Ogród H 11
Ogród H 11
Dziś rozpoczynam swą przygodę z Forum. Witam serdecznie i proszę o wyrozumiałość wszystkich odwiedzających mnie doświadczonych forumowiczów. Do niedawna sądziłam, że posiadanie przeze mnie działki czy jak wolę mówić -ogródka nigdy nie będzie miało miejsca ponieważ .... I tu różne powody np. brak czasu , inne zainteresowania, niechęć do pracy w ziemi. I oto jestem w posiadaniu OGRODU.
Obszar nieduży ale mnie zachwycający, taki kawałek sadu w miescie
]
Obszar nieduży ale mnie zachwycający, taki kawałek sadu w miescie
]
Re: Ogród H 11
Witaj na forum opisz coś więcej o sobie i działeczce
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród H 11
Przybiegłam się przywitać Bardzo tajemniczo u Ciebie, a przez to bardzo mi się podoba
Re: Ogród H 11
Dzień dobry Olgo- Pani Olgo?olgawro pisze:Witaj na forum opisz coś więcej o sobie i działeczce
Mieszkam w Szczecinie, jestem nauczycielką i wbrew temu co jeszcze rok temu sądziłam w temacie ogródków działkowych, posiadanie Ogrodu H 11 uszczęsliwia mnie i "wypiera energię" związaną z pracą w gimnazjum.
Ogródek nabyłam w sposób przypadkowy. Zostałam zaproszona przez bliskich znajomych do obejrzenia terenu w pobliżu ich ogródka ROD. Byłam sceptycznie nastawiona do perspektywy zostania działkowiczką, jednak widok kawałka sadu w mieście zauroczył mnie, do tego kwiaty, chaszcze, stary świerk, malutki domeczek i i szklarenka .... jednym słowem podczas pierwszej wizyty na działce podpisaliśmy umowę zakupu. Koncepcja ogródka, jego usytuowanie, nasadzenia, kolorystyka roślin odpowiadają moim gustom /chyba nadawałyśmy z poprzednią właścicielką na podobnych falach:).
Nasz Ogród H 11 to taki kawałeczek wsi, nieduży, 370 m, drzewa owocowe, kwiaty pospolite, warzywa, chaszcze i trawa z mnogością stokrotek. Nie wprowadziłam do ogrodu wielu zmian, raczej odnawiamy, odświeżamy, pielęgnujemy nie odmieniamy. Jest nam tu dobrze.
Tak odświeżaliśmy domek...Zachowałam tylko jedno zdjęcie wnętrza zastanego.... elewację też doprawiłam szczyptą błękitu...
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5120
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród H 11
Joasiu ważne, że jesteś z lekka nieplanowanego zakupu zadowolona a 370 m to wcale nie tak mało
Jak znam nasze zielone życie to porobisz sobie w ogrodzie po swojemu.
Mebeli przemalowałaś czy już takie były?
Nawet taca przystosowana kolorystycznie
A odpoczywać, nawet pracując, też trzeba
Jak znam nasze zielone życie to porobisz sobie w ogrodzie po swojemu.
Mebeli przemalowałaś czy już takie były?
Nawet taca przystosowana kolorystycznie
A odpoczywać, nawet pracując, też trzeba
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród H 11
Witaj faktycznie u Ciebie niebiańsko pokaż więcej swojego siedliska
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
Re: Ogród H 11
Kolor niebieski "włączył" mi się w ogrodzie spontanicznie i tu nadal stanowi dominującą barwę. Machając pędzlem usłyszałam od sympatycznego sąsiada, że wybrana kolorystyka wpisuje się w zwyczaje dawnej wsi, ponieważ emitowane przez kolor niebieski promieniowanie odstrasza owady (dlatego ściany wiejskich domów często malowano na niebiesko). Szkoda, że malowano....a nie maluje się...
Nieliczne meble w naszej chatce były nijakiego koloru i błękit farby akrylowej skutecznie przysłonił ich ubóstwo. Tacę malowałam i zdobiłam sama podobnie jak obrazy- dekupażowane podobrazie.
Nieliczne meble w naszej chatce były nijakiego koloru i błękit farby akrylowej skutecznie przysłonił ich ubóstwo. Tacę malowałam i zdobiłam sama podobnie jak obrazy- dekupażowane podobrazie.
Re: Ogród H 11
Lutowa zawierucha zabrała ze sobą naszą mikroszklarnię, zabrała dosłownie i rzuciła dach do ogrodu sąsiada. Dość długo debatowaliśmy nad jej odbudową w wersji poprzedniej , jednak ostatecznie zwyciężyła logika czasu i zbudowaliśmy szklarnię foliowiec. Zbudowaliśmy , za dużo powiedziane, zbudował mąż. Folia stoi w miejscu szklarni i w moim przekonaniu nie wygląda koszmarnie.
Tak wyglądała szklarnia:
Teraz folia wygląda tak:
Pomidory w szklarni to odmiany Baron i malinowe oraz jeden krzaczek koktajlowych. Skorzystałam z sąsiedzkiej rady i powiązałam pędy czerwoną tasiemką, troszkę mnie to smieszyło , jeśli jednak ma to wpłynąć na ich rozwój -niech tak będzie. Do pomidorów mąż dosadził kilka sałat.
Tak wyglądała szklarnia:
Teraz folia wygląda tak:
Pomidory w szklarni to odmiany Baron i malinowe oraz jeden krzaczek koktajlowych. Skorzystałam z sąsiedzkiej rady i powiązałam pędy czerwoną tasiemką, troszkę mnie to smieszyło , jeśli jednak ma to wpłynąć na ich rozwój -niech tak będzie. Do pomidorów mąż dosadził kilka sałat.
Re: Ogród H 11
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogród H 11
Witam ROD-owiczkę 370 m to nie tak mało (ba... ja bym takie 70m więcej chętnie przytuliła )
ślicznie odnowiona altanka - jakieś plany na nasadzenia?
ślicznie odnowiona altanka - jakieś plany na nasadzenia?
Re: Ogród H 11
Dziękuję za miłe słowa. Co do nasadzeń, czynimy to spontanicznie, tak było w przypadku borówki amerykańskiej. Wsadziliśmy cztery krzaki, trzy sprawiają wrażenie zaklimatyzowanych ale jedna borówka usycha. Mam nadzieję, że postępowaliśmy właściwie przy sadzeniu: trochę użyźniliśmy, kora, torf, nawóz do borówek. Ziemia jest gliniasta i kiepska w uprawie. Zakupiłam też dwie małe hortensje bo oczyma duszy widzę ogromne bladoróżowe kwiaty:), mam nadzieję, że się przyjmą. Pięknie odbija podarowana georginia. Ponoć otrzymane w darze rośliny lepiej rosną, jeśli tak, to georginia jest tego przykładem.Słabo rośnie lawenda i prawdę mówiąc nie wiem dlaczego.
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu krzewu przy furtce, jest zachwycający, kwitnie mnóstwem białych kwiatów, przekwita mając malutkie czerwone kuleczki. Dyskretnie odgradza nasz ogród od drogi między działkami. Krzew ten rośnie tylko u nas i nie mogę zdobyć informacji na jego temat.
Tak wygląda...
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu krzewu przy furtce, jest zachwycający, kwitnie mnóstwem białych kwiatów, przekwita mając malutkie czerwone kuleczki. Dyskretnie odgradza nasz ogród od drogi między działkami. Krzew ten rośnie tylko u nas i nie mogę zdobyć informacji na jego temat.
Tak wygląda...
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogród H 11
Lawenda nie lubi gliny - wiem, mam tak samo pokaż więcej kwiatków