Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witam serdecznie.Sąsiad od którego mam sadzonkę figi na matecznej zebrał 85 owoców i czeka na jeszcze trzy,które dojrzewają,więc może moja figa ma po prostu dobre geny.
pewnie,że wolałabym,żeby moje wszystkie 18 dojrzało!
Jadziu-do zwartnic jak do wszystkiego z nawozów używam guana rozpuszczanego w wodzie.
pewnie,że wolałabym,żeby moje wszystkie 18 dojrzało!
Jadziu-do zwartnic jak do wszystkiego z nawozów używam guana rozpuszczanego w wodzie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Dziękuję Ewuniu muszę się za takowym rozejrzeć Z pewnością pyszna jest ta własnoręcznie wyhodowana figa
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Elżbietko-polecam!Smak własnych fig niezrównany.Poza tym kontynuacja tradycji król Jan III Sobieski miał przy pałacu w Łobzowie(Kraków) figarnię.
Jadziu ja ten nawóz kupuję w Castoramie,żółta buteleczka z pingwinem.Cena bardzo umiarkowana.Zapach nie uporczywy i tylko w chwili dolewania do wody.
Jadziu ja ten nawóz kupuję w Castoramie,żółta buteleczka z pingwinem.Cena bardzo umiarkowana.Zapach nie uporczywy i tylko w chwili dolewania do wody.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewko dziękuję za odpowiedź. Gdybyś przypadkiem miała zbyt dużo bocznych gałązek takich z piętką to chętnie odkupię bo dobre geny są bardzo cenne.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4872
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewuniu......wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. . W Krakowie pewnie zima na całego, podwórkowy w bieli.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Nie mogę wyjść z podziwu - figi. Sąsiad nie sprzedaje sadzonek?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ciekawa jestem jak sąsiad pielęgnuje swoja figę.
Moja zawiązuje nieliczne owoce i przed dojrzeniem najczęściej opadają.
Nie wiem czego jej brakuje.
Moja zawiązuje nieliczne owoce i przed dojrzeniem najczęściej opadają.
Nie wiem czego jej brakuje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witam przedwiosennie.Figę na polecenie sąsiada przyniosłam dwa dni temu z piwnicy na okno kuchenne i obficie podlałam.
Kogro- on ma swoją figę w N.Yorku,trzyma ją na zewnątrz w ogrodzie i właśnie się martwi,że być może mu przemarzła,bo mieli kilka ataków zimy i mróz i obfite opady śniegu.
WiekaKulko- nie,wyjątkowo przywiózł mi tytułem eksperymentu gałązkę i ucieszył się,że się przyjęła,że owocuje i daje sobie rady.Ja nie wynoszę jej do Podwórkowego bo tam wystawa północna,światła niewiele,swawolny pies sąsiadów(duży)....mam ją na zewnętrznym parapecie okiennym od południowego wschodu,a na spoczynek wynoszę do piwnicy gdzie jest stała temperatura około plus 10 stopni.
Elizabetko-jeszcze nie mam czym się podzielić jako,że bocznych gałązek brak,są dwa pędy,ten drugi od jesieni zeszłego roku.
Zeniu-Podwórkowy trwa.Kory nie mogę dać,bo pies i rozmowy z właścicielami nie dają żadnego efektu.Ciemierniki tej zimy kwitły dwa fioletowy dropiaty i biały,ale część pąków chwycił mróz minus 18 i już się nie rozwinęły,kilka ocalało.
Kogro- on ma swoją figę w N.Yorku,trzyma ją na zewnątrz w ogrodzie i właśnie się martwi,że być może mu przemarzła,bo mieli kilka ataków zimy i mróz i obfite opady śniegu.
WiekaKulko- nie,wyjątkowo przywiózł mi tytułem eksperymentu gałązkę i ucieszył się,że się przyjęła,że owocuje i daje sobie rady.Ja nie wynoszę jej do Podwórkowego bo tam wystawa północna,światła niewiele,swawolny pies sąsiadów(duży)....mam ją na zewnętrznym parapecie okiennym od południowego wschodu,a na spoczynek wynoszę do piwnicy gdzie jest stała temperatura około plus 10 stopni.
Elizabetko-jeszcze nie mam czym się podzielić jako,że bocznych gałązek brak,są dwa pędy,ten drugi od jesieni zeszłego roku.
Zeniu-Podwórkowy trwa.Kory nie mogę dać,bo pies i rozmowy z właścicielami nie dają żadnego efektu.Ciemierniki tej zimy kwitły dwa fioletowy dropiaty i biały,ale część pąków chwycił mróz minus 18 i już się nie rozwinęły,kilka ocalało.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewuś, jeszcze 10 dni do wiosenki.
Ty masz jednego wielkiego, a ja codziennie ze złością patrzę na ogród pod domem,
jak wszelkiej maści psiory obsrywają mi roslinki.
Właściciele patrzą na to i nie ma reakcji. Co z kulturą? Nie ma za grosz!!!
Widzia taka jedna z drugą roslinki, krzaczki i nic.
Jak przestanie padać, to wszystkie kupeczki pupilków wyrzucę na ścieżkę.
Niech paniusie wdepną w nie swoją kupkę.
Ty masz jednego wielkiego, a ja codziennie ze złością patrzę na ogród pod domem,
jak wszelkiej maści psiory obsrywają mi roslinki.
Właściciele patrzą na to i nie ma reakcji. Co z kulturą? Nie ma za grosz!!!
Widzia taka jedna z drugą roslinki, krzaczki i nic.
Jak przestanie padać, to wszystkie kupeczki pupilków wyrzucę na ścieżkę.
Niech paniusie wdepną w nie swoją kupkę.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Tosiu tak zrób wyrzuć kupki na chodnik niech sobie buty pobrudzą może wtedy zaczną sprzątać po swoich pupilach .Ja do dzisiaj mam w pamięci ścieżkę i pobocze (trawnik) koło katedry w Katowicach którą szłam z synem do lekarza po zimie ładnych parę lat temu cały był w psich kupach rozmoczonych topnieją śniegiem to było obrzydliwe .
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4135
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witaj Ewciu i ja dołączam się do figowo zakręconych właśnie na jesieni przywiozłam dwie gałązki z figi z objazdu po ziemi świętej. I o dziwo ukorzeniły się ale są bardzo malutkie może coś z nich będzie.Twoja jest śliczna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Doszły rozchodniki i wielkiej urody miodunka od Chrystiankrysi!