Samotnia :)

[Madziagos]

Hebe kiepsko znosi niskie temperatury. Na zimę dobrze zabezpiecz, może przeżyje, aczkolwiek na wiele bym nie liczyła. No ale może a nóż widelec? A w przyszłym roku pomiędzy trawkami raczej już wiele miejsca nie zostanie, przy okazji - piękna rozplenica.

[karlos]

Madziagos ja w lubuskim, więc podobno są duże szanse że przetrwają a rozplenica to moja "faworyta"

[Beaby]

Piękna jest ta rozplenica - też się na nią szykuję.
Ostatnio widziałam szpaler z niej po obu stronach ścieżki do domu - taki jesienny widok jest bezcenny!
Pieris cudny. Ale hebe okryłabym na zimę, mimo wszystko.....
Rabata kwasowa ciekawie zaaranżowana

[karlos]

Beaby rozplenica posadzona w maju z małego kawałka karpy, kupionego na tragach rolniczych. Zresztą jak prawie wszystko u mnie dlatego muszę uzbroić się w cierpliwość, bo czas, czas i jeszcze raz czas robi swoje

[Beaby]

No jak widać masz dobrą rękę do zakupów. Wszystko tak ładnie się prezentuje.
A co do czasu to uwierz, że u Ciebie nie widać, że to dopiero początek - wszystko tak pięknie się rozrasta i kwitnie jakby już tam te roślinki któryś sezon siedziały

[dorcia7]

Ja też z wątku Jacka-i co widzę ??działka ROD-jak ja lubię takie przemiany ,a ta odmiana hebe z tego co wiem w gruncie nie zimuje ,inne owszem ,sama mam 4 odmiany

[karlos]

Dziewczyny, dzięki za odwiedziny

dorcia7 no to pani w sklepie mnie nabrała z ta hebe muszę czymś zabezpieczyć ... czy ktoś zabezpieczał rośliny sianem (mam worek takiego wymieszanego z gałązkami i szyszkami) ???

[Beaby]

Karlos - a co z pierisem - trzeba go okryć? Sadziłam go późnym latem tego roku. Ale mam inną odmianę niż Ty

[karlos]

Beaby też się zastanawiam, bo swojego posadziłem we wrześniu ... Ja lubuskie i u mnie raczej cieplejszy region, a sprzedawca twierdził że nie trzeba ... Mądre artykuły tez piszą, że powinien dać radę, ale trzeba go podlewać. Jak przyjdą większe mrozy, bez śniegu to chyba go zasłonię

[dorcia7]

A ja wielkopolskie-pierisy mam,3 odmiany,od kilku lat,okrywam kapturami z agrowłokniny ,wrazliwe są na mroźne wiatry

[Beaby]

Karlos, Dorcia - dzięki. Czyli trzeba być czujnym. Poświęcę zatem pierisowi nieco więcej uwagi zimą.

[karlos]

A ja wielkopolskie-pierisy mam,3 odmiany,od kilku lat,okrywam kapturami z agrowłokniny ,wrazliwe są na mroźne wiatry

Wczoraj osłoniłem go sianem i na to gałązki sosnowe ...

[dorcia7]

Na pewno mu nie zaszkodzi ,pozdrawiam