Ogródek KaRo cz.8
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogródek KaRo cz.8
Taką drogę przechodził, lub właśnie przechodzi, w mniejszym albo mniejszym stopniu każdy z nas
Jednak tak jak piszesz, to jest właśnie to, co cieszy, a zarazem uczy.
Ja już też doszłam do etapu nie kupowania, ciekawe jaki jest następny?
Ano pożyjemy, zobaczymy
Jednak tak jak piszesz, to jest właśnie to, co cieszy, a zarazem uczy.
Ja już też doszłam do etapu nie kupowania, ciekawe jaki jest następny?
Ano pożyjemy, zobaczymy
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12942
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu rozważania o naszych nasadzeniach na czasie, ja też jestem na etapie eliminowania, przerabiania, przesadzania - niektóre rośliny trzeba karczować a do tego brak siły roboczej - M: chciałaś,sadziłaś, mogłaś pomyśleć Za dużo oglądamy nowości no i ogrody są coraz perfekcyjne a nasze kości i rączki już nie nadążają czyli chce dusz do raju ale grzechy nie dają.
Zmieniam rabatę Rh i azalie przejdą w inne miejsce, już połowa dostała miejscówki, Nie mam pomysłu dlatego przychodzę do Twojego ogródka szukać inspiracji Krysiu - może podpowiesz na miejsce Rh i azalii na siatce będą róże z przodu nie chciałabym ruszać piwonii część drzewiaste i przed nimi bylinowe czy może być takie trio? A jeszcze jedno na tej rabacie mam zamiar nasadzić cebulowych na wiosnę i co?
Zmieniam rabatę Rh i azalie przejdą w inne miejsce, już połowa dostała miejscówki, Nie mam pomysłu dlatego przychodzę do Twojego ogródka szukać inspiracji Krysiu - może podpowiesz na miejsce Rh i azalii na siatce będą róże z przodu nie chciałabym ruszać piwonii część drzewiaste i przed nimi bylinowe czy może być takie trio? A jeszcze jedno na tej rabacie mam zamiar nasadzić cebulowych na wiosnę i co?
- gregorius
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 25 cze 2017, o 00:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
Re: Ogródek KaRo cz.8
U mnie także było kilka odmian derenia i przyznam się, że nie oddałbym żadnego, bo derenie to jedne z moich najbardziej ulubionych krzewów Lubię podziwiać takie ogrody, może i nie są one jak z katalogu, ale mają to coś, co mnie zatrzymuje na dłużej, co jest dla mnie cenniejsze. Krzewuszka to był krzew, który po raz pierwszy zobaczyłem w Twoim ogrodzie, a było to 10 lat temu. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie i tak już zostało. Kolkwicja chińska to niezwykły krzew, choć nadal rzadko go widuję, w przeciwieństwie do pęcherznicy, którą widuję bardzo często, ale też uwielbiam, więc mi to nie przeszkadza
Pozdrawiam
G.
Pozdrawiam
G.
Pozdrawiam ;)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Aniu... pokrewna duszyczko znowu robisz przemeblowanie?
Ja tylko wycinam i wyrzucam.
Nic nowego nie tworzę,bo tak jak napisałaś i nie chce się i trzeba mierzyć siły na zamiary.
Doszłam do stanu,że wolę poleżeć.
ale mój mąż,znowu tnie pęcherznice,tawuły,ostrokrzew, drastycznie tnie nad czym ubolewam.
Skoro masz do zagospodarowania Aniu rabatę po rododendronach,obsadzasz ją cebulowymi
to może warto pomyśleć nad bylinami ,które po cebulowych przejmą rolę dekoracyjną.
Pomyśl nad niskimi zestawieniami roślin typu andromeda i trawy
lub hosty i żurawki .
Nie bardzo chyba rozumiem, czy to część środkową wymaga obsadzenia?
Czy z przodu masz peonie,które niestety jako byliny dość wysokie zakryją ten środek ?
Jeśli tak to może pomyśl nad kalmiami?
Są piękne - popatrz
Oj Aniu, podziwiam Cię,że chce Ci się wprowadzać zmiany
Grzesiu witam Cię ponownie i zapraszam nie tylko do odwiedzania naszych wątków ale również do prezentacji swoich osiągnięć. Z przyjemnością będziemy odwiedzać Twój wątek
Moje pęcherznice od dziś przedstawiają "obraz nędzy i rozpaczy"
Wpadły w ręce mojego eMa a właściwie poszły pod jego sekator i piłę...
Wiem,wiem odrosną ale ja lubię je takie naturalnie rosnące....
Trudno...
Lato zaczęło się i to jest miłe i optymistyczne
Ja tylko wycinam i wyrzucam.
Nic nowego nie tworzę,bo tak jak napisałaś i nie chce się i trzeba mierzyć siły na zamiary.
Doszłam do stanu,że wolę poleżeć.
ale mój mąż,znowu tnie pęcherznice,tawuły,ostrokrzew, drastycznie tnie nad czym ubolewam.
Skoro masz do zagospodarowania Aniu rabatę po rododendronach,obsadzasz ją cebulowymi
to może warto pomyśleć nad bylinami ,które po cebulowych przejmą rolę dekoracyjną.
Pomyśl nad niskimi zestawieniami roślin typu andromeda i trawy
lub hosty i żurawki .
Nie bardzo chyba rozumiem, czy to część środkową wymaga obsadzenia?
Czy z przodu masz peonie,które niestety jako byliny dość wysokie zakryją ten środek ?
Jeśli tak to może pomyśl nad kalmiami?
Są piękne - popatrz
Oj Aniu, podziwiam Cię,że chce Ci się wprowadzać zmiany
Grzesiu witam Cię ponownie i zapraszam nie tylko do odwiedzania naszych wątków ale również do prezentacji swoich osiągnięć. Z przyjemnością będziemy odwiedzać Twój wątek
Moje pęcherznice od dziś przedstawiają "obraz nędzy i rozpaczy"
Wpadły w ręce mojego eMa a właściwie poszły pod jego sekator i piłę...
Wiem,wiem odrosną ale ja lubię je takie naturalnie rosnące....
Trudno...
Lato zaczęło się i to jest miłe i optymistyczne
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogródek KaRo cz.8
Ciekawa jestem jak sie ma u Ciebie Styrakowiec ? czy Styrak ? nie pamiętam , chętnie bym zobaczyła, chociaż pewnie przekwitł już . Ślicznie u Ciebie , kolorowo
Zapraszam Cię do oglądania mojego ogrodu u NOWA MAJA W OGRODZIE na HGTV w niedzielę o 9.25 , po tym będzie w necie a za tydzień w tvn
Zapraszam Cię do oglądania mojego ogrodu u NOWA MAJA W OGRODZIE na HGTV w niedzielę o 9.25 , po tym będzie w necie a za tydzień w tvn
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu, jedno ze zdjęć zatytułowałaś "skromny look". No jak to jest skromny look ... . Zwalił mnie z nóg. Widać, że ogród dojrzały, Piękne masz krzewy!
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Karolinko dzięki za zaproszenie .Popatrzę bo lubię takie relacje,
szczególnie miło będzie zobaczyć filmik z Twoim udziałem i w Twoim pięknym ogrodzie
Styrakowiec podmarzł tej wiosny nieco ale rośnie ,rośnie.
Postawiłam na nowe drzewko ,mam już siewkę z ubiegłego roku,
którą wiosną przeniosłam na właściwe miejsce.
Zdecydowałam się na to ponieważ pień styrakowca zaatakowała 2-lata temu jakaś nerkoza na styku z ziemią.
Obawiam się,że po prostu pewnej zimy nie ruszy z wegetacją.
Póki co jeszcze mam to samo drzewko .
Kasiu witaj
Ogródek mam już 'dojrzały' czyli zarośnięty
Tak to prawda.
Obecnie by wsadzić coś nowego zmuszona jestem wykarczować coś co rośnie już lata.
Ale nie śpieszę się z tym.
Generalnie uważam początek lata za nieudany,jest: mokro,zimno i bardzo wietrznie.
Mam wiele strat np. wyłamane pędy róż ,jałowców.
Pokładające się byliny i zalane pelargonie.
Masakra ile pracy mam na co dzień.
Moja kalla postawiła na zieloną masę,pąków kwiatowych jeszcze nie widać
ale mam nadzieję,że niebawem się to zmieni.
szczególnie miło będzie zobaczyć filmik z Twoim udziałem i w Twoim pięknym ogrodzie
Styrakowiec podmarzł tej wiosny nieco ale rośnie ,rośnie.
Postawiłam na nowe drzewko ,mam już siewkę z ubiegłego roku,
którą wiosną przeniosłam na właściwe miejsce.
Zdecydowałam się na to ponieważ pień styrakowca zaatakowała 2-lata temu jakaś nerkoza na styku z ziemią.
Obawiam się,że po prostu pewnej zimy nie ruszy z wegetacją.
Póki co jeszcze mam to samo drzewko .
Kasiu witaj
Ogródek mam już 'dojrzały' czyli zarośnięty
Tak to prawda.
Obecnie by wsadzić coś nowego zmuszona jestem wykarczować coś co rośnie już lata.
Ale nie śpieszę się z tym.
Generalnie uważam początek lata za nieudany,jest: mokro,zimno i bardzo wietrznie.
Mam wiele strat np. wyłamane pędy róż ,jałowców.
Pokładające się byliny i zalane pelargonie.
Masakra ile pracy mam na co dzień.
Moja kalla postawiła na zieloną masę,pąków kwiatowych jeszcze nie widać
ale mam nadzieję,że niebawem się to zmieni.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu, a po co zmieniać coś, co jest piękne?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12942
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu nie mogę wprost uwierzyć w taką wielką kępę kalii czy ona jest biała i czy zimuje? Mam też ale u mnie to kilka liści a może zależy to od wielkości cebul?
Jednego roku kupiłam rzeczywiście kolosa ale była i się zmyła, n ie pamiętam czy była wieloletnia czy ją wykopywałam.
Jednego roku kupiłam rzeczywiście kolosa ale była i się zmyła, n ie pamiętam czy była wieloletnia czy ją wykopywałam.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Aniu ,przepraszam,za opieszałość.
Większość z Was (nas) uprawia rośliny kwitnące latem,o kolorowych kwiatach i nakrapianych liściach.
Cantedeskie Elliota
Nie wiem jak ją uprawiasz ale może to zbyt mała donica ma wpływ na jej niezadawalający Ciebie wzrost?
Może zbyt późno ją wybudzasz ?
Myślę,że powinna być podpędzana w domu,podobnie jak pacioreczniki, od lutego i jeśli otrzymała dobrą
ziemię to pielęgnacja sprowadza się właściwie do zapewnienia jej ciepłego stanowiska i obfitości wody dopóki nie wypuści liści i kwiatów. Dopiero wtedy zaczynamy nawozić.
Moja kalia to Cantedeskia etiopska - roślina kłączowa,która kwitnie na biało i którą uprawiam podobnie jak te pierwsze.
Odkąd nie mam oczka uprawiam ją w dużej donicy ustawionej w jeszcze większej misce plastikowej,
która prawie nieprzerwanie napełniona jest wodą.
Nie przestawiam jej bo ma straszliwie kruche ogonki liściowe.
Ustawiona wiosną w jednym miejscu stoi tak do jesieni.
W tym roku wybudziłam ją dość późno i mało nawoziłam, ale mogłaby już pokazać kwiatki a ona twardo NIC.
No ale lato trwa co widać na zdjęciach.
Większość z Was (nas) uprawia rośliny kwitnące latem,o kolorowych kwiatach i nakrapianych liściach.
Cantedeskie Elliota
Nie wiem jak ją uprawiasz ale może to zbyt mała donica ma wpływ na jej niezadawalający Ciebie wzrost?
Może zbyt późno ją wybudzasz ?
Myślę,że powinna być podpędzana w domu,podobnie jak pacioreczniki, od lutego i jeśli otrzymała dobrą
ziemię to pielęgnacja sprowadza się właściwie do zapewnienia jej ciepłego stanowiska i obfitości wody dopóki nie wypuści liści i kwiatów. Dopiero wtedy zaczynamy nawozić.
Moja kalia to Cantedeskia etiopska - roślina kłączowa,która kwitnie na biało i którą uprawiam podobnie jak te pierwsze.
Odkąd nie mam oczka uprawiam ją w dużej donicy ustawionej w jeszcze większej misce plastikowej,
która prawie nieprzerwanie napełniona jest wodą.
Nie przestawiam jej bo ma straszliwie kruche ogonki liściowe.
Ustawiona wiosną w jednym miejscu stoi tak do jesieni.
W tym roku wybudziłam ją dość późno i mało nawoziłam, ale mogłaby już pokazać kwiatki a ona twardo NIC.
No ale lato trwa co widać na zdjęciach.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Lato jeszcze trwa,ale już można wyczuć jesień, w powietrzu na szczęście ....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek KaRo cz.8
Dawno mnie nie było, ale Ty też rzadko bywasz w swoim wątku
Masz sporo egzotycznych roślin
No i róże
Chociaż ostatnio zrobiłam się bardziej bylinowa
Masz sporo egzotycznych roślin
No i róże
Chociaż ostatnio zrobiłam się bardziej bylinowa
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Oj rzadko bywam w swoich wątkach to prawda ale na forum jestem prawie bez przerwy.
Zanim zima dopadnie mój watek muszę pokazać troszkę mojej jesieni.
Kolory są okropne,zimne a obrazy deszczowe bo takaż pogoda przeważała u mnie.
Dopiero dzisiaj,po długim czasie zachmurzeń i opadów, zapowiada się wyjątkowo piękny dzień .
Słońce świeci od samego ranka, aż miło się robi na duszy,
oby było tak jak najdłużej.
Życzę nam wszystkim pogodnej, długiej jesieni.
Zanim zima dopadnie mój watek muszę pokazać troszkę mojej jesieni.
Kolory są okropne,zimne a obrazy deszczowe bo takaż pogoda przeważała u mnie.
Dopiero dzisiaj,po długim czasie zachmurzeń i opadów, zapowiada się wyjątkowo piękny dzień .
Słońce świeci od samego ranka, aż miło się robi na duszy,
oby było tak jak najdłużej.
Życzę nam wszystkim pogodnej, długiej jesieni.