To było tak.........
Re: To było tak.........
Ewuniu - w tym roku już więcej lilii nie zamawiam - na krzewy musi wystarczyć
Aguś - spotkanko bardzo miłe , wiesz że Ty mnie zaraziłaś liliami
Mireczko - wiem o nadmiarze wