Mój ogród cz. 2
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Mój ogród cz. 2
Witaj Karolinko
Ja się za często nie wpisuję, ale zaglądam na bieżąco.
Ja się za często nie wpisuję, ale zaglądam na bieżąco.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12833
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój ogród cz. 2
Witam, bardzo mi się spodobały ścieżki piaskowe w tunelu, wspaniały pomysł by nie mieć brudnych butów.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Moi Drodzy witajcie!
Podobno jutro ma nas poważnie zaatakować biała dama. Podmuchy wiatru już są odczuwalne. A ja mam sporo uzbieranego popiołu z kominka i mam nadzieję zdążyć trochę go rozrzucić w warzywniaczku:). Zaraz idę to robić:).
Jadziu dziękuję.
Alu cieszę się i zapraszam.
Jolu ja pozwalam im panoszyć się tylko w sadzie, bo uwielbiam je w maju. W trawniku na ogrodzie są również eliminowane:).
Agi Moje Drogie, Renatko - o tak - słońce w ogrodzie to jest to. Niby ten same ale w dzień pochmurny a słoneczny bez porównania.
Joasiu super. Jak raz spróbujesz to już nie skończysz. To wciąga:)
Mariolu również się bardzo cieszę i serdecznie Cię witam. I obiecuję zajrzeć do Ciebie.
Jurku bardzo mnie to cieszy i dziękuję.
Iga witam Cię serdecznie. Muszę jednak zaskoczyć. To nie jest wysypany piasek - toż to "czarnoziemy" , na których leży mój ogródek. Taki własnie lity piach w zasadzie. A jak dogrzeje i wyschnie to właśnie staje się prawie piaskiem jak na plaży.
Na koniec chciałam Was zachęcić do czegoś. Nie wiem co na to "góra", tzn na wklejanie linków. Ale to żadna reklama. Po prostu link do pięknej akcji. Podesłała mi go znajoma i ja się przyłączę. Jeśli mogę zrobić coś dobrego i sprawić komuś radość - z tym większą przyjemnością. Może Ktoś z Was tez uzna, że warto. I przy okazji jeśli możecie - proszę o przesłanie linku do Dobrych Ludzi:). A przecież tylko tacy nas otaczają.
http://bebeluch.blogspot.com/2013/11/sz ... botka.html
Podobno jutro ma nas poważnie zaatakować biała dama. Podmuchy wiatru już są odczuwalne. A ja mam sporo uzbieranego popiołu z kominka i mam nadzieję zdążyć trochę go rozrzucić w warzywniaczku:). Zaraz idę to robić:).
Jadziu dziękuję.
Alu cieszę się i zapraszam.
Jolu ja pozwalam im panoszyć się tylko w sadzie, bo uwielbiam je w maju. W trawniku na ogrodzie są również eliminowane:).
Agi Moje Drogie, Renatko - o tak - słońce w ogrodzie to jest to. Niby ten same ale w dzień pochmurny a słoneczny bez porównania.
Joasiu super. Jak raz spróbujesz to już nie skończysz. To wciąga:)
Mariolu również się bardzo cieszę i serdecznie Cię witam. I obiecuję zajrzeć do Ciebie.
Jurku bardzo mnie to cieszy i dziękuję.
Iga witam Cię serdecznie. Muszę jednak zaskoczyć. To nie jest wysypany piasek - toż to "czarnoziemy" , na których leży mój ogródek. Taki własnie lity piach w zasadzie. A jak dogrzeje i wyschnie to właśnie staje się prawie piaskiem jak na plaży.
Na koniec chciałam Was zachęcić do czegoś. Nie wiem co na to "góra", tzn na wklejanie linków. Ale to żadna reklama. Po prostu link do pięknej akcji. Podesłała mi go znajoma i ja się przyłączę. Jeśli mogę zrobić coś dobrego i sprawić komuś radość - z tym większą przyjemnością. Może Ktoś z Was tez uzna, że warto. I przy okazji jeśli możecie - proszę o przesłanie linku do Dobrych Ludzi:). A przecież tylko tacy nas otaczają.
http://bebeluch.blogspot.com/2013/11/sz ... botka.html
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród cz. 2
Karolinko dziękuję za linka idę przyjrzeć się bliżej akcji
U mnie dzisiaj słonecznie i bez wiatru, aż mi się wierzyć nie chce w zapowiedzi
U mnie dzisiaj słonecznie i bez wiatru, aż mi się wierzyć nie chce w zapowiedzi
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój ogród cz. 2
Ja tez mykam poczytać.Jak być zadowolonym ,ja mam glinę ,Ty masz piasek ale z dwojga złego chyba wolałabym piasek.
