W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko, dziękuję za te piękne jesienne zdjęcia, a szczególnie za perłową biżuterię z rosy. Warto zatrzymać tę ulotną chwilę.
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
No i jak tu nie chwalić właścicielki. Nie dość że tworzy piękne rabatki to jeszcze i piękne zdjęcia . A te z rosą super
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko niezła kolekcja zimowitów.
Pochwalę za innymi zdjęcia z kroplami rosy-PIĘKNE
Mam nadzieję że dzieciaki zdrowe i Bartuś zaakceptował przedszkole.
Pochwalę za innymi zdjęcia z kroplami rosy-PIĘKNE
Mam nadzieję że dzieciaki zdrowe i Bartuś zaakceptował przedszkole.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
ale piękne zdjęcia roślinek z rosą
Cudnie, nie powtarzalnie wyglądają
Ładne tez masz żurawki
Cudnie, nie powtarzalnie wyglądają
Ładne tez masz żurawki
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Aniu - ASK-anulla mi również podobają się pajęczyny na roślinach, drzewach, ale jak już pojawiają się w domu to mnie coś trafia, a jesienią szczególnie dużo ich jest.
Ewa jeszcze trochę i ja nie będę miała czasu patrzeć na ogród, aż się boję co to będzie na wiosnę i kto mi to wszystko będzie plewił... Juki faktycznie urosły w tym roku i ładnie wyglądają, chciałabym jeszcze żeby tak choć jednego roku wszystkie zakwitły razem, ale to chyba nie możliwe. Nawet nie wiesz jak się cieszę że te kamyczki kupione, w końcu ta rabata nie straszy czarną włókniną, a wiesz że już myślałam żeby ją zdjąć i posadzić więcej delospermy, zarosłaby ziemię i byłby fioletowy dywanik...
Wandziu te kamyczki wyglądają super ale mam podobne obawy jak Ty, co prawda nie ma u mnie tylu drzew i spadających z nich paprochów, ale w zimie na tą rabatę jest zwalane dużo śniegu, ten śnieg jest brudny i ja się rozpuszcza to zostawia plamy błota. Liście i inne większe paprochy już po troszku wybieram ale na razie nie jest tego dużo. Cieszę się że podobają Ci się moje kropelkowe zdjęcia.
Aniu - sweety bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ja bardzo lubię takie zdjęcia z kropelkami wody, choć nie zawsze udaje mi się zrobić ładne.
Tajeczko ja zaczynałam od jednej bulwy cyklamena, w tym roku dosadziłam jeszcze kilka. Nie mam tych co kwitną wioną ale też chciałabym żeby kwitły u mnie wiosną, są śliczne tylko u mnie schowane i wcale ich nie widać, muszę wiosną znaleźć im lepsze miejsce. Trawy bardzo mi się podobają i na pewno jeszcze coś z nich dosadzę, ciekawa jestem już tej nowej trawiastej rabaty, jakby co to mam kilka ładnych siewek turzycy buchanana i wysiała mi się jeszcze jedna brązowa turzyca, tylko taka niewysoka więc służę sadzonkami.
Jacku dziękuję. Wiesz może tak bardzo chciałeś zobaczyć sasankę...
Aniu - MonaS to ja Tobie dziękuję za te miłe słowa i cieszę się bardzo że podobają Ci się moje zdjęcia.
Aniu - aniap56 Witaj takie miłe słowa i pochwały, bardzo dziękuję i cieszę się że Ci się u mnie podoba. Zapraszam częściej.
Jolu jaka kolekcja mam tylko 3 no może 4 odmiany zimowitów i tyle nie mam ich za dużo, a jedne to chyba nawet od Ciebie są.
Dzieciaki na szczęście zdrowe i muszę Ci powiedzieć że Bartuś już z chęcią i uśmiechem chodzi do przedszkola, miał wtedy tylko mały czterodniowy kryzys.
