Wiejskie podwórko

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Witam Cię serdecznie Paulii, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś i aż mi się w głowie kręci od tych komplementów. Dziękuję bardzo. Moje serce się raduje, że miejsce w którym mieszkamy nie tylko nam się podoba, choć moje zdjęcia nie oddają w pełni jego uroku.Cieszę się też bardzo, że jestem na FO, przede wszystkim dla tego, że znalazłam tu osoby które są zakręcone (pozytywnie) w wiejskich klimatach i pięknie o nich piszą . Wielu bowiem moich znajomych odnosi się do nas z litością i współczuciem, tak jakby nasza wyprowadzka na wieś była za karę. Bo normalny człowiek to przecież nie rzuca pracy i mieszkania w mieście i nie idzie z własnej woli na wieś. Nie zamienia cieplutkiego mieszkanka w bloku na palenie w piecu, na błoto na drodze, zaspy i wieczny obowiązek czegoś do zrobienia. Ale wydaje mi się, że ludzie kochający wieś wiedzą, że to wszystko nic w porównaniu z tym co daje życie na wsi.
A tu proszę na koniec moich wywodów skromniutka, ale jakże urocza stokrotka.

Obrazek
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Dumam sobie co tu począć wiosną z ciemnym zakątkiem obok altany.
Roślin (1,2,3,4 - rododendrony i tuje ) już nie ma, podpisane tabliczkami są i dają sobie radę. Może jakieś sugestie będę wdzięczna. Miejsce latem jest dość ciemne i suche, słońce latem zagląda tu bardzo wczesnym rankiem i późnym wieczorem. Ziemia zarasta takimi drobnymi korzonkami. Przekopana wiosną, jesienią jest już porośnięta. Odczyn ziemi jest kwaśny dlatego bardzo bym chciała jeszcze raz spróbować posadzić rododendrony, ale czy mimo moich dobrych chęci jest to miejsce dla nich? Poprzednie nie przetrwały bez podlewania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3522
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Eluniu ja Ci nic nie podpowiem w sprawie zagospodarowanie ;:7
Ja zawsze sadziłam przede wszystkim to co mi się podobało :lol:
No a że czasem roślince się miejsce nie podobało to już inna inszość ;:224
Zajrzałam na Waszego bloga no i muszę no nie muszę ale chcę pochwalić Twojego M
ma dar chłop w rękach ;:215
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Wiejskie podwórko

Post »

:wit Piękna stokrotka, Piękne i śliczne zdjęcia zimy :)
Dla Rododendronów najlepiej wybrać w ogrodzie miejsce lekko zacienione, dla niektórych odmian nawet cieniste. Powinno być też zaciszne.
Podłoże kwaśne dość wilgotne, lecz nie podmokłe oraz zasobne w próchnicę.

Ja tam nie uważam żeby wyprowadzka na wieś była karą i nie patrzę na ludzi, którzy wyprowadzili się z miasta na wieś z litością i współczuciem.Niektórzy niestety nie mogą pojąc i zrozumieć, że ktoś może z własnej woli wyprowadzić się z miasta na wieś.
Wieś ma swoje uroki rano budzi Cię pianie koguta albo szczekanie psa, codziennie obserwujesz wschody słońca i zachody,słyszysz muczenie krowy, rżenie konia, kwiczenie świni. Słyszysz ryk kombajna przy żniwach.
Na wsi jest zdrowe świeże czyste powietrze. Na wsi ludzie na pewno są są zdrowsi niż w mieście.
Cieplutko Pozdrawiam :D
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Renatko z tym sadzeniem mam podobnie. Napatrzę się w sklepach albo w ogrodach u innych, na wyobrażam sobie jak to będzie cudownie u mnie wyglądało, a potem bum nie rośnie, nie kwitnie, bo ziemia nie taka, bo za jasno to za ciemno. Choć staram się czytam poznaję nowe rośliny, ale efekt bywa różny. Tak jak z tymi rododendronami, teoretycznie miejsce powinno być odpowiednie może trochę zbyt suche - postanowiłam więc sobie, że przecież podlewać będę potem musiałam wyjechać i koniec - uschły. Ale i tak kocham kopanie w ziemi. A jeżeli chodzi o mojego M to dziękuję. Rzeczywiście to zdolny i chłop i najważniejsze, że robi to z pasją i niebywałą chęcią.

Paulii dzięki za rady właśnie o takich rododendronach do miejsc cienistych myślałam, tylko potrzebuję coś jeszcze tam nasadzić. I wiejskie życie górą. Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3522
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Elka to też nie jest tak że my z czymś zawalamy i roślina pada
czasem kupuje się już chorą sadzonkę choć na początku tego nie widać a my ponosimy porażkę
Ja na początku swojego ogródka poniosłam dużo porażek ale teraz wiem że nie zawsze były z mojej winy
Rośliny kupowane tu na forum nie pochodzą z idealnych wychuchanych warunków jakie zapewnia im szklarnia
tylko przeważnie rosną w ogródkach .
W krzewach nie jestem specjalistką , musisz powertować troszkę na forum może dziewczyny podpowiedzą
gdzie maja sprawdzone i zdrowe szkółki .....
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Zawsze pod ręką lubiłam i lubię mieć świeże, własnej hodowli ziółka ( takie do przyprawiania potraw oczywiście) niestety przez zamieszanie związane z przeprowadzką nieco się sfatygowały więc próbuję odbudować mój parapetowy zielnik. Póki co to na razie trochę marnie niestety się miewa, ale za bardzo się tym nie przejmuję , bo niedługo wiosna i ......... po świeże ziółka będę biegać do ogródka ;:138 . A na razie skubie to co mam na parapecie: pietruszkę, rozmaryn, czekam na szczypiorek (bo posadziłam cebulkę ) i koperek posiałam. Późną jesienią przeniosłam też na parapet sadzonkę oregano, ale słabo rośnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety przez przeprowadzkę zupełnie zapomniałam też o rozmarynie, który miałam w ziołowym w doniczce. Zapomniałam wnieść go na czas w bezpieczne miejsce i zmarzł. Zrobił się szary i zmarniał. Myślę, żeby ściąć go przy samej ziemi może odbije z korzenia.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Rozmaryn ścięłam bardzo nisko i czekam.
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
swistak
200p
200p
Posty: 355
Od: 22 maja 2013, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Przpiękne widoki, zieleń i cisza co sam doswiatczam od 6 lat i nie zamieniłbym tego na miasto pozdrawiam piotr
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejskie podwórko

