Mój ogród cz. 2
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród cz. 2
I u mnie knedle to gotowane, nadziewane i okrągłe kluchy. Mniam!
Karolinko ciasto wygląda przepysznie!
Rabaty śliczne a ta z glinianym garem to już miodzio.
Karolinko ciasto wygląda przepysznie!
Rabaty śliczne a ta z glinianym garem to już miodzio.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
No .......to głodna się zrobiłam.... ......
Chyba zrobię kluski na parze z borówkami i bitą śmietaną.
Chyba zrobię kluski na parze z borówkami i bitą śmietaną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mój ogród cz. 2
...bo te czeskie to się nazywają knedliczki chyba, znajoma ma męża Czecha i u nich często lnedliczki na obiad są. Robi się je właśnie z czerstwych bułek.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
A co tam słychać już prawie po sezonie ?
Masz jakieś nowe plany na przyszłość czy czekasz na koniec roku ?
Ja zaopatruję szklarnię w nowe nasadzenia na zimowe zbiory jak sałatę, jarmuż, pietruszkę na natkę.
Bo w ogrodzie to już tylko wycinka przekwitniętych roślin mi została.
Masz jakieś nowe plany na przyszłość czy czekasz na koniec roku ?
Ja zaopatruję szklarnię w nowe nasadzenia na zimowe zbiory jak sałatę, jarmuż, pietruszkę na natkę.
Bo w ogrodzie to już tylko wycinka przekwitniętych roślin mi została.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Aneczko, Elu jak widać co region to swój odłam kuchni:). Trzeba wypróbować to i to:).
Grażynko trafiłaś - bo właśnie planuję:).
Ogród wygląda jak po przejściu nawet nie tornada a trzęsienia ziemi, gdyż przez całą jego długość i przez sam środek trawnika kopana była woda do powstającej obok budowy.
Wiec na wiosnę ogród będzie przechodził rehabilitację. Uszkodzona została rabata różana, którą likwiduję, i zastanawiam się co tam zrobić.
Oczko tez jest do likwidacji lub zmiany, bo ma już kilkanaście lat i gdzieś uchodzi woda - zwyczajnie jest gdzieś pęknięcie.
Więc jak się wali to już wszystko.
Powoli też tracę chyba do pracy w ogrodzie. Inne rzeczy, zmartwienia sprawiają że widzicie nawet tu jest mnie mało, prawie wcale, ogród też już nie jest tak zadbany jak kiedyś. Zwyczajnie mi się nie chce. Inna sprawa to doprowadzająca mnie do szału i nie dająca się zlikwidowac ta cholerna koniczyna. Jest wszędzie, rozsiewa się namiętnie i już nie mam siły sie z nią męczyć. Nawet ostre środki jak rund....stosowałam i co - i nic.
Przy każdym podejściu do plewienia tylko słyszę jak strzelają nasiona i to robota głupiego....Każdy wie o czym mówię.
Ale póki co wspomnień kilka ze świetności ogrodu z ostatnich lat.
A teraz jest tak, tego może z góry nie widać, ale to jest wał ziemi, który mam nadzieję do wiosny się uleży.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
Współczuję, takie rzeczy zniechęcają do czegokolwiek.
Patrzenie na to jak cała praca idzie na marne to najgorszy scenariusz dla ogrodnika.
Ja tego dziadostwa pozbyłam się na zawsze przykrywając czarną folią na cały rok.
Było pod nią sucho a co skiełkowało padło i wreszcie mam spokój.
Może oczko wystarczy tylko wyścielić folią i będzie ok.
Skoro planujesz to nie jest tak żle.
Teraz wszyscy są przybici tą pogodą i wydarzeniami, ale to minie.
Do wiosny daleko a potem w słonku trudno będzie usiedzieć w domu.
Na pewno coś ciekawego wymyślisz i znowu będzie pięknie.
Patrzenie na to jak cała praca idzie na marne to najgorszy scenariusz dla ogrodnika.
Ja tego dziadostwa pozbyłam się na zawsze przykrywając czarną folią na cały rok.
Było pod nią sucho a co skiełkowało padło i wreszcie mam spokój.
Może oczko wystarczy tylko wyścielić folią i będzie ok.
Skoro planujesz to nie jest tak żle.
Teraz wszyscy są przybici tą pogodą i wydarzeniami, ale to minie.
Do wiosny daleko a potem w słonku trudno będzie usiedzieć w domu.
Na pewno coś ciekawego wymyślisz i znowu będzie pięknie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Oj Grażynko Twój sposób nierealny u mnie, ona jest w korze w każdej jednej rabacie, na skalniaku, pod pergolą, nawet miedzy rozchodnikami. Nawet w szparach kostki brukowej.
Siąść i płakać. A najgorsze jest to, że będzie jej jeszcze więcej.
Siąść i płakać. A najgorsze jest to, że będzie jej jeszcze więcej.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
To może po kawałku da się coś z tym zrobić.
Wiem.....upierdliwa roślina, ale na pewno dasz rady ją poskromić.
Tylko trzeba coś sensownego wymyślić i nie pozwalać jej się rozsiewać.
Wiem.....upierdliwa roślina, ale na pewno dasz rady ją poskromić.
Tylko trzeba coś sensownego wymyślić i nie pozwalać jej się rozsiewać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród cz. 2
Witaj . Cieszę się, że wpisałaś się do mnie bo dzięki temu trafiłam do Twojego pięknego ogrodu . Masz cudną wisterie i ta pergola sama w sobie bardzo ładna . Drzewa ładnie Ci rosną a tego u mnie brakuje . Czy tam rosną też klony ? Tunel z pomidorami także robi wrażenie . Wszystko masz ładnie obsadzone i koloru sporo u Ciebie . Tak trzymać, pozdrawiam .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród cz. 2
Jaka piękna Wisteria i to połączenie z żółtym, bardzo efektowne. O ile nie przepadam za żółtym, to w połączeniu z niebieskim wygląda nieziemsko
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
Stuk puk......gdzie nasza gospodyni się zgubiła.
Nowy sezon czas rozpocząć.
Jak tam ogródek po rehabilitacji ?
Pozdrowienia.
Nowy sezon czas rozpocząć.
Jak tam ogródek po rehabilitacji ?
Pozdrowienia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród cz. 2
Rehabilitacja a raczej reanimacja ze stanu krytycznego zaczyna się jutro od samego rano do wieczora ( zobaczymy ile uda się zrobić). Zaplanowane przycinanie czego się da, a że jest tego dużo to i na tym się skończy. Bo ściąć to pikuś....a posprzątać po tym to jest wyzwanie:).
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród cz. 2
To prawda a w dodatku pogoda nam nie pomaga.
Ale damy radę i będzie znowu ładnie i kwitnąco.
Ale damy radę i będzie znowu ładnie i kwitnąco.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki