Ogródek Gosi 13

[Margo2]

Maryniu, ale ja Ciebie bardzo dobrze zrozumiałam. Dlatego przedstawiłam syacje jaka jest u nas w firmie. jeśli jest możliwość każdy powinien pracować tyle ile chce. Ale w chwili gdy zwalniane są osoby młode bez perspektywy na pracę, a zostają osoby, które mają już zapewnioną emeryturę to mnie boli.
Ja na szczęście mam pracę o d 01.01
Tylko nie wiadomo na jak długo. To są straszne czasy

Iguś, najważniejsze, że na to wystarcza. Bez innych rzeczy można żyć. Jest trudno, ale zawsze istnieje nadzieja, że się jeszcze poprawi

Dosyć narzekania. Miałam wczoraj zły dzień. Chyba to wszystko mnie przerosło. Ale dzisiaj zaświeciło słońce i jest już o wiele lepiej. Ogród jak zawsze leczy prawie wszystkie rany. Czeka mnie jeszcze wizyta w szpitalu, ale to dopiero w grudniu i mam nadzieje, że nowy rok przywitam w lepszym nastroju

[anabuko1]

Gosiu
anemonek śliczny.Różyczki tez.
Teraz to każdy kwiatuszek, każdy kolorek cieszy , jak na wiosnę

[aage]

Nadrabiam stek zaległości a werbeną jestem ostatnio zachwycona

[Elizabetka]

Goś posadziłam szczepioną porzeczkę czerwoną na pniu ok. 1m bo zawsze będzie z tego pożytek....no i krzaczastą porzeczkę czarną. Przy okazji można poskubać i jest też ładną ozdobą.
A werbenka przetrwała ostanią zimę i mam nadzieję dam sobie z nią radę.

[anym]

Ach te Twoje trawy Gosiu niezmiennie się zachwycam

[Margo2]

Aniu, masz rację, że teraz wszystkie kwiatki cieszą. Liczę, że w przyszłym roku moje chryzantemy bardziej się rozrosną i będą lepiej widoczne

Aga, werbenke musisz wypróbować, chociaż chyba do twojego ogródka nie pasuje. Ona jest zbyt bałaganiarska. Ty masz za duży porządek na rabatach

Elu, najgorsze, że u mnie nikt nie lubi porzeczki. Bardziej już bym myślałam o jabłonce mikro. Moja sąsiadka taką ma, wygląda fajnie.

Aniu, traw zrobiło się za dużo.Muszę trochę wiosną usunąć. Lubię zapchane rabaty, ale to juz przesada

[Vamila]

Gosiu, nie dziwię się domownikom, bo porzeczki są paskudne na surowo najlepsze w przetworach

[renzal]

Jak już kiedyś rozmawiałyśmy nadmiarem traw bardzo chętnie się zaopiekuję.... Nasionek werbeny też mogłabyś dla mnie nazbierać... Jak ona bałaganiarska, to świetnie się u mnie sprawdzi...

[e-genia]

Witaj Gosiu ja trawy lubię i podziwiam w innych ogrodach byłam kiedyś we Wrocławiu u orinoko cudny ogród z trawami ,pięknie szumiały jak powiewał wiatr to było chyba w sierpniu , wygladały cudownie .

a pożeczkę lubię czarną na surowo

[Margo2]

Milenko, jakos jeszcze strawimy czerwone, ale czarne mnie po prostu wykręcaja. Nie lubie kwaskowych owoców.
Ale jeśli chodzi o dżemy to pycha. Szczególnie do ciast

Reniu, no to już musisz przyjechać wiosną, bo teraz traw się nie przesadza. Naprawdę muszę przerzedzić. I na pewno wiosną będzie mase siewek. Nasionka zostawię dla Ciebie, ale jak będą siewki też możesz dostać. Tylko one wyłażą w polowie maja dopiero.
Werbenka u mnie też wygląda rewelacyjnie

Geniu, ale u Ciebie taka ostnica wyglądałaby rewelacyjnie. Jest niewielka i bardzo delikatna. Wcale nie inwazyjna. Podziwiam wszystkich, którzy lubią smak czarnej porzeczki. Mnie wykrzywia, ale jak pisałam już Milence dżemy uwielbiam

[TerDob]

Gosiu jak pięknie wyglądają rabatki z trawami
Berberysy ze swymi czerwonymi kuleczkami są
Ja dawniej nie lubiłam czarnej porzeczki podobnie jak Ty a w tym roku coś mi posmakowała i chyba zjadłam jej więcej niż białej i czerwonej razem . Smaki się zmieniają
Pozdrawiam

[e-genia]

Gosiu jakoś nie widzę gdzie miałabym ją posadzić.

[Margo2]

Teresko, wiem, że smaki się zmieniają. Ja kiedyś nie cierpiałam szpinaku, teraz za nim przepadam. Może i ja się kiedyś do czarnej porzeczki przekonam?

Geniu, a między iglaczkami i żurawkami?

Wrzucę dzisiejsze poranne fotki