Miejsce na ziemi - Ave /2013-2014/cz.7
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Moje białe naparstnice są naprawdę białe na szczęście cechy powtórzyły, bo siałam je z białej naparstnicy właśnie.
Za to różowe mają jaśniejsze i ciemniejsze odcienie i nie wiem czy to zależy od miejsca w którym rosną czy one tak po prostu mutują.
Mój ocalały pęd Panny Młodej własnie rozwinął kwiat... nawet fotkę zrobiłam porówawczą z Night Veil, rosnącym przy tej samej kratce, żeby pokazać jak wielkie ma kwiaty (ale pendrajwa nie zabrałam, więc fotki będą później).
M. zabrał się za robienie "miejscówek" na drewno, bo mam już dosyć tego bałaganu poremontowego i chwastowiska jakie wyrosło przez to, koło siatki.
No i zobaczcie jak rosną rosliny u zupełnego zielonego ignoranta - czyli u mojej Sis...
Kupowałysmy te lilie razem - u jednego sprzedawcy... u niej mają prawie 1,80 m i łodygi grube jak kije od szczotki, a u mnie... 50 cm !!!!, faktem jest ze dosypywałam ziemi tam gdzie siedzą, więc może mają za głęboko, no ale ja koło nich chodzę, a ta ignorantka wrzuca w ziemię i... dobrze, że czasami podleje Niesprawiedliwość, normalnie niesprawiedliwość.
Za to różowe mają jaśniejsze i ciemniejsze odcienie i nie wiem czy to zależy od miejsca w którym rosną czy one tak po prostu mutują.
Mój ocalały pęd Panny Młodej własnie rozwinął kwiat... nawet fotkę zrobiłam porówawczą z Night Veil, rosnącym przy tej samej kratce, żeby pokazać jak wielkie ma kwiaty (ale pendrajwa nie zabrałam, więc fotki będą później).
M. zabrał się za robienie "miejscówek" na drewno, bo mam już dosyć tego bałaganu poremontowego i chwastowiska jakie wyrosło przez to, koło siatki.
No i zobaczcie jak rosną rosliny u zupełnego zielonego ignoranta - czyli u mojej Sis...
Kupowałysmy te lilie razem - u jednego sprzedawcy... u niej mają prawie 1,80 m i łodygi grube jak kije od szczotki, a u mnie... 50 cm !!!!, faktem jest ze dosypywałam ziemi tam gdzie siedzą, więc może mają za głęboko, no ale ja koło nich chodzę, a ta ignorantka wrzuca w ziemię i... dobrze, że czasami podleje Niesprawiedliwość, normalnie niesprawiedliwość.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Czasem tak to jest. Ja mam tak ze storczykami. Dmucham chucham, a one nic, a w pracy nikt o nie nie dba i kwitną prawie non stop. Niesprawiedliwe.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Powojniczki miały robić za tło na ogrodzeniu .Ave pisze: Aneczko - Twoje róże są takie piękne, że powojniki i tak by zginęły w ich cieniu
- kruszyna_35
- 50p
- Posty: 96
- Od: 20 sie 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
a ja mam jednego clematisa-bidulę. Kupiłam w zeszłym roku w Biedronie, wsadziłam, zimę przetrwał, a w tym roku-nic! Ani nie kwitnie ani nie rośnie Mały, rachityczny Tak samo zresztą jak wiciokrzewy- ta sama historia. Zastanawiam się czy może nie odpowiada im miejsce- blisko żywopłotu z ligustra są....
no ale ja tu u Ciebie takie rozważania snuję, a podziwiać przyszłam przecież! Bo jest co! cudne masz powojniki, hosty zauważyłam prześliczne, no i róże- istne królowe ogrodu!
no ale ja tu u Ciebie takie rozważania snuję, a podziwiać przyszłam przecież! Bo jest co! cudne masz powojniki, hosty zauważyłam prześliczne, no i róże- istne królowe ogrodu!
ogród Kruszyny
regulamin
regulamin
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Kruszka - żeby sprawdzic czy klematiskowi nie pasuje sasiedztwo - wykop go i wsadź do donicy, jak załapie to znaczy że ligustrowe korzenie mu wszystko zabierają, a jak ciagle będzie taki mizerny... to może trzeba go lepiej ponawozic, albo prysnąć Asashi... ja mam takiego co 2 lata temu... zaginął i w ogóle nie wylazł z ziemi, a w tym roku sie pokazał, ale taki przykurcz z niego, jak piszesz... na razie dałam mu czas, niech próbuje...
- kruszyna_35
- 50p
- Posty: 96
- Od: 20 sie 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
dzięki za radę, tak zrobię
miałam piękną hortensję bukietową, już się zabierała za kwitnienie i coś mnie pokusiło, żeby jej nawozu podrzucić- chyba przesadziłam, dzisiaj wszystkie listki smętne i uschnięte zwisają, niech to szlag! wściekła jestem na siebie jak diabli!
miałam piękną hortensję bukietową, już się zabierała za kwitnienie i coś mnie pokusiło, żeby jej nawozu podrzucić- chyba przesadziłam, dzisiaj wszystkie listki smętne i uschnięte zwisają, niech to szlag! wściekła jestem na siebie jak diabli!
ogród Kruszyny
regulamin
regulamin
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ewuniu lilie u siostry przepiękne a na swoje nie narzekaj tylko podsyp im nawozu Na pewno na przyszły rok wspaniale się odwdzięczą i Cię przerosną
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
U mnie lilie też niskie ,ale ładnie kwitną i to najważniejsze Miałem tylko miodunkę pstrą ,ale od koleżanek ze Ślaska dostałem jeszcze trzy odmiany .Naparstnice piękne -piszę się na nasionka
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ewuniu czy na pewno macie te same odmiany? Wysokość jest cechą odmianową. U mnie niektóre prawie mnie przerosły, a inne ledwo do kolan mi sięgają. Poza tym przy domu rośliny trochę inaczej rosną, bo mają cieplej.
Też jestem zdania, że nie masz co narzekać. Masz piękny ogród i bujną roślinność w nim. Jest on inspiracją dla wielu forumków
Też jestem zdania, że nie masz co narzekać. Masz piękny ogród i bujną roślinność w nim. Jest on inspiracją dla wielu forumków
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Dziękuję Wam Kochani za tyle ciepłych słów pod adresem mojego ogródka Generalnie to ja nie narzekam - o pardon, narzekam... na chwaściory, które wyrwane- wyrastają na nowo, jakby miały zaprogramowane "nigdy nie wyginiemy"
Zajęlismy się impregnacją paneli na płot, bo mam już dość oglądania metrowych chwastów u sąsiada... może to choć trochę ograniczy rozsiewanie się chwastowego badziewa...
Mam tyle roboty, że nie wiem w co ręce włożyć... normalnie doba jest za krótka, jak się zawodowo pracuje i trzeba jeszcze dbac o zieleninę, która rośnie jak oszalała.
No i deszczyk by się przydał...
I coś dla oczu............
hostowo-żurawkowo
Zdrowa, silnie rosnąca róża (roczne przyrosty takie, ze ho,ho... tylko coś kwiatków mało... większość to gałązki i liściory...
Za to młodziutka Sunrise... załamka ? pokazała plamistość praktycznie natychmiast.(widać na fotce). Kwiatki urocze ale nie trzymają się długo... chore liście oberwałam zupełnie i stał taki golas pewien czas... teraz odbiła i nawet zawiązała kwiatek... liscie na razie bez plam. Ale trochę mnie zawiodła...
drzewka ? szczepione i... zrobione
i takie tam...
Zajęlismy się impregnacją paneli na płot, bo mam już dość oglądania metrowych chwastów u sąsiada... może to choć trochę ograniczy rozsiewanie się chwastowego badziewa...
Mam tyle roboty, że nie wiem w co ręce włożyć... normalnie doba jest za krótka, jak się zawodowo pracuje i trzeba jeszcze dbac o zieleninę, która rośnie jak oszalała.
No i deszczyk by się przydał...
I coś dla oczu............
hostowo-żurawkowo
Zdrowa, silnie rosnąca róża (roczne przyrosty takie, ze ho,ho... tylko coś kwiatków mało... większość to gałązki i liściory...
Za to młodziutka Sunrise... załamka ? pokazała plamistość praktycznie natychmiast.(widać na fotce). Kwiatki urocze ale nie trzymają się długo... chore liście oberwałam zupełnie i stał taki golas pewien czas... teraz odbiła i nawet zawiązała kwiatek... liscie na razie bez plam. Ale trochę mnie zawiodła...
drzewka ? szczepione i... zrobione
i takie tam...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ewuś ale ładnie u ciebie i ciągle coś nowego widzę Hosty mnie zchwycają
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ładnie u Ciebie Ewo ! Widać ogromną dbałość o estetykę nasadzeń . Zrobione drzewko... właśnie pałęta mi się w doniczce dereń o 3 wysokich nóżkach i nie mam gdzie go wepchnąć a u Ciebie znalazłam rozwiązanie ...niby już jeden mam , którego tak uformowałam przed laty a teraz chyba zdecyduję się ponownie na taki pomysł !
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Grażynko - Agrażko - jak miło, że zajrzałas
Maryno - Marpo - mała fotka, a jaki impuls, prawda ? ja często tak mam na Forum... zobacze czyjeś zdjęcie z ogrodu i błysk - jakie fajne rozwiązanie - i dlaczego ja tego jeszcze nie zrobiłam.
Maryno - Marpo - mała fotka, a jaki impuls, prawda ? ja często tak mam na Forum... zobacze czyjeś zdjęcie z ogrodu i błysk - jakie fajne rozwiązanie - i dlaczego ja tego jeszcze nie zrobiłam.