Nutkowy ogród cz.4

[Nutka81]

Witajcie moi kochani
Chyba czas obudzić się z zimowego snu i powrócić na forum
To chyba to słonko, które zagląda do nas coraz częściej, mnie w końcu wybudziło z letargu.

Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam zbyt długo czekać na wiosnę w tym 2014 roku
Dzisiaj nawet zagościł u mnie w domu, pierwszy wiosenny kwiatuszek(Może gdy dokupię ich więcej, to wiosna szybciej przyjdzie? )
Od razu zrobiło mi się weselej. Choć to tylko mała prymulka

[x-ag-a]

Kochana sąsiadko, cieszę się że jesteś! :-*

A teraz parę słów rozwinięcia:
roztopy u nas bardzo powolne, ale dzień po dniu odsłania się więcej czarno-zielonej powierzchni - najwięcej takich miejsc widziałam dziś na polach i łąkach; w ogrodzie wciąż biało.
Mam nadzieję, że połowa lutego powita nas już całkowicie bez śniegu.
Ja też mam wiosnę w domu, ale chciałoby się tej prawdziwej, w ogrodach, z mnóstwem prac wiosennych

Kupiłam dziś kijki, Gosiu, więc myśl i o swoich!

Pozdrawiam gorąco,
A

[Nutka81]

Aguś sąsiadko Ty moja, miło Cię widzieć na pierwszej stronie, mojego "przebudzeniowego" wątku
U nas w ogrodzie też sporo jeszcze śniegu, lecz z dnia na dzień, widać coraz więcej ziemi. Nie powiem że trawnika... domyślasz się zapewne dlaczego
Co do tej drugiej połowy lutego, to może lepiej żeby śnieg pozostał, bo straszą że mrozy będą jeszcze. Mam nadzieję, że nie... ale jakby nie było, to dopiero luty.

Kupiłam dziś kijki, Gosiu, więc myśl i o swoich!

Widzę, że wzięłaś sobie moje słowa do serca Pomyślę, Pomyślę... obiecuję że już niedługo. Może w tygodniu będę w Jankach.

A teraz zimowo-wiosenna Nutka, w końcu tez musi się z wszystkimi przywitać

[edulkot]

Witajcie Gosiu i Nutko wiosennie jak najbardziej bo u nas tego białego wcale a wcale no chyba że wychylające się do słonka malutkie przebiśniegi

[Margo2]

Nuta piekniasta.
Prawdziwa dziewczyna
A pierwiosnek cudowny,. Kolr taki delikatny
Czy bedziesz chciała posadzic go w ogródku?

[Nutka81]

Witajcie Majeczko i Gosiu
Majuś, u nas coraz mniej tego białego. Jeśli mrozów już nie będzie, to niech znika i nie wraca
Gosiu, Nutek obyta z obiektywem od małego Dlatego tak się wdzięczy na zdjęciach
Prymulkę wysadzę na pewno. Te z poprzednich lat się poprzyjmowały

[x-ag-a]

Gosiu, Nuta piękna i jak zwykle dostojna

U nas też codziennie więcej odkrytej ziemi widać, a głównie są to szczyty kopców krecich. Żeby jeszcze udało się szkodnika złapać, a tu wszystkie zabiegi na nic. Mam nadzieję, że się przez ten zimowy okres po prostu wyniósł na nieużytki.

Wybór kijków na pewno Cię zadowoli... ja ruszam w przyszłym tygodniu, jak zaleczę doskwierające kolano.

Udanej niedzieli!

[sweety]

Nareszcie jesteś Teraz tylko nie znikaj
Nutka niezmiennie śliczna

[Nutka81]

Aguś, z tymi kretami można oszaleć. Szkoda mi słów już na nie...
Co do kijków, to szaleć nie będę z wybieraniem. Wezmę niedrogie, na początek wystarczy. Mam nadzieję, że wspólnie się zmobilizujemy, bo sama wątpię abym wyruszyła na ten cały "walking"
Co się dzieje z Twoim kolanem?
Aniu, nie zniknę już, obiecuje

[Margo2]

Aniu, nie zniknę już, obiecuje

No i trzymam Cię za słowo

Wspólczuję Wam tego szkodnika. Ale z drugiej strony to świadczy, że macie dobrą ziemię. Ja go nie mam, ale ziemię mam tak słabą, że szkoda gadać.
Ciekawa jestem jak Wam pójdzie z tymi kijkami.
We dwójkę zawsze raźniej

[April]

Cześć Małgosiu Mam nadzieję że przebudzenie ze snu zimowego nie było bolesne
Wiosnę już czuć w powietrzu. Trochę powspominasz poprzedni sezon i zaraz będą aktulne kwitnące
Nutka świetnie wygląda, nie dała się zimie. Ja muszę trochę zrzucić po tym lenistwie Podobnie jak moje psy

[Nutka81]

Gosiulek, przecież wiesz, że ja w sezonie nie znikam Jedynie zima mnie dobija i tracę wenę
A czy my mamy dobrą ziemię, to ja nie wiem tak do końca. Kupa gliny wszędzie. No ale miejscami bywa też i całkiem ładna. Różnie.
Tak czy siak, ten kret mnie już dobija...
Jolek, witaj kochaniutka Przebudzenie było w sumie bezbolesne.
Wspominać ubiegłego sezonu nie będę, czekam na nowy...oby jak najszybciej nadszedł
Nuci faktycznie udało się nie przytyć po zimie, ale to chyba dlatego, że pańcia zmieniła karmę na wersje "light" Pochwale się, że i pańci udało się nie przytyć Od ubiegłej wiosny, schudłam 8,5kg

[edulkot]

No to gratuluję Wam obu i tak trzymajcie aż nadejdzie czas ciężkich robót w ogrodzie