Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234

[ona1234]

Spacerek z rana









-- 19 cze 2015, o 09:56 --

[ona1234]

I świeżutkie truskaweczki prosto z grządeczki

[calka]

Puk, puk...
Ado, napisz co nowego u Ciebie.
Pozdrawiam

[ona1234]

Ewo od 24 czerwca kwiatki poszły w "kąt" ....
Pojawiło się na świecie moje drugie szczęście

[ona1234]

Niewiele zdjęć zrobiłam w tym sezonie.





















-- 8 wrz 2015, o 10:40 --

Mąż nadal układa kostkę.
Już można powiedzieć że końcówka została, prawie wszystko już położone został tylko podjazd.
Mam w planie w koło kostki coś posadzić.
Ale czy dam rade tej jesieni to nie wiem.
Sporo rzeczy jest których już nie będzie u mnie .... Na pewno nie będę siała petunii . Już w lipcu tak je przypaliło że musiałam je zlikwidować.
Za to bardzo ładnie się prezentowały u mojej mamy na balkonie . U niej po 15 jest słońce dopiero więc chyba im to odpowiada.

[calka]

Cudne to "szczęście". GRATULCJE
Co do roślin, tegoroczne lato nie było dla nich łaskawe a mając malutkie dziecko trudno nad wszystkim zapanować.
Pozdrawiam

[k-asia]

Gdzieś przeczytałam, że kwiaty rosną nawet kiedy nikt nie patrzy...
Także teraz nie przejmuj się roślinami tylko maleństwem.
Powiem z własnego doświadczenia, że jak miałam maleńkie dziecko to pilnowałam ogrodu, aby tylko przeżył i jako tako wyglądał. Cały czas sobie powtarzałam, że jak dziecko podrośnie, to zrobię tam porządek. Dziecko podrosło, a porządku dalej nie ma...
Bo w ogrodzie miłośników roślin nigdy nie będzie ładu i porządku, zawsze są nowe pomysły, nowe rośliny.... a w końcu nowi, mali ogrodnicy, którzy też mają swoje wizje ogrodu . Moje dzieci mają nawet własne nazwy dla roślin.

Pozdrawiam ciebie i maleństwo. Trzymajcie się ciepło

[cyma2704]

Gratulacje i zdrowia dla najmłodszego kwiatuszka. Ogród poczeka, rośliny z pewnością sobie poradzą bez twojego stałego doglądania.

[ona1234]

Powoli budzę się ze snu zimowego...





Kotki razem ze mną wypatrują wiosny.

[ona1234]

Sezon zaczynam nie ciekawie. Skręciłam nogę .
No ale nic. To co posiane w domu na razie doglądam.
Trochę liści zgrabiłam zanim to się stało. Resztę jakoś powoli zgrabię.

[Annes 77]

Spora kępa przebiśniegów,a kotki chętnie w słonku by się już pewnie wygrzewały
Czytam,że na początek kostka zwichnięta Życzę zdrówka,po świętach już będzie na pewno dobrze

[ona1234]

Co już posialam :
Bazylia
Lubczyk
Papryka Yolo Wonder
Papryka Jalapeno

Z kwiatów:
jeżówka biała
Jeżówka purpurowa
Orlik granatowy
Pierwiosnki
Lawenda
Żurawki z własnych nasion
Koleusy
Dalia zmienna p?łpełna
Gazania
Przypołudnik
Mirabilis
Tunbergia
Kobea

[calka]

Ada
Masz wobec tego przy czym "chodzić". Współczuję urazu, niby niewielki, ale życie komplikuje.
Pozdrawiam