Minibotanik Jacka cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Mam nadzieję, że się nie mylisz. Zresztą mam kilka gatunków i tylko jednemu liście zżółkły...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Marysiu, u mnie 'Morning Light' rośnie sobie zapomniana w sezonie i dopiero teraz przypomniałem sobie, że mam trawy. Nie sądziłem, że ona taka nieskora do kwitnienia
Na Boże Narodzenie miła niespodzianka. Czy to rosyjska natura tej odmiany i przyzwyczajenie do chłodu, czy zwykła anomalia ale i tak cieszy :
Agnieszko, kalinę wonną można kupić za nieduże pieniądze (chyba 12 zł płaciłem) a radość zimą wielka
Wiatr i u mnie łamie coraz więcej traw ale te w większej masie dłużej się opierają podmuchom.
Zimozielone byliny wyglądają teraz bardzo dobrze, m.in. ożanki:
Loki, nie ma co się zamartwiać na zapas, będzie dobrze Lubisz obrazkowate chyba, to dla Ciebie super błyszczące teraz listki arum. W ogóle z tymi obrazkowatymi to teraz jakieś dziwne rzeczy się dzieją (albo może wychodzi moja niewiedza na ich temat), bo i dziwidło i domowa zantedeskia teraz wznowiły wegetację :
Na Boże Narodzenie miła niespodzianka. Czy to rosyjska natura tej odmiany i przyzwyczajenie do chłodu, czy zwykła anomalia ale i tak cieszy :
Agnieszko, kalinę wonną można kupić za nieduże pieniądze (chyba 12 zł płaciłem) a radość zimą wielka
Wiatr i u mnie łamie coraz więcej traw ale te w większej masie dłużej się opierają podmuchom.
Zimozielone byliny wyglądają teraz bardzo dobrze, m.in. ożanki:
Loki, nie ma co się zamartwiać na zapas, będzie dobrze Lubisz obrazkowate chyba, to dla Ciebie super błyszczące teraz listki arum. W ogóle z tymi obrazkowatymi to teraz jakieś dziwne rzeczy się dzieją (albo może wychodzi moja niewiedza na ich temat), bo i dziwidło i domowa zantedeskia teraz wznowiły wegetację :
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.9
U mnie obrazki też teraz nad podziw urodziwe.
Taka kępa w początku kalendarzowej zimy wygląda niesamowicie.
Ale one u mnie mają tak co roku, o ile zima jest taka łagodna, mimo to zawsze mnie zadziwiają.
No i moje nadal rozwijające kwiaty róże.
Taka kępa w początku kalendarzowej zimy wygląda niesamowicie.
Ale one u mnie mają tak co roku, o ile zima jest taka łagodna, mimo to zawsze mnie zadziwiają.
No i moje nadal rozwijające kwiaty róże.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.9
U mnie też obrazki mają piękne liście. Zantedeschia też liście nad grunt puściła, pewnie niebawem jej wymarzną, bo mrozy się szykują. Za to Arisaema, Dracunculus i Sauromatum na szczęście nie świrują i śpią.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6331
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku Twój ogród o każdej porze roku jest bogaty w kolory
Kalikarpa jest piękna, to następny krzew który zagości w moim ogrodzie
Kalikarpa jest piękna, to następny krzew który zagości w moim ogrodzie
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Grażynko szkoda, że zamknęłaś wątek. Mogłabyś pokazać te miłe akcenty
Obrazków nie mam za dużo bo przesadzałem niedawno ale kwitną i to mnie bardzo cieszy. No i te listki na zimę - pierwsza klasa! Kolejną rośliną, która teraz rusza z wegetacją jest ciemiernik:
Loki tak, nareszcie idzie zima i dziś spadł pierwszy śnieg. Rośliny się uspokoją z tą wegetacją Pozostaną widoki suchych kwiatów:
Marysiu, jestem przekonany, że i w Twoim ogrodzie znalazłaby się teraz niejedna ładna roślina lub jakiś ciekawy obiekt Kaikarpę gorąco polecam, bo zdobi nieustannie. Ale nie chcę jej w kółko pokazywać więc dziś inne koraliki też wciąż ozdobne:
Obrazków nie mam za dużo bo przesadzałem niedawno ale kwitną i to mnie bardzo cieszy. No i te listki na zimę - pierwsza klasa! Kolejną rośliną, która teraz rusza z wegetacją jest ciemiernik:
Loki tak, nareszcie idzie zima i dziś spadł pierwszy śnieg. Rośliny się uspokoją z tą wegetacją Pozostaną widoki suchych kwiatów:
Marysiu, jestem przekonany, że i w Twoim ogrodzie znalazłaby się teraz niejedna ładna roślina lub jakiś ciekawy obiekt Kaikarpę gorąco polecam, bo zdobi nieustannie. Ale nie chcę jej w kółko pokazywać więc dziś inne koraliki też wciąż ozdobne:
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Mój problem polega na tym, że zima, owszem, idzie, mroźna, ale bezśnieżna... Już się boję...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Wszyscy mamy podobne odczucia.Dzisiaj u mnie minus 5 w południe,ciemierniki zrobiły sie sztywne i jak tu sie cieszyć zimowym kwieciem
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku witaj
Nawet zimą potrafisz zaskoczyć ciekawymi ujęciami swego ogrodu ... masz w oku " to coś "
W planach na nowy sezon mam zakup kilku krzewów - na pierwszym miejscu Lespedeza, potem 2 hortensje i chyba ... dzięki Twoim informacjom kolejną pozycją będzie Kalikarpa
Twoja Callicarpa dichotoma 'Issai' ponoć odporniejsza na mrozy niż Callicarpa bodinieri i ma bardziej zwarty pokrój.
Informacje w sieci podają, że zarówno japońskie jak i chińskie nie zawiązują owoców rosnąc pojedynczo. Wyjątkiem jest C. bodinieri ?Profusion? - czy to prawda?
Nawet zimą potrafisz zaskoczyć ciekawymi ujęciami swego ogrodu ... masz w oku " to coś "
W planach na nowy sezon mam zakup kilku krzewów - na pierwszym miejscu Lespedeza, potem 2 hortensje i chyba ... dzięki Twoim informacjom kolejną pozycją będzie Kalikarpa
Twoja Callicarpa dichotoma 'Issai' ponoć odporniejsza na mrozy niż Callicarpa bodinieri i ma bardziej zwarty pokrój.
Informacje w sieci podają, że zarówno japońskie jak i chińskie nie zawiązują owoców rosnąc pojedynczo. Wyjątkiem jest C. bodinieri ?Profusion? - czy to prawda?
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Śliczna ta śnieguliczka koralowa. Spojrzałam na te różowe koraliki i pomyślałam - śnieguliczka. Dla pewności jednak sprawdziłam w sieci. Rośnie jest sporo na rabatach przy elbląskim dworcu PKS. Tam jest dość mocno cięta. Czy Ty też swoją przycinasz? Był moment, że "chodziła mi po głowie". Trochę się obawiałam jej rozmiarów, bo kiepsko mi idzie "praca sekatorem" . Wciąż pamiętam jak walczyłam o każdą roślinę u siebie, jak cieszyłam się gdy się rozrastały i jakoś nie mogę zmusić się by je teraz ograniczać. Wiem, że to błąd, ale cóż...
Taka długa i ciepła jesień troszkę "miesza roślinom w głowach". Wiele roślin rozpoczęło lub nie skończyło wegetacji, ale kwitnący floks to lekka przesada
Taka długa i ciepła jesień troszkę "miesza roślinom w głowach". Wiele roślin rozpoczęło lub nie skończyło wegetacji, ale kwitnący floks to lekka przesada
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Moje śnieguliczki od ciebie tez ładnie wyglądają z owocami a pięknotkę mam ale o liliowych owocach .. Chyba ptaki je zjadły bo ich nie widzę na krzaku a może zmarznięte padły na ziemię .
A ciemierniki też mają przemarznięte liście ale trochę śniegu popadało i znowu wszystko mi okryło ,przynajmniej wiatr mi ich tak nie mrozi .. Aby tylko styczeń przeleciał i znowu będziemy wyglądać wiosny ..
Szczęśliwego Nowego Roku ..
A ciemierniki też mają przemarznięte liście ale trochę śniegu popadało i znowu wszystko mi okryło ,przynajmniej wiatr mi ich tak nie mrozi .. Aby tylko styczeń przeleciał i znowu będziemy wyglądać wiosny ..
Szczęśliwego Nowego Roku ..
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Snieg stopniał,mróz odpuścił....ciemierniki w pełnej krasie......
