Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
A więc to one tak obgryzają płatki??? Widziałam na jednej z moich dalii takiego pięknego sporego świerszcza i zauważyłam także wygryzione końcówki płatków, lecz jakoś nie powiązałam tych dwóch faktów! No i teraz mam jasność Tylko że walczyć z takimi szkodnikami zupełnie nie mam serca. Co robić?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Wandziu,nie tylko one......większe szkody w daliach robią skorki-szczypawki, ślimaki ,bo ich jest więcej.
Do tych zielonych jegomości - mam słabość i nic im nie robię - jedynie fotki
Do tych zielonych jegomości - mam słabość i nic im nie robię - jedynie fotki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Witaj Lodziu u mnie w tym roku ślimaki bardzo pogryzły liście host , okropnie to wygląda , nie wiem jak dam sobie radę w przyszłym roku .
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
No Lodziu, to pojechałaś z tą "elitą" , rozbawiłaś mnie naprawdę. To ja od Was się wszystkiego uczę, po cichutku podczytuję i podglądam Wasze ogrody i dochodzę do wniosku, że jeszcze duuużo się muszę nauczyć .
Pomysł z donicami jest świetny, mojemu mężowi też się spodobał, więc mam nadzieję w przyszłym sezonie pochwalić się nimi na forum, jeśli pozwolisz
Motyle na rozchodnikach są niesamowite, u mnie też traktują je jak stołówkę, podobnie jest na sadźcu.
Rhapsody u Ciebie pięknie kwitnie, moja w tym roku zastrajkowała i czeka na przesadzenie
Pomysł z donicami jest świetny, mojemu mężowi też się spodobał, więc mam nadzieję w przyszłym sezonie pochwalić się nimi na forum, jeśli pozwolisz
Motyle na rozchodnikach są niesamowite, u mnie też traktują je jak stołówkę, podobnie jest na sadźcu.
Rhapsody u Ciebie pięknie kwitnie, moja w tym roku zastrajkowała i czeka na przesadzenie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Piękna Rhapsody moja razem z innymi choruje . Wyjątkowo w tym roku chorują mi róże, są całe gołe Niestety będę likwidować cześć niedawno założonej rabaty różanej . Wymagają dużo staranności , pracy , trudno je uchronić przed chorobami ... Może za bardzo je skomasowałam i jedna zaraża drugą ?
U Ciebie śliczne dalie , rozchodniki
U Ciebie śliczne dalie , rozchodniki
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu, Wando, macie słabość do pasikoników zielonych a one mają słabość do dalii! W przyszłym roku będziecie miały ich jeszcze więcej, skoro mogą swobodnie żerować i się rozmnażać. To ni mniej ni więcej ale kuzyni szarańczy. Codziennie likwiduję kilka-kilkanaście pasikoników pasących się na daliach.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
e-genia-Geniu, przyszły rok, może nas zaskoczyć zupełnie innymi problemami ogrodowymi.Miejmy nadzieję,że lepszy od tegorocznego.
daysy - jesteś zbyt skromna,a ja i tak wiem swoje
Oczywiście,jeżeli chodzi o tarasowe "donice" - masz pełne pełnomocnictwo w "tym temacie".Jedna uwaga-drewniane skrzynie bez dna,to tylko "osłona" ,plastikowej budowlanej kasty z wywierconymi otworami w dnie.
U Rhapsody -to kolejne kwitnienie po tym ,jak ją potraktowałam opryskiem p.czarnej plamistości i zasiliłam nawozem wieloskładnikowym.
karolacha - Karolino,obserwując moje róże,doszłam do wniosku,ze odporność,to cechy indywidualne odmiany.Róże w tym roku wymagały szczególnej ochrony i pielęgnacji.Warunki pogodowe sprzyjały daliom,a różom niekoniecznie.
Florian Silesia - Florianie, u mnie nie ma takich ilości pasikoników,żeby stanowiły zagrożenie daliom.Te,które się
pojawiły,to były sporadyczne przypadki.Może dlatego,że w naszym ROD,tylko ja mam większą ilość dalii .
Nadal podtrzymuję swoje stanowisko-nie zrobię im krzywdy,mam do nich słabość.
Niech mnie zjedzą razem z daliami - jak Popiela myszy
Dzisiaj jesiennie - róża też jesienna.Czekam na złotą polską jesień.....
daysy - jesteś zbyt skromna,a ja i tak wiem swoje
Oczywiście,jeżeli chodzi o tarasowe "donice" - masz pełne pełnomocnictwo w "tym temacie".Jedna uwaga-drewniane skrzynie bez dna,to tylko "osłona" ,plastikowej budowlanej kasty z wywierconymi otworami w dnie.
U Rhapsody -to kolejne kwitnienie po tym ,jak ją potraktowałam opryskiem p.czarnej plamistości i zasiliłam nawozem wieloskładnikowym.
karolacha - Karolino,obserwując moje róże,doszłam do wniosku,ze odporność,to cechy indywidualne odmiany.Róże w tym roku wymagały szczególnej ochrony i pielęgnacji.Warunki pogodowe sprzyjały daliom,a różom niekoniecznie.
Florian Silesia - Florianie, u mnie nie ma takich ilości pasikoników,żeby stanowiły zagrożenie daliom.Te,które się
pojawiły,to były sporadyczne przypadki.Może dlatego,że w naszym ROD,tylko ja mam większą ilość dalii .
Nadal podtrzymuję swoje stanowisko-nie zrobię im krzywdy,mam do nich słabość.
Niech mnie zjedzą razem z daliami - jak Popiela myszy
Dzisiaj jesiennie - róża też jesienna.Czekam na złotą polską jesień.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu widziałam wszystko a prwdziwki jeszcze nie skoszone....cudeńko
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu piękne jesienne zdjęcie to ostatnie .
Lodziu ja mam powód do zmartwień , irysy nie lubią nadmiaru wody a jak wiesz mam sporą kolekcje a one gniją okropnie , najbardziej żal mi tych zakupionych w tym i w zeszłym roku nie zdążyły się rozrosnąć i nie ma co ratować .
Lodziu ja mam powód do zmartwień , irysy nie lubią nadmiaru wody a jak wiesz mam sporą kolekcje a one gniją okropnie , najbardziej żal mi tych zakupionych w tym i w zeszłym roku nie zdążyły się rozrosnąć i nie ma co ratować .
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Geniu, to bardzo przykra wiadomość.U nas kolejny dzień pada.Nie mam pojęcia,co sie dzieje z daliami i irysami.
Poniedziałek ma być dniem bez deszczu......wybiorę się na działkę.Mam sporo cebul do posadzenia,czekam,żeby trochę podeschło.
Geniu,dla Ciebie kolejny jesienny widoczek z mojego wyjazdu,kolorowe jeziorko.Może,poprawi Ci nastrój
Poniedziałek ma być dniem bez deszczu......wybiorę się na działkę.Mam sporo cebul do posadzenia,czekam,żeby trochę podeschło.
Geniu,dla Ciebie kolejny jesienny widoczek z mojego wyjazdu,kolorowe jeziorko.Może,poprawi Ci nastrój
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu Dziękuje ,, rzeczywiście piękny widok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodzia wiesz gdzie oko zatrzymać dłużej dziękuję za piękny domek, mogłabym w nim zamieszkać, na pewno jest to dom z duszą a jeziorko tak pięknie sfotografowałaś, że zdjęcie to jak obraz olejny spod zdolnego pędzla
pozdrawiam
pozdrawiam