Post »

ela z NW pisze:Rozmaryn ścięłam bardzo nisko i czekam.
Obawiam się, że mozesz nie doczekać, bo on bardzo wrażliwy jest na przymrozki. Ja nie mam do niego szczęścia i nawet w domu mi pada, więc mniej więcej co kwartał kupuję nowy.... Piękny ogródek ziołowy masz na parapecie!
Esmeralda
500p
500p
Posty: 523
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Cześć Elu :wit

Pytałaś o petunie - to mój pierwszy raz, nasionka kupiłam, wysiałam, wykiełkowały i podrosły, więc na dniach będę pikować ;:138
Zachęcam do wysiania z kupnych i obserwacji, wymienimy się doświadczeniami ;:215 Przyznam, że z niecierpliwością czekam na efekty i bardzo chciałabym się doczekać swoich nasion :D
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Odnośnie rozmarynu nie wypowiadam się, bo na ziołach się nie znam.
Sądzę jednak, że ukwiecona górka jest możliwa. Jest całkiem sporo roślin, które tam sobie poradzą. A o pielenie nie musisz się martwić. Przy odpowiednim doborze roślin na chwasty nie zostanie miejsca. Ja oczami wyobraźni widzę tam floksy szydlaste, macierzanki, gęsiówki, przetaczniki i inne niskie rośliny.
Z tym ciemnym kącikiem przy altanie trochę będzie zachodu. Z zasady rośliny cieniolubne lubią też stanowiska bardziej wilgotne. I właśnie o tą wilgoć pod drzewami jest bardzo trudno. Mam ten sam kłopot. Kilka lat temu gdy kupiłam działkę wymyśliłam sobie leśną rabatę pod drzewami. Nasadziłam różnych host i paproci, żurawek i kilka innych bylin. Co roku leję tam hektolitry wody, a one i tak kiepsko rosną ;:224 Spróbować jednak możesz. Tym bardziej, że teraz mieszkasz już na miejscu. Cień całkiem dobrze znoszą języczki, bergenia, pstrolistne brunery, tawułki. Choć te ostatnie są bardzo wrażliwe na brak wody.
ela z NW
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 sty 2014, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wiejskie podwórko

Post »

Piotrze mam nadzieję, że po 6 latach na wsi też będę z takim zachwytem mówiła o wiejskim życiu jak Ty.

Pati niestety chyba miałaś rację z tym rozmarynem. Patrzę, patrzę codziennie na te badylki i nic. Pogrzebałam też trochę w korzeniach i marnie to wygląda. A tak w lecie o niego dbałam, żeby mieć troszkę zapasu na zimę ( bo też co jakich czas dokupuję) do grzybków z masełkiem i rozmarynem, a tu niestety jak się ma sklerozę to się rozmaryn w markecie kupuje.

Esmeraldo dziękuję za info ws. petunii, zazdroszczę Ci tej petuniowej rozsady jak nie wiem co, ale niestety w tym roku chyba nie dam rady poeksperymentować, ponieważ na cały miesiąc marzec wyjeżdżam a po powrocie to już chyba będzie trochę późno. A do moich panów nie mam w tym względzie aż takiego zaufania żeby im dać pod opiekę świeżo wysianą rozsadę. Ale w przyszłym roku na pewno spróbuję.

Izuniu strasznie się cieszę, że widzisz nadzieję na moją górę kwiecia. Bardzo bym chciała, żeby kiedyś zakwitła. Dziękuję za podpowiedzi w sprawie roślin, na pewno spróbuję. A czy oczy Twojej wyobraźni widzą ją może obsadzoną różnymi roślinami ? Jakoś symetrycznie, piętrami? Czy może rośliną jednego rodzaju ? A może całkiem przypadkowo.
W moim zacienionym kątku też próbowałam sadzić hosty niestety nie przetrwały nawet jednego sezonu, natomiast żurawka jakoś sobie radzi, może nie jest jej zbyt komfortowo, bo w czasie dużych upałów więdnie, ale po podlaniu daje sobie radę. Posadziłam tam też małą sadzonkę serduszki i też chyba tam się odnalazła (jeszcze zobaczę po zimie). Jednak marzą mi się w tym miejscu rododendrony co prawda pierwsze podejście niestety się nie udało, ale wiosną jeszcze raz spróbuję. Muszę tylko wybrać jakąś mega odporną odmianę.

Serdecznie pozdrawiam moich gości :wit i życzę wszystkiego dobrego.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Ela z NW
Zapraszam na: Wiejskie podwórko w siedlisku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”