Jacku,niech to co lubisz,przysparza Ci radość i zadowolenie ,wszystkiego najlepszego na Nowy Rok
Jacku,niech to co lubisz,przysparza Ci radość i zadowolenie ,wszystkiego najlepszego na Nowy Rok
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Loki, nie ma co się bać; nie mamy wpływu na pogodę i jej następstwa więc lepiej przyjmować to ze spokojem
Rośliny zimozielone ubarwiają zimowy ogród. Choć w przypadku santoliny określenie "zimozielona" nie jest precyzyjne
Lodziu, tak jak piszesz - ciemiernikom nie straszne te kilka stopni na minusie i szybko odzyskują wigor. Ja nie mam kwitnących zimą więc mogę się cieszyć tylko liśćmi
A gdy spojrzę w górę - podziwiam wielkie kępy jemioły
Krysiu, w sezonie nie ma czasu na pokazywanie wielu roślin i innych zjawisk ogrodowych więc dlaczegóż by nie wykorzystać na to czas zimowy?
Mam tylko pięknotkę, którą pokazałem więc nie wypowiem się w kwestii innych, bo nie mam o nich pojęcia
Ty planujesz lespedezę a ja z mojej nie mam większego pożytku (nie kwitnie) i w dodatku uprawiam ją w doniczce więc dodatkowy kłopot (przechowywanie)
Kolejny ciekawy obiekt do fotografowania - różne nasienniki
Izo, takie "przesady" jak ten floks cieszą więc oby jak najwięcej! Wiem, że to go może osłabić ale to nic - zakwitnie kilkadziesiąt innych floksów w normalnym terminie, a teraz tylko ten jeden jedyny i jest super!
Tak, śnieguliczkę trzeba mocno ciąć, bo to ekspansywny krzew. Każda gałązka, która przewieszając się dotknie ziemi - ukorzeni się i tak opanuje szybko duży obszar. A tego nie chcemy przecież Ale warto mieć śnieguliczki, bo zimą niezastąpione!
Janko, być może owoce pięknotki już opadły po mrozach. Nie sprawdzałem, jak ma się moja.
Przede mną najciekawszy okres w roku - urlop więc jeszcze o wiośnie nawet nie myślę
O paprociach też nie myślę jak rok długi, choć jest kilka w moim ogrodzie. Ta - nawet nie wiem, jak się nazywa ale wygląda wyśmienicie zimą!
Rośliny zimozielone ubarwiają zimowy ogród. Choć w przypadku santoliny określenie "zimozielona" nie jest precyzyjne
Lodziu, tak jak piszesz - ciemiernikom nie straszne te kilka stopni na minusie i szybko odzyskują wigor. Ja nie mam kwitnących zimą więc mogę się cieszyć tylko liśćmi
A gdy spojrzę w górę - podziwiam wielkie kępy jemioły
Krysiu, w sezonie nie ma czasu na pokazywanie wielu roślin i innych zjawisk ogrodowych więc dlaczegóż by nie wykorzystać na to czas zimowy?
Mam tylko pięknotkę, którą pokazałem więc nie wypowiem się w kwestii innych, bo nie mam o nich pojęcia
Ty planujesz lespedezę a ja z mojej nie mam większego pożytku (nie kwitnie) i w dodatku uprawiam ją w doniczce więc dodatkowy kłopot (przechowywanie)
Kolejny ciekawy obiekt do fotografowania - różne nasienniki
Izo, takie "przesady" jak ten floks cieszą więc oby jak najwięcej! Wiem, że to go może osłabić ale to nic - zakwitnie kilkadziesiąt innych floksów w normalnym terminie, a teraz tylko ten jeden jedyny i jest super!
Tak, śnieguliczkę trzeba mocno ciąć, bo to ekspansywny krzew. Każda gałązka, która przewieszając się dotknie ziemi - ukorzeni się i tak opanuje szybko duży obszar. A tego nie chcemy przecież Ale warto mieć śnieguliczki, bo zimą niezastąpione!
Janko, być może owoce pięknotki już opadły po mrozach. Nie sprawdzałem, jak ma się moja.
Przede mną najciekawszy okres w roku - urlop więc jeszcze o wiośnie nawet nie myślę
O paprociach też nie myślę jak rok długi, choć jest kilka w moim ogrodzie. Ta - nawet nie wiem, jak się nazywa ale wygląda wyśmienicie zimą!