Po malinowym chruśniaku cz3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ojoj, trafiłam na nienajlepsze wieści. Współczuję Ci ogromnie twoich dolegliwości, bo to akurat sierpień. Nie wiem, jak u ciebie, ale dal mnie kwiecień i sierpień są najbardziej pracowite. W lipcu nic nie można robić, dopiero teraz odhaczam kolejne punkty listy spraw do załatwienia.
Życzę zatem, aby ci szybko ulżyło i serdecznie pozdrawiam.
Życzę zatem, aby ci szybko ulżyło i serdecznie pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Dziewczyny korzonki odpuściły wyjątkowo szybko. Może smarowidło i masaże taką poduszką-oparciem na plecy pomogło. No więc ruszyłam nadrabiać zaległości.
A teraz zaczęłam mój sierpniowy maraton basenowy i trochę pewnie się zrehabilituję
NIe myślałam, że to kiedyś powiem ale mogło by przestać padać na jakiś czas.
Wandziu a ja w sierpniu w ogrodzie pracuję trochę mnie,j ze względu na ilość pszczół a rano już długo rosa i takie to mam wymówki, pozdrawiam koleżanki
A teraz zaczęłam mój sierpniowy maraton basenowy i trochę pewnie się zrehabilituję
NIe myślałam, że to kiedyś powiem ale mogło by przestać padać na jakiś czas.
Wandziu a ja w sierpniu w ogrodzie pracuję trochę mnie,j ze względu na ilość pszczół a rano już długo rosa i takie to mam wymówki, pozdrawiam koleżanki
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Świetne wiadomości, że choróbsko odpuściło! Tylko teraz nie rzucaj się na rabatki z całą mocą, trzeba się nieco oszczędzać, żeby dolegliwości nie wróciły. Bardzo dobrze, że stosujesz wymówki, chociaż dla mnie to wcale nie są wymówki a rzeczywiste powody.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Nie mogąc podziwiać ogródka Izy wirtualnie wraz z mamą elam pojechałyśmy na inspekcję osobiście. Zastałyśmy ogród jak zwykle piękny, kolorowy, pełen ciekawych bylin. Czując że takie cudowne obrazy nie mogę zatrzymać tylko dla siebie dzielę się nimi Tu na forum.
Oto Iza i jej ogród w sezonie 2016.
Przecudnie prowadzona hortensja pnąca
Piękny kontrast języczki i perukowca
Te kłosowce zrobiły wśród "forumowych Kaszubek furorę" Jabłuszka też przyciągnęły nasz wzrok
Jeżówka Secret Love i powojnik Purpurea plena elegans - cóż za widok!!
Dowód na to że korzonki już nie bolą i ogrodniczka działa:
Do wyboru do koloru- na lewo barwy słoneczne:
Na prawo wszyskie odcienie lila i róż.
Hibiskus
Na deser morelki czy brzoskwinki?
BARDZO DZIĘKUJEMY IZA za GOŚCINĘ.
Oto Iza i jej ogród w sezonie 2016.
Przecudnie prowadzona hortensja pnąca
Piękny kontrast języczki i perukowca
Te kłosowce zrobiły wśród "forumowych Kaszubek furorę" Jabłuszka też przyciągnęły nasz wzrok
Jeżówka Secret Love i powojnik Purpurea plena elegans - cóż za widok!!
Dowód na to że korzonki już nie bolą i ogrodniczka działa:
Do wyboru do koloru- na lewo barwy słoneczne:
Na prawo wszyskie odcienie lila i róż.
Hibiskus
Na deser morelki czy brzoskwinki?
BARDZO DZIĘKUJEMY IZA za GOŚCINĘ.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
O tak, widać, że korzonki już całkiem wyleczone i w dodatku energia pięciu ludzi w jednej kobietce . Przepięknie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
No coś takiego!? Iza w końcu pokazała swój ogród Nieeee to szanowne wizytatorki o jak dobrze, że wpadły! Powinny wpadać przynajmniej raz na miesiąc...żeby pokazać, że coś jednak u mnie rośnie [bo ze mnie taki leń komputerowy]
Elu, Alu cała przyjemność po mojej stronie ; parę miłych słów na temat ogrodu[bardzo dobrze robi na moje ego]
wizyta udokumentowana
i jeszcze zostały dla M pyszne ciasta, które miłe babeczki przywiozły ze sobą !
Kaniu na razie wszystko ok
Elu, Alu cała przyjemność po mojej stronie ; parę miłych słów na temat ogrodu[bardzo dobrze robi na moje ego]
wizyta udokumentowana
i jeszcze zostały dla M pyszne ciasta, które miłe babeczki przywiozły ze sobą !
Kaniu na razie wszystko ok
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ja nie wiem jak można ukrywać tak piękny i zadbany ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuniu, on wcale nie jest ukrywany tylko, powiedzmy mało pokazywany
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Cześć Iza
Jak dobrze, że koleżanki nawiedziły Twój ogród.
Nareszcie można zobaczyć , jaki klejnot jest przez Ciebie chroniony.
Czyżbyś obawiała się, że ktoś rzuci na niego jakiś urok ?
Nie żałuj nam zdjęć swojego ogrodu.
Przecież o roślinach a zwłaszcza bylinach masz ogromną wiedzę.
Czekam teraz na Twoje zdjęcia.
Miłego weekendu z "wrocławskimi" dziećmi.
Jak dobrze, że koleżanki nawiedziły Twój ogród.
Nareszcie można zobaczyć , jaki klejnot jest przez Ciebie chroniony.
Czyżbyś obawiała się, że ktoś rzuci na niego jakiś urok ?
Nie żałuj nam zdjęć swojego ogrodu.
Przecież o roślinach a zwłaszcza bylinach masz ogromną wiedzę.
Czekam teraz na Twoje zdjęcia.
Miłego weekendu z "wrocławskimi" dziećmi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Dni z dzieciakami szybko minęły zwłaszcza, że byliśmy na złotych godach u moich chrzestnych Dzisiaj rano młodzi ruszyli w rowerową podróż poślubną i pojechali do Przemyśla. Ale za ok10 dni jeszcze wrócą. Ogród bez dozoru był od środy więc lecę...szkoda, ze słońca brak
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Musiałabym się rozdrobnić nad każdym zdjęciem ,żeby wyrazić swoje ochy i achy.
Baaaardzo urokliwe miejsce,kompozycje,a trawnik mucha nie siada
Baaaardzo urokliwe miejsce,kompozycje,a trawnik mucha nie siada
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Asiu siada mucha i to wielka Koniczyna się panoszy i inne mlecze. Ale taka zielona to już dawno nie była, to fakt i języczka po latach, w końcu nie leży tylko stoi jak złoto No i znowu za wiele nie zrobiłam bo...padało[tak dla odmiany]
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Brawo Ala! Świetne zdjęcia zrobiłaś. Dzięki temu widać jak piękny ogród ma ta nasza Iza. A jaki ogromny! I ten wspaniały dywanowy trawnik - marzenie niejednej z nas.
Idź teraz Izo szybciutko za przykładem Ali i pokazuj szerokie ujęcia swoich posiadłości. Miło mi będzie je zobaczyć i podziwiać.
Aha! A na czym pnie się owa pnąca hortensja?
Idź teraz Izo szybciutko za przykładem Ali i pokazuj szerokie ujęcia swoich posiadłości. Miło mi będzie je zobaczyć i podziwiać.
Aha! A na czym pnie się owa pnąca hortensja?