Azyl Elki cz. 2

[Annes 77]

Zaraz podepczę te ślimory

[imwsz]

Elu jak dla mnie to nie jest Chippek
Bardziej mi przypomina moją Walzertraum, którą niezmiennie podczas kwitnienia podziwiam
http://www.floribunda.pl/walzertraum-id-154.html

[e-babcia]

Elu ja nie mam zbyt dużego problemu z ślimakami , na szczęście. Al. Tobie współczuję .
Dawno nie byłam u Ciebie a masz tak pieknie
Kocham Twój płot z maty. Przynajmniej trochę prywatności.

[abcd]

Ilonko tak myślałam że to nie chipek ja to mam pecha Ale z drugiej strony jest pretekst do zakupu kolejnej róży
Jadziu ja też kocham ten swój płotek
ewa mewa tak wygląda małe bobo od Ciebie


Jak nie kochać róż , troszkę odpoczęły i zachwycają dalej .


Hortensja Miś polarny


No i widoczki

[ewunia7]

Nie kochać róże to grzech.
O! kocia rodzinka w komplecie

[mewa]

Brawo dla Ciebie ze doprowadziłas ją do kwitnienia juź w tym roczku

[abcd]

Mewo to jednak chyba bardziej Twoja zasługa
Oj jesiennie się już zrobiło ale koloru w ogrodzie jeszcze nie brakuje . Jakoś udaje się i natura nie obdarzyła nas jeszcze przymrozkami choć było już blisko ,w zeszłym tygodniu tylko + 2 stopnie nad ranem .


Tej rabaty pod płotem [z kotem ] wyjątkowo nie lubi mój eM , po cichu przyznaje mu rację . Wczoraj oglądając Maję w ogrodzie mój eMek pierwszy raz wyraził głośno swój zachwyt nad rabatą z traw , faktycznie była piękna . Będę musiała nad tym pomyśleć .
Może ktoś z was ma trochę traw na zbyciu ?

[imwsz]

Elu ta brązowa - carex, co dostała Ewa, mogła by być?

[ewunia7]

Niską dwukolorową turzycę mogę uskubnąć u siebie oraz maczugę herkulesa (tylko z ta maczugą to coś nie tak )

[abcd]

Dziewczyny biorę wszystko

[imwsz]

Elu czy będziesz chciała ją jeszcze teraz bo mam "kępkę" na boczku?

[abcd]

Ilonko w sobotę będę w pobliżu to mogę odebrać . Oczywiście jak by Ci pasowało . A może Ty wpadniesz do mnie na kawkę ?

[abcd]

Ewuniu7 roślina o której rozmawiałyśmy ostatnio , którą ja nazywam " czupurkiem " to eukomis dwubarwny
Napracowałam się dzisiaj w ogródku ale jestem zadowolona W zeszłym roku jesienią wycięliśmy starą dużą jabłoń , skutkiem tego zabiegu bardzo zmieniło się nasłonecznienie w ogrodzie . Tam gdzie wcześniej był cień i trzymała wilgoć teraz jest silne słońce i sucho . Tawułki , paprocie i część funki zaczęły padać nie wytrzymywały takiej ilości słońca . Chodziłam po ogrodzie kombinowałam gdzie mam się podziać z moimi cieniolubnymi .... i doznałam olśnienia . Przecież mogę powiększyć rabatę w innym miejscu Okroiłam troszkę trawnika ale mam nowe miejsce Jak na moje ogród tylko zyskał . Jutro relacja obrazkowa z prac polowych .