Wiosenny wiejski ogród cz. 25

[Maska]

Witam serdecznie w kolejnej 25 części
Gdyby ktoś miał ochotę zajrzeć do poprzedniej części to jest tutaj

Bardzo dziękuję, że mi towarzyszycie w moich wątkach i odwiedzacie ogród wyrażając na jego temat pochlebne opinie. Nieraz zastanawiałam się nad tym jaki jest mój ogród i czy można go jakoś nazwać. Czy to ogród czy zbieranina roślin które mnie zauroczyły, czy układają się w jakąś kompozycję kolorystyczną. Czy odpowiada jakimkolwiek regułom zakładania ogrodu...chyba nie Szaliczek ma jedynie ramy czyli zewnętrzną otoczkę stworzoną przez poprzedników. Z jednej strony ramkę z ogromnych świerków i brzóz, a z drugiej z drzew owocowych, środek zaś wypełniam tym co lubię, kupuję, dostaję. Nie jest to nawet kolekcja roślin, bo wszystko jest wymieszane dzięki czemu nie jest nudne Niech mi wybaczą Ci co mają jednolite kolekcje
Z drugiej strony jak można coś komponować mając narzucone tak sztywne ramy jakim jest kształt ogrodu i te wielgachne drzewa To ja jednak dalej będę skupiać się na roślinach, na ich urodzie i kolorze
Na wstępie tej części pomyślałam, że mam sporo żółtków czyli żonkili, wzgardzonych przez niektórych za kolor i pospolitość.

Czy warto je mieć w ogrodzie oceńcie sami




Zapraszam miłośników flory i fauny

[Aza]

Piękne narcyzy na początek

[alicjad31]

Marysiu pięknie rozpoczęty wątek ,tak się ciesze ,że zdążyłam na pierwszą stronę
Uściski zostawiam

[Eliza52]

Witam Cię Marysiu w Twoim ogrodzie. Wschód słońca piekny, a u nas w tej chwili leje deszcz i podlewa roślinki
Załapałam się na podium

[mati1999]

No pewnie że warto ! Zysk też jest

[JagiS]

Marysiu!
Witaj w nieokreślonym, przebogatym w gatunki szaliczkokształtnym ogrodzie.
Właśnie to, że nie potrafisz go jednoznacznie nazwać stanowi o jego i Twojej wyjątkowości.
A przecież główną funkcją ogrodu jest, żeby cieszył właściciela, nieprawdaż?
Prezentuj więc go z dumą nadal. Wdzięczne grono obserwatorów będzie Ci towarzyszyć.
Ostatnio oglądałam program, gdzie prezentowano ogrody zbudowane na bazie najbardziej popularnych (może i pospolitych) roślin. Były zachwycające. Anglicy walczą o utrzymanie starych odmian roślin, więc nie zawsze botaniczne nowinki stanowią o urodzie i bogactwie ogrodu.
Ja, na ten przykład, narcyzy bardzo lubię, najbardziej w tych starych, prostych formach. Pewna zima mi je wykończyła, ale patrząc na Twoje zbiory, na pewno swoje jesienią odbuduję.

Pozdrawiam Cię serdecznie przy nieustających grzmotach i lejącym deszczu - Jagi

[cyganka77]

Marysiu masz wspaniałą kolekcję narcyzów, co jeden to piękniejszy.
A ja czekam na deszcz, żeby wysłać Ci te rojniki, bo wczoraj to tak, jak kropidłem. Myślałam, że lepiej, ale dziś gdy gracowałam, to nic nie widać , więc nadal czekamy na deszcz.

[Tajka]

Marysiu piękne narcyzy i jaka różnorodność.
Drzewa w ogrodzie są moim zdaniem jak najbardziej potrzebne. Dają upragniony cień roślinom, gdyż niektóre lepiej rosną w takim lekkim cieniu, czy półcieniu i stanowią szkielet ogrodu. Tak mi się wydaje.

[bartosz les]

Marysiu,Melduję się
Piękne narcyzy na sam początek siałaś coś już do gruntu ? U mnie już maciejka wschodzi a dziś wysiałem groszek pachnący a więc zostały mi tylko maki polne,mieczyki,śmierdziuch(arum) i dużo,dużo innych.

[anym]

Marysiu w poprzedniej części widziałam ślicznego iryska i serce mi się raduje

[julcia1]

Marysiu jak tu można ocenić czy warto mieć żonkile, oczywiście ,ze trzeba przecież to jeden z symboli wiosny a jeszcze w tylu odmianach, które można podziwiać czekając na następne kwiaty, a drzewa przecież stwarzają klimat ogrodu i pewną tajemniczość ,której mi troszkę brakuje na działce
Jak zwykle masz świetne pomysły na rozpoczęcie wątku , GRATULUJĘ kolejnej części.
U mnie nareszcie pada w tej chwili wręcz leje napełnią się znowu beczki z deszczówką.

[TerDob]

Marysiu i ja przyszłam się przywitać w nowym wątku
Piękna kolekcje żonkili ja tez mam parę ale gdzie mi do Ciebie
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego deszczyku

[wielkakulka]

Marysiu, otworzyłam i działam.