Aniu - anabuko1 dziękuję cieszę się że podobają Ci się moje zdjęcia i roślinki, a żurawki bardzo lubię i wiosną muszę jakieś nowe zamówić.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa pod adresem kroplekowych zdjęć, bardzo się cieszę że się podobały. Dziś zostawiam kilka jesiennych kwiatuszków.
zimowity
jeszcze raz cyklameny
marcinki
goryczki - mam trzy odmiany i to mogą być jedyne ich zdjęcia bo jeśli w przyszłym roku się nie pokażą to więcej ich nie kupuję
nerine
Ewa jeszcze trochę i ja nie będę miała czasu patrzeć na ogród, aż się boję co to będzie na wiosnę i kto mi to wszystko będzie plewił... Juki faktycznie urosły w tym roku i ładnie wyglądają, chciałabym jeszcze żeby tak choć jednego roku wszystkie zakwitły razem, ale to chyba nie możliwe. Nawet nie wiesz jak się cieszę że te kamyczki kupione, w końcu ta rabata nie straszy czarną włókniną, a wiesz że już myślałam żeby ją zdjąć i posadzić więcej delospermy, zarosłaby ziemię i byłby fioletowy dywanik...
Wandziu te kamyczki wyglądają super ale mam podobne obawy jak Ty, co prawda nie ma u mnie tylu drzew i spadających z nich paprochów, ale w zimie na tą rabatę jest zwalane dużo śniegu, ten śnieg jest brudny i ja się rozpuszcza to zostawia plamy błota. Liście i inne większe paprochy już po troszku wybieram ale na razie nie jest tego dużo. Cieszę się że podobają Ci się moje kropelkowe zdjęcia.
Aniu - sweety bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ja bardzo lubię takie zdjęcia z kropelkami wody, choć nie zawsze udaje mi się zrobić ładne.
Tajeczko ja zaczynałam od jednej bulwy cyklamena, w tym roku dosadziłam jeszcze kilka. Nie mam tych co kwitną wioną ale też chciałabym żeby kwitły u mnie wiosną, są śliczne tylko u mnie schowane i wcale ich nie widać, muszę wiosną znaleźć im lepsze miejsce. Trawy bardzo mi się podobają i na pewno jeszcze coś z nich dosadzę, ciekawa jestem już tej nowej trawiastej rabaty, jakby co to mam kilka ładnych siewek turzycy buchanana i wysiała mi się jeszcze jedna brązowa turzyca, tylko taka niewysoka więc służę sadzonkami.
Jacku dziękuję. Wiesz może tak bardzo chciałeś zobaczyć sasankę...
Aniu - MonaS to ja Tobie dziękuję za te miłe słowa i cieszę się bardzo że podobają Ci się moje zdjęcia.
Aniu - aniap56 Witaj takie miłe słowa i pochwały, bardzo dziękuję i cieszę się że Ci się u mnie podoba. Zapraszam częściej.
Jolu jaka kolekcja mam tylko 3 no może 4 odmiany zimowitów i tyle nie mam ich za dużo, a jedne to chyba nawet od Ciebie są.
Dzieciaki na szczęście zdrowe i muszę Ci powiedzieć że Bartuś już z chęcią i uśmiechem chodzi do przedszkola, miał wtedy tylko mały czterodniowy kryzys.
Aniu - anabuko1 dziękuję cieszę się że podobają Ci się moje zdjęcia i roślinki, a żurawki bardzo lubię i wiosną muszę jakieś nowe zamówić.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa pod adresem kroplekowych zdjęć, bardzo się cieszę że się podobały. Dziś zostawiam kilka jesiennych kwiatuszków.
zimowity
jeszcze raz cyklameny
marcinki
goryczki - mam trzy odmiany i to mogą być jedyne ich zdjęcia bo jeśli w przyszłym roku się nie pokażą to więcej ich nie kupuję
nerine
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Nerine ma bardzo oryginalny kwiat i taki soczysty kolorek. Ślicznotka. Czy ona jest uprawiana tak, jak mieczyki?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Aniu nerine do tej pory wykopywałam tak jak mieczyki, ale w ubiegłym roku zostawiłam ją na zimę w gruncie i jak widać przetrwała i kwitnie, miała tylko solidną śniegową kołderkę.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko ja też zawiodłam się na Goryczkach z sześciu zakupionych przed trzema laty
tylko dwie marnie zakwitły a reszta nawet liści marne miała jakby ich coś gryzło i szybko liście brunatniały,
więc je ścięłam. Jedną Goryczkę odkopałam kłącze nawet ładnie wyglądało - zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
tylko dwie marnie zakwitły a reszta nawet liści marne miała jakby ich coś gryzło i szybko liście brunatniały,
więc je ścięłam. Jedną Goryczkę odkopałam kłącze nawet ładnie wyglądało - zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko wiesz, chyba koncepcja mi się zmieniła- tak popatrzyłam z mostku na tą moją spartinę i sobie myślę, która trawa będzie tak wytrzymała na mróz, suszę i choroby, więc chyba się jej jednak nie pozbędę, tylko wykopię wiosną, a fragment tylko posadzę w jakimś wiadrze bez dna i niech sobie rośnie, a nadwyżkami chętnych obdzielę.
Turzyca buchenana niestety wymarzła, ale dziękuję za chęć dzielenia się.
Goryczkom zrobimy daszki na zimę i może przetrzymają.
Turzyca buchenana niestety wymarzła, ale dziękuję za chęć dzielenia się.
Goryczkom zrobimy daszki na zimę i może przetrzymają.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Zytko goryczki po prostu nie chcą u mnie rosnąć i jeśli wiosną się nie pokażą to nie będę za nimi płakała. Moje pierwsze goryczki które kupiłam ze trzy lata temu ładnie wyrosły po pierwszej swojej zimie ale w czasie sezonu inne kwiaty je zasłoniły a jak je wyrwałam to goryczki wyschły.
Tajeczko goryczki i tak giną na zimę a wiosną powinny odrosnąć więc nie wiem czy daszki im potrzebne. Skoro koncepcja rabaty przy mostku Ci się zmieniła, to czekam na to co się tam będzie w przyszłym roku działo.
Dziś nie będzie fotek z mojego ogródka, pokażę Wam jak pięknie odnowiono park w Niemcach, który od wielu lat straszył krzaczorami i chwastami (nie mam jednak zdjęć jak wyglądał wcześniej), ale wierzcie mi na słowo że na spacery od lat nikt tam się nie wybierał, a teraz....
a mieszkają w nim takie "zwierzątka"
Tajeczko goryczki i tak giną na zimę a wiosną powinny odrosnąć więc nie wiem czy daszki im potrzebne. Skoro koncepcja rabaty przy mostku Ci się zmieniła, to czekam na to co się tam będzie w przyszłym roku działo.
Dziś nie będzie fotek z mojego ogródka, pokażę Wam jak pięknie odnowiono park w Niemcach, który od wielu lat straszył krzaczorami i chwastami (nie mam jednak zdjęć jak wyglądał wcześniej), ale wierzcie mi na słowo że na spacery od lat nikt tam się nie wybierał, a teraz....
a mieszkają w nim takie "zwierzątka"
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko te rzeźby w parku są rewelacyjne.
Cyklameny czekają na Ciebie i trawki też wszystko razem wstawione do skrzyneczki żeby nie zapomnieć.
Cyklameny czekają na Ciebie i trawki też wszystko razem wstawione do skrzyneczki żeby nie zapomnieć.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Jolu mi też się te rzeźby bardzo podobają, ale też jestem bardzo ciekawa jak te nowe nasadzone roślinki będą wyglądały w przyszłym roku. Mam nadzieję że te cyklameny i trawki się na mnie doczekają...
Kilka dzisiejszych kwitnących
A ta pani pojawiła się w moim ogródku, pierwszy raz miałam okazję zobaczyć ją na żywo...
Kilka dzisiejszych kwitnących
A ta pani pojawiła się w moim ogródku, pierwszy raz miałam okazję zobaczyć ją na żywo...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko w Piaskach zupełnie podobnie park odnowili, akurat znajduje się naprzeciwko bloku, gdzie mieszka córka, tylko tych fajnych rzeźb niestety nie ma, a może już są, tylko ostatnio nie jeżdżę, wnuczek w końcu przestał chorować.
Krokusiki jesienne fajnie Ci zakwitły, ja do nich nie mam szczęścia. Co posadzę, to nie wyrosną.
Dziurawiec od Ciebie powtórzył kwitnienie u mnie także.
Krokusiki jesienne fajnie Ci zakwitły, ja do nich nie mam szczęścia. Co posadzę, to nie wyrosną.
Dziurawiec od Ciebie powtórzył kwitnienie u mnie także.