clem3]

Lilie, floksy, jeżówki i wiele innych... masz całe łany moich ulubionych kwiatów Pięknie ogrod wyglada

[kropelka]

Gosiu, dziękuję. Jakoś tak... samo rośnie, ja tylko nieustannie plewię, przesadzam, rozsadzam, dosadzam...







Ogórki



Pomidorki


cukinie


aronia

[anabuko1]

Fajne cukinie.Moje w tym roku tylko zółte są.
A aronia gdzieś uciekła
Perukowiec jaki masz sliczny i wielki.Ile ma latek??
Floksy ładne kolorki

[Margo2]

Jeśli chodzi o rosliny, to ja też zaczęłam zwracać uwagę na takie, któe do tej pory mnie w ogóle nie interesowały
Takie na przykład irysy. Ja ich wręcz nie cierpiałam. I zastanawiam się teraz jak to było możliwe
Uwielbiam też takie rosliny sentymentalne: floksy, kosmosy itp.
Ale to chyba naturalne, bo ciągle człowiek się zmienia

[kropelka]

Aniu, cukinii mam już z lekka dość. Leczo się przyjadło, sałatki, dżemki i ketchupy cukiniowe na zimę są już w odpowiedniej ilości. a cukinia ciągle ma nowe przyrosty. Mam posadzone 4 krzaczki i ilość owoców tj.warzyw z niej nie do przerobienia... Aronia uciekła? A to dlaczego, nie wyświetla Ci się zdjęcie?
Perukowce mają jakieś 6-7 lat, podobnie jak wierzba, paulownia, klon- wszystko było sadzone jednym ciągiem...

Gosiu, no fakt, człowiek się zmienia mimo wszystko z wiekiem, choć mówią, że ludzie się nie zmieniają. Ja np. widzę, że zarówno pod względem domowego wystroju, firanek, mebli- gdzie praktycznie moje upodobania są o 180 stopni inne niż jakieś 10 lat temu, także i w ogrodzie... Teraz pewnie wszystko inaczej bym posadziła, ale niektóre rośliny są już za duże na przesadzanie, boję się, że je stracę. A i jeśli chodzi o różne gatunki i odmiany, mam to samo; zastanawiam się po co sadziłam pewne rośliny i co ja w nich widziałam... Z bylinami problemu nie ma, gorzej już z krzewami. Chyba najmniej lubię pięciorniki, złotlin, dereń... pewnie kiedyś przyjdzie czas, ze poślę M. z piłą żeby je wyciął. Na tą chwilę jestem zakochana w powojnikach, floksach, których jeszcze kilka lat temu w ogóle u mnie nie było...

[anabuko1]

O już aronie widzę.A wcześniej tylko napis.
To sporo latek maja perukowce i śliczne. Jak się mój rozrośnie, to tam będzie za gęsto.Chyba go będę kiedyś cięła.
A cukinie faszerowane robisz??
Albo z makaronem??Pychota
Róze śliczne

[kropelka]

Aniu, solenizantko dnia dzisiejszego te perukowce bardzo mi się rozrastają. Mam bordowego i zielonego, przy czym uważam, że bardziej dekoracyjny jest bordowy, a ja mam go posadzonego na tyłach ogrodu. W centralnym miejscu rośnie mi zielony, i on już- jak dla mnie jest mniej dekoracyjny, zwłaszcza poza okresem kwitnienia. No i liście też wypuszczają późno wiosną, zawsze się zastanawiam czy przemarzły czy nie. Przycinałam oba wiosną, ale trzeba zrobić im radykalne cięcie, pozbawić kilku gałęzi odrostów, bo zdecydowanie za gęsto...

Cukinii faszerowanej nie robiłam, dodawałam kiedyś do zapiekanki z ziemniakami i makaronem, ale jakoś nam nie podeszła. Generalnie lubię jak smak cukinii jest czymś zatuszowany i nie wysuwa się na pierwszy plan

[Biedronka641]

Mariolu nadal masz peruczki na perukowcu. Mój już dawno przekwitł .Teraz czekam na jego przebarwienie liści.
A za cukinią nie przepadam. Czasami robię leczo . I to nie często. Dwa razy w sezonie.
A tułacz tak się zachowuje i nie na darmo ma taką nazwę. Wychodzi w innym miejscu niż był posadzony.

[kropelka]

Alu, no tak, że ja na to nie wpadłam z tym tułaczem przecież to oczywiste, i musiałam o tym czytać przy zakupie . Człek się całe życie uczy
Perukowce jeszcze u mnie w pełnej krasie.

Wszystko jest kwestią gustu i smaku


Wierzba juz mocno sie rozrosła i ciągle trzeba ja ciąć, żeby móc siąść na ławce...