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój ogród cz. 2
Słoneczne fotki,tak naprawdę to najbardziej brakuje mi słońca.
Ogródek perfekcyjny.
Ogródek perfekcyjny.
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród cz. 2
Witaj Karolinko takie zdjęcia przy dzisiejszej pogodzie to sama radość.
Ogród masz cudowny
Ogród masz cudowny
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród cz. 2
Witaj Karolinko
Do takich pięknych,kolorowych,..zielonych widoczków buzia aż się sama śmieje
Do takich pięknych,kolorowych,..zielonych widoczków buzia aż się sama śmieje
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Aga, Joasiu cieszę się, że zajrzałyście pod link. Myślę, że dla nas to tak niewiele a komuś mogą rozpromienić Święta. Czy to nie jest wystarczający powód:)? Najgorzej będzie się tylko zdecydowac na konkretnego Podopiecznego, bo aż tylu ich:).
Beatko, Renatko, Aniu dziękuję Wam. Sama z przyjemnością zerkam na te słoneczne zdjęcia i już marzę i planuję co gdzie wtedy będzie:). Tzn jakieś doniczki, nowe kompozycje itd itp:P.
U mnie zapowiadany orkan szaleje. Prądu nie było aż do teraz. Weszłam więc szybciutko, póki jest. Bo na kilka minut włączają. Jak to mówią "bida" jak prądu nie ma. U nas cała kuchnia w elektryce - piekarnik i płyta, piec też elektryczny. Woda również przez niego podgrzewana:). A więc zimno na całego. Na szczęście jest kominek. A wodę zagotować można na starej kuchence w kuchni polowej:).
Szkody też są . Foliak bez folii - poleciała. Miała być 4-sezonowa. 3 wytrzymała. A jeszcze by pociągła gdyby nie to wietrzysko. No nic, na wiosnę będzie trzeba pomyśleć.
A tymczasem zmykam posiedzieć przy kominku
Miłego i bezpiecznego weekendu! trzymajcie się żeby Was nie porwało!
Beatko, Renatko, Aniu dziękuję Wam. Sama z przyjemnością zerkam na te słoneczne zdjęcia i już marzę i planuję co gdzie wtedy będzie:). Tzn jakieś doniczki, nowe kompozycje itd itp:P.
U mnie zapowiadany orkan szaleje. Prądu nie było aż do teraz. Weszłam więc szybciutko, póki jest. Bo na kilka minut włączają. Jak to mówią "bida" jak prądu nie ma. U nas cała kuchnia w elektryce - piekarnik i płyta, piec też elektryczny. Woda również przez niego podgrzewana:). A więc zimno na całego. Na szczęście jest kominek. A wodę zagotować można na starej kuchence w kuchni polowej:).
Szkody też są . Foliak bez folii - poleciała. Miała być 4-sezonowa. 3 wytrzymała. A jeszcze by pociągła gdyby nie to wietrzysko. No nic, na wiosnę będzie trzeba pomyśleć.
A tymczasem zmykam posiedzieć przy kominku
Miłego i bezpiecznego weekendu! trzymajcie się żeby Was nie porwało!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród cz. 2
Karolinko w takiej atmosferze orkan nie straszny
Domek piękny
Domek piękny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród cz. 2
Karolinko wpadłam pojeść pomidorków prosto z krzaczka,bo takie apetyczne,
Miłej soboty
Miłej soboty
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Wstąpiłam do Ciebie aby się przywitać. Przyszłam za Tobą z Akcji..... Z pewnością przeczytam obie części Twojego wątku, bo z tego, co zdążyłam już podejrzeć, warto. Tymczasem serdecznie pozdrawiam - Halina.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
Tak jak Ty siedzę przy kominku i czekam aż Ksawery skończy szaleć.
Chociaż u mnie to zaledwie większe podmuchy bez opadów.
Nawet halny dokucza mi bardziej od Ksawerego, więc jak na razie jest OK.
Chociaż u mnie to zaledwie większe podmuchy bez opadów.
Nawet halny dokucza mi bardziej od Ksawerego, więc jak na razie jest OK.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki