Ogród moja obsesja 2

[mar33]

Marysiu maczki masz śliczniutke ale stokezja wędruje na piedestał

[delosperma]

Marysiu, ale na żadnym zdjęciu nie ma stokezji. Chodzi Ci o ten kwiatek biały z niebieskim środkiem. To kupidynek.

[semper]

Obejrzałem Twoje fotki i aż Mnie serce zabolało na widok tego pstrokatego słoneczniczka.
Mój się w tym roku nie pokazał, a taki był śliczne amerkansky.

[delosperma]

Maseczko, Biedronko bardzo Was przepraszam, ale z rana coś mnie przyćmiło i nie odpowiedziałam na wasze zapytania.

Alu, brawo dobrze rozpoznałaś, to biały kupidynek.

Marysiu, trafiłaś w samo sedno. To złocień.

Jurku przepraszam, że przyprawiłam Cię o ból serca. On dosyć późno na wiosnę startuje, też miałam obawy, że nie przetrwał. I bardzo lubi słoneczko, w cieniu rósł niespecjalnie.

[delosperma]

Susza taka, że zniechęcenie ogarnia człowieka.
Coś tam jeszcze kwitnie.

[Maska]

Marysiu śliczne coś tam! U mnie co jakiś czas podlewa, ale tak sucho jakby nie podlewało. Dzisiejsze prognozy też obiecują deszcz, ale jakiś ekstremalny to nie wiem czy się cieszyć. Co jest na pierwszy zdjęciu? a na drugim jakiś floksik?
Deszczu życzę

[delosperma]

Marysiu, na pierwszym zdjęciu pięciornik lśniący, na drugim acantolimon.
Znowu lecę podlewać. Wczoraj przez ten upał zapomniałam zakręcić wodę w szklarni i jakieś 7 m 3 wody poszło w glebę. Szkoda, że podlało tylko ścieżkę między pomidorami.

[wielkakulka]

Marysiu u mnie też susza. Latam z wiaderkami, plecy dają popalić. Coś za coś. Podlewam kwitną ale boli. Nie podlewam nic nie kwitnie ale też mnie nic nie boli. I bądź tu mądry i znajdź złoty środek.

[mar33]

Marysiu widzisz jaki ze mnie znawca acantolimon i tak się u Ciebie lepiej spisał bo mój miał tylko jeden pędzik kwiatowy

[delosperma]

Aniu, ja już jestem w takim wieku, że cieszę się, jak mnie coś boli /byle bez przesady/,bo to znaczy, że żyję.
W poprzednim tygodniu dosyć dużo u mnie podlewało.

Marysiu, acantolimon to tegoroczny nabytek, bo zeszłoroczny padł. Chyba przez nadmiar mojej opieki.

Dzisiaj jednoroczne.

Lnica marokańska


Pysznogłówka kropkowana



Ubiorek baldaszkowaty

Len czerwony



Wilczomlecz obrzeżony

[slila1]

Pysznogłówkę kropkowaną kupiłam kilka lat temu. Ogromnie się dziwiłam, dlaczego przeżyła tylko jeden sezon. Masz ją z nasion?
Ubiorka podziwiałam już u Marusi, śliczny, szkoda że tylko jednoroczny. Wilczomlecz obrzeżony, nie udał mi się w tym roku. Wysiałam dwa opakowania nasion i nic nie wyszło, kupiłam więc gotową sadzonkę.

[Maska]

Marysiu czy pysznogłówka kropkowana jest jednoroczna? Zaprosiłam lnicę do ogrodu rok temu (ale inną) i pokazuje się w różnych miejscach , nawet na skalniaku to samo z ubiorkiem niby jednoroczny, a jest go coraz więcej Nie było Cię w tym roku w pobliżu?

[Wolusia]

Lidka, ubiorek sam się rozsiewa i kwitnie w kolejnym roku. W sumie z 3 sezony w ten sposób cieszył moje oczy ;)