W ogrodzie u dzikiej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Rafik, Tulap :wit Dziękuję za odwiedziny ;:196
Tulap, zobaczymy czy ruby falls da sobie u mnie radę. Ponoć jest najbardziej mrozoodporny spośród judaszowców. Na judaszowca choruję od dawna, ale to raczej ciepłolubne rośliny. Bałam się trochę. Myślę jednak, że ta odmiana ma u mnie spore szanse na przetrwanie.
Zaplanowałam posadzić go w pobliżu oczarów, żeby swoimi kolorami nadał trochę urozmaicenia ich zwykłej zieleni. Zimą i jesienią oczary będą ozdobą, a wiosną i latem judaszowiec.

Rafik, wiosna chyba trochę u mnie się ociąga. Przymrozków nie ma, ale temperatura utrzymuję się w okolicy 3-4st. Rośliny już bardzo chcą rozpocząć wegetację, ale nie mogą. A ja już nie mogę się doczekać wybuchu zieleni... Zresztą jak każdy ogrodomaniak :D
Oczary w tym roku dużo później zakwitły. Myślę, że było to spowodowane długo utrzymującymi się dodatnimi temperaturami, a później nagle przyszły spore mrozy i mogło im to zaszkodzić. Ale i tak czarują, jak to mają w zwyczaju :D
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Judaszowca Ruby Falls na razie nie będzie :(
Ogrodnicy odradzają. Dopiero jak będę miała dla niego zaciszne miejsce. Na razie takich brak. Judaszowce są wrażliwe na mroźne wiatry.
Poczekam jeszcze z dwa, trzy lata aż sosny urosną i będę mogła go osłonić od zachodnich wiatrów. Tanie to to nie jest, więc wolę poczekać.

Dzisiaj wreszcie znalazłam chwilkę na zrobienie kilku zdjęć.
Na początek moje trzy grujeczniki japońskie pendulum:

Pierwszy, obecnie najmniejszy:
Obrazek

Najbardziej ucierpiał zeszłego lata i praktycznie nie miał przyrostów. Zakwitł za to tej wiosny bardzo obficie. Szkoda, że kwiaty utrzymują się bardzo krótko, bo nie zdążyłam zrobić im zbyt wielu zdjęć.
Obrazek

Obrazek

Drugi:
Obrazek

I trzeci, którego, jak może pamiętacie, zeszłej wiosny zając ogołocił doszczętnie z gałęzi:
Obrazek

A dzisiaj: :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam wrażenie, że to w ogóle inna odmiana niż dwa poprzednie. Kupiony u innego ogrodnika, ma większe liście i inaczej wybarwia się jesienią.

Piwonia drzewiasta:
Obrazek

Ukrywająca skrzętnie pąki:
Obrazek

Hosty pokazują czubki:
Obrazek

Kalina koralowa będzie w tym roku chyba królową ogrodu. Ma sporo pąków jak na takiego jeszcze malucha:
Obrazek

Kalina Pink Sensation to druga pretendentka do tego tytułu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skalniaczki w większości przeżyły, choć bez strat się nie obyło. Ten, o którego bałam się najbardziej, jest w najlepszej kondycji:
Obrazek

Jarzębina biała:
Obrazek

Czerwonej pendulum już niestety nie ma.

Jarzębin ubywa, za to oczarów przybywa :D Jestem ogromną miłośniczką tych krzewów. Mam już cztery i ochotę na następne.
Dwa z poprzednich sezonów:
Diane:
Obrazek

Orange Beauty:
Obrazek
Wyprodukował masę pąków kwiatowych, ale jak widać ponad połowy nie rozwinął. Trudny był poprzedni sezon dla oczarów. Latem, kiedy zawiązują pąki, było strasznie gorąco.

I dwie nowości:
Aphrodite:
Obrazek

Obrazek

Ma kwitnąć na pomarańczowo. Orange Beauty okazał się być jednak żółty, więc w miejsce jarzębiny trafił oczar pomarańczowo kwitnący.

Druga nowość - oczar japoński pendulum. Kwiaty mniejsze, jasno żółte, bez podpory dorasta do 1m wysokości i 3 szerokości. Polowałam na niego długo, oj długo.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Enkianty szykują się do kwitnienia:
Obrazek

Obrazek

Okaże się, czy czerwony Rubens faktycznie jest sobą.

Natomiast enkiant, którego mam już kilka lat, zachowuje się zupełnie inaczej. Ostatnie nabytki już w fazie pączkowania, a ten:
Obrazek

Obrazek

Palibinek:
Obrazek

Obrazek

Miłorząb:
Obrazek

Obrazek

Jeden z berberysów:
Obrazek

Powojnik Solidarność. Praktycznie nie żył po kataklizmie z zeszłego sezonu:
Obrazek

Czerwona porzeczka:
Obrazek

Obrazek

Iglaki też nie próżnują:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I moje dwa klony z mini ogrodu japońskiego:
Atropurpureum:
Obrazek

Obrazek

Orange Dream:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeci pseudosieboldianum trochę wolniej się rozwija.

Na koniec pierwszy gość napotkany w tym sezonie:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11289
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Oglądanie ładnych zdjęć to dla mnie wielka przyjemność ;:63 . Przy okazji i rośliny obejrzałam ,których mieć nie mogę ze względu na ograniczone tylko działką ROD miejsce ogrodowe. ;:173 Cudeńka same wyborowe! Bardzo mi się podobało! ;:180

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu jak dobrze, że jesteś ze swoimi makro zdjęciami. Cudowne te pąki i liście, klony iglaki pięknie się prezentują, nawet ten mały skalniaczek w Twoim obiektywie świetnie wygląda.
Pierwsza żabka ;:167 , czekam jak u mnie w oczku zagoszczą, będzie co oglądać.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Szkoda że judaszowca później kupujesz.
Ale tego enkianta masz wspaniałego ;:oj Mój ocalił trzy pąki na całej roślinie,chyba się go pozbędę ;:224
Klony palmowe ogólnie sobie radzą niby lepiej od zwykłych.
Mojego Katsura nie okrywałem,nic nie zmarzło :heja
Podlewam dwa razy w sezonie,10 litrów wody :;230
A żabcia jaka ładna,taka inna ;:oj
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu, Twój ogród jest pełen roślin i odwiedzających zwierząt. Ważki cudne i to babie lato ;:167 .
Będę obserwowała Twoje ogrodowe poczynania, bo widzę, że masz wiele interesujących drzew i krzewów, a oglądanie takich zdjęć, to czysta przyjemność. Ciekawa jestem, kiedy się przełamiesz i skusisz na byliny... Wszak dzieci usamodzielniają się coraz bardziej z każdym mijającym rokiem. Jak rozumiem, do osiemnastki jeszcze chwila :wink: , ale z roku na rok jest łatwiej.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
rafik5678
500p
500p
Posty: 680
Od: 15 wrz 2012, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Wow ;:oj bardzo ładne zdjęcia klonów.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
  • "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
    Helen Mirren
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Kapitalne zdjęcia ;:215 Wszystko widać jak na dłoni! ;:333
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu,
miło widzieć, że Twoja piwonia drzewiasta tak ładnie rośnie.
Ciekawe, jak zakwitnie?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Marpa :wit Dziękuję bardzo za odwiedziny i tak miłe słowa. Też do Ciebie zaglądam i podziwiam. :D Tylko śladów nie zostawiam, za co przepraszam, bo podglądam co u innych się dzieje w wolnej chwili w ciągu dnia. Ale obiecuję, że to się zmieni.

DTJ_1
Bo spłonę od tych komplementów :oops: ;:131 Dziękuję!
O części moich roślin można dziś niestety powiedzieć "prezentowały...." Przyszły przymrozki i swoje zrobiły, ale mam nadzieję, że to faza przejściowa i jeszcze odbiją.

Tulap co wejdę do ogrodniczego, to krążę wokół judaszowców :D Już raz miałam sięgnąć do portfela, ale zrezygnowałam. Muszę poczekać, ale nie odpuszczę :D
Kwiaty enkiantów też już należą do historii. Wszystkie zmarzły. Nie mogę tego przeżyć. Miały tyle pączków jak jeszcze nigdy. Niestety przyjdzie mi poczekać do przyszłego roku. :(
Nie pozbywaj się swojego. Straty w kwiatach nadrobi jesiennym wybarwieniem. Mój najstarszy enkiant trzymany długo w donicy zapączkował tak obficie w trzecim roku od posadzenia w gruncie.

Wiesz, myślę że i może klony palmowe nieźle sobie w zimie radzą, ale gorzej znoszą przymrozki wiosenne. Mój Orange Dream jakoś przetrwał, ale Atropurpurem omarzły wszystkie liście. Czekam teraz aż odbije.

ASK_anulla :wit
Dziękuję bardzo ;:196 Zapraszam w moje skromne progi. :D
Byliny jeszcze trochę poczekają. Kilka już mam, ale nie można tego nazwać "rozsmakowaniem się w bylinach". Co do dzieci, to masz rację. Zwłaszcza u dzieci małych każdy rok to duża zmiana. Zresztą rośne mi w domu mała ogrodniczka :D Za chwilę nie będę miała nic do powiedzenia w swoim ogrodzie :wink:

Rafik5678 dziękuję :D
Przynajmniej mogę patrząc na nie powspominać.

Smolka :wit
Dziękuję :D

Madziagos, piwonia będzie miała chyba tylko trzy kwiaty. To o jeden więcej niż z w tamtym roku. Kilka pączków było jeszcze przed przymrozkami bardzo małych i niestety sczerniały. Ale muszę przyznać, że dzielna jest, po tym jakie początki jej zafundowałam...

Zdołałam jeszcze przed przymrozkiem zrobić trochę zdjęć, więc powspominajmy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Reszta roślin przetrwała dużo lepiej.

Kalina Pink Beauty
Obrazek

Obrazek

Oczarów mam już 5 :D Bardzo je lubię. O tej porze wyglądają wspaniale. Na krzewie pozostałości kwiatów i młode liście:
Obrazek

Kalina koralowa też jest niezniszczalna:
Obrazek

Obrazek

Berberyski karłowate
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hortensje bukietowe też nie dały się pokonać:
Obrazek

Buki Rohan Weeping wreszcie ruszyły:
Obrazek
Może dobrze, że tak późno. Nie przemarzły.

Pąki liściowe klona jawora Eskimo Sunset
Obrazek
W słońcu dosłownie lśnią. Widać je z daleka.

Trochę iglaków:
Na początek tuja Whipcord dwa lata temu i dziś:
ObrazekObrazek

Urocze szyszunie na jodle hiszpańskiej
Obrazek

Karłowy świerk, którego nazwy nie znam:
Obrazek
Miał być kulką, ale spadł na niego z dachu śnieg zimą i pół kuli połamało.

Tujopsis japoński przesadzony w nowe miejsce czuje się tam doskonale:
Obrazek

Cyprysik nutkajski Jubilee :
Obrazek

Świerk konika:
Obrazek

Obrazek

Nowy nabytek modrzew szczepiony:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dokonałam małej zmiany na rabacie pod domem. Posadzone wcześniej rośliny, mimo zapewnień sprzedawcy, okazały się być mocno ekspansywne, a nie karłowate:
Było tak:
Obrazek

A jest tak:
Obrazek
Na miejsce szalejących berberysów Golden Ring trafiły karłowate Bagatelle, a w miejsce świerka modrzew.

Jeszcze przed przymrozkami posadziliśmy z mężem ponad dwu metrowego buka. M chciał wbić mocniej pal do podtrzymania go i poprosił mnie o przyniesienie małej domowej drabiny, którą trzymamy w przybudówce. Poszłam więc po drabinę i.....
Obrazek

Obrazek

....wróciłam bez.
To gniazdo kopciuszków.
Przez cały dzień krzątaliśmy się po przybudówce i żadne z nas tego gniazda nie zauważyło, mimo że mąż ma je na wysokości wzroku. Baliśmy się, że ptaki porzuciły jajka, ale następnego dnia samica siedziała w gnieździe.
Teraz to istna komedia. Jak chcę coś z przybudówki wziąć, to wchodzę tam na czworakach, żeby nie spłoszyć ptaszka. ;:306 Dobrze, że z drogi nic nie widać, bo ludzie pomyśleliby, że oszalałam ;:306
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Brak pąków kwiatowe na enkiancie przeboleję,ale on tylko tylko z tych trzech rośnie,reszta pomarzła ;:306 Ale dzisiaj widzę,że jednak z pięciu.
Oczary są super,to prawda,mam jednego ale jest super badyl z pąkami ;:306 Same zielone liście mają mój ulubiony kształt ;:108
Klona Eskimos Sunset też mam, kupiłem.
Trzeba przyznać,że na zdjęciach magia,ale na żywo nie widziałem jeszcze.Jednak w samych pąkach pokaz jest wspaniały ;:108
A ptaki niezłe gniazdo sobie uwiły,teraz czas na nową drabinę ;:306
Awatar użytkownika
beacia0088
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2565
Od: 25 lis 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu ogród jest tak uroczy i napawa taką pozytywną energią.Uwielbiam twoje zdjęcia,są tak śliczne i ma się wrażenie ,że jest się przed tymi cudnymi roślinami na żywo.Ja bardzo lubię wątki w których jest dużo zdjęć ,które mogłabym bez końca oglądać ,tak też jest z twoim wątkiem,Czekam na więcej i więcej ,coś pięknego ;:433
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Ania z przyjemnością ogląda się Twoje fotki ;:108 ;:333
Podśmiechuję się z zapewnień Twojego sprzedawcy o karłowatości roślin - zazwyczaj im gorętsze zapewnienia tym mniej mają wspólnego z prawdą ;:306 Byleby sprzedać :twisted:
Ja po powrocie ze szkółki i tak wszystko badam u wujka Googla ;:108
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”