Mój ogród cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Oczko jest fajne, ale zmiany muszą być i czasem trzeba zrezygnować z czegoś fajnego na rzecz nowych doznań estetycznych. :)
Widzę dużo zmian i rozumiem doskonale. Ja też ciągle coś zmieniam i się tak zastanawiam, ze przez ten brak konsekwencji mój ogród jest ciągle w budowie, a ja nigdy nie mam chwili na spokojne posiedzenie w ogródku. ;:124 Twoje zmiany bardzo mi się podobają Korolino, dzban z wylewającą się wodą kwiatową był kiedyś w puli moich chciejstw ogrodowych, ale teraz to nawet nie miałabym go gdzie umieścić.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witajcie. Przez 3 ostatnie dni pogoda piękna i ;:3 . Szkoda, że tylko tyle:).

Grażynko jest ciut cieplej, nawet momentami słońce i widze, że powoli ruszyły:).

Ewelinko jednak je wysadziłam do gruntu, stwierdziłam, że raz już tak za długo czekałam i nie miałam czego wybrać na taras bo już były brzydkie i przerośnięte kwiaty wszędzie:). Więc kupiłam póki jest co wybrać;).

Loki to rzeczywiście trudna sprawa. Ale doskonale sobie radzisz zastępując to innymi roślinami:).

Seba - mróz był, tylko azalii nie było:). Sadzone na wiosnę:). Jedna ma 3 lata, japońska i ma się dobrze, kwitnie:).

Miłko a ja w biedrze nie widziałam:). U mnie rosną raczej na słońcu. Od około 15 mają cień. Radzą sobie dobrze. Nie okrywam ich. Mam dwa bordowe i jeden żółty. Ten żółty w lecie jak są upały troche przypala, ale nieznacznie.

Elu i tak ma być. Ogród ma cały czas żyć, zmieniać się i ewaluować, a kolejne zmiany sprawiać, że chce nam się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej nam się podoba:).
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Mało słonecznych zdjęć, bo i słońca mało było, zaledwie kilka dni. Ogród jest teraz chyba w najpiękniejszej fazie i w najpiękniejszym odcieniu zieleni. Wszystko kwitnie, albo zbiera się do kwitnienia.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka zdjęć azalii i rododendronów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Balkonowo-tarasowe nasadzenia. Poszłam w kolorowe ale jednolite czyli: czerwień dominuje, z dodatkiem żółtego i niebieskiego plus jakieś wypełniacze:).
Wypróbowywałam przez inne lata różne kolory, ale jednak czerwień mnie osobiście podoba się najbardziej:).
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Na rabacie przy dzbanie różne petunie. Oby się nasiały:).
Obrazek

Kilka ogólnych rzutów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A przy wejściu postawiłam na begonie, naprawdę piękne sadzonki udało mi się kupić.

Obrazek

Obrazek

A na koniec dla zainteresowanych pomidoraski:)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Pięknie kwitnące RH...jeden zawrót głowy. ;:138 . Bardzo mi się podoba ogródeczek, czyściutko..nie naćkane do przesady i tak mi się podoba. ;:215 Jednoroczne bardzo ładnie dobrane i odmianowo i kolorem, ja także lubię czerwień. ;:128
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko chodziło mi o wiosenne przymrozki.
Moja mama dostała kwitnącą azalię, wsadziła do gruntu i kwiaty zmarzły.
Pomysł z dzbanem i petuniami świetny, mogę zgapić ? :D
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Zakwitły azalie!! ;:138 Ślicznie wyglądają i te wszystkie kwiatki jednoroczne-bardzo uroczo.
Czosnki też zakwitły, od razu na nie zwróciłam uwagę, bo ja mam pierwszy rok fioletowe kule czosnków i jestem nimi oczarowana. A powiedz mi Karolinko długo już u Ciebie rosną? Jestem ciekawa jak długo bez przesadzanie dadzą radę, bo mi się nie chce tak ich często przesadzać, a trochę ich mam. ;:131
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Dziękuję Zuziu:).

Seba no tak, wiosenne mnie ominęły:) na szczęście. A zgapiaj sobie co i ile chcesz, mnie nie przeszkadza a nawet ciesze się:).

Dzięki Elu. Co do czosnkow maja 4-5 lat i są co rok, nic z nimi nie robie. Naprawdę. Nawet nie zasilam niczym. Bezproblemowe a kwitną tak samo co rok;).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Zapomniałam o pomidorkach napisać-najładniejsze zielone co może być w ogrodzie. A jakie odmiany uprawiasz Karolinko, bo ja to maliniaki różniste lubię. A w tym roku pierwszy raz swoje krzyżówki uprawiam. :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Piękne pomidorki ;:63 , moje o połowę mniejsze bo u mnie było chyba jeszcze zimniej niż u Ciebie i kisiły się w pojemnikach w domu.
Ale teraz chyba ruszą, jeśli tylko pogoda dopisze.
Piękne begonie, powinny spisać się na medal.
Ogródek wysprzątany masz na błysk, u mnie zupełnie inaczej. ;:306
Czy tych kilka świerków za tujami to twoje ?
Super miejsce na leśny zakątek i ławeczkę. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witajcie :wit . Wybyłam i to dość daleko w ostatnim czasie, bo do Norwegii. Wyobraźcie sobie co tam odkryłam. Moje ulubione kwiaty to ostróżki trwałe:). Uwierzycie, że tam rosną dziko w lesie? Byłam w szoku gdy włóczyłam się po okolicy a tu taki widok. Szkoda, że nie trafiłam na kwitnienie. Tam wiosna dopiero raczkuje:)

Obrazek

Nie było mnie tylko 6 dni, a ogród trafił na wyjątkowe ciepło a raczej upały. Zostawiłam jakbym miała miesiąc nie wrócić :lol: , domownik, który został w domu dostał instrukcje: co kiedy i jak podlewać. Spisał się na medal, ale podlewanie to za mało:). Plewienie solidne mnie czeka, przycinanie, za to tarasowe kwiaty bardzo przyrosły:).
A teraz szaleje u mnie burza i leje:).

Taras obsadzony naparstnicami, właśnie zaczęły kwitnąć. Lilie zeszłoroczne też dorodne, dosadziłam trochę nowych, dopiero wschodzą, więc dłużej będę miała kwiaty i piękny zapach.
Pomidory też się zabrały do życia:).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Elu w tym roku miały być sprawdzone odmiany ;:224 , a wyszło jak co roku. Sporo przysłała mi Grażynka:).
I tak to w tym roku wygląda: Malachitowa Szkatułka, Opal Essance, Anna Russian, Tołstoj, Black form Tula, Aunt Rubbys German Green, Wild Card Blues, Azoychka, Large Barred Boar, malinowy kujawski, Z koktajlowych: Cytrynek, Snow White. Od znajomej mam jeszcze Bawole, Arbuzzo i Czarnego Księcia. Ale dosłownie tych wszystkich po 1-2 krzaczki. Tyle schodzi na podlewanie tego, że z roku na rok sadzę coraz mniej.

Grażynko tak to dalej mo ogród, najstarsza jego część. Chyba dwa lata temu wycięliśmy od dołu te gałęzie, bo sięgały do ziemi i ten zakątek był w zasadzie bezużyteczny już nie mówiąc o koszeniu. Teraz wygląda tak. Ławeczka owszem:).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Piękny ten las w Norwegii, pewnie wygląda ślicznie jak ostróżki kwitną.
Ja będąc w Niemczech odkryłam w tamtejszych lasach całe polany naparstnic i tez byłam tym faktem zachwycona, nawet fotki porobiłam choć jeszcze nawet nie było wtedy fo. :wink:
U mnie jeszcze naparstnice nie kwitną, może wcale nie zakwitną? Nie widzę ich na rabacie. ;:185
Z pomidorków, które wymieniłaś uprawiałam połowę, w tym malinowego kujawskiego. Nie wspominam go dobrze
- kwas jakiego w życiu nie jadłam...no ocet nie dający się zjeść na surowo. ;:oj Ciekawe czy Twój taki też będzie?
Korolinko, masz kłopot z podlewaniem pomidorków? Zakup sobie podlewanie kropelkowe, dam Ci lin k do sklepu, naprawdę warto i nie jest to duży wydatek. ;:333
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko...bardzo ładnie kwitną ci naparstnice..moje już za chwilkę , już za momencik. ;:oj . Co do pomidorków u mnie ich brak..za mała działeczka, postawiłam więc na rekreację i kwiatki po cichu myśląc że będzie mniej pracy. ;:306 Pomyliłam się, przy wszystkim jest praca. ;:oj . Pozdrawiam i życzę ;:3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

No to piękne wspomnienia z Norwegii przywiozłaś. ;:333
Tam w ogóle dbają na naturę, inaczej niż u nas.
Fajnie że podróż się udała i mogłaś porównać tamte tereny z naszymi.
U mnie naparstnice jeszcze nie zakwitły, może póżniej coś się pokaże.
Pomidorki masz super, u mnie różnie, nie wiem od czego to zależy, ale nie wszystkie rosną tak samo, mimo że warunki miały takie same.
Czyli normalka - każdy rok jest inny. :wink:
Grażyna.
kogro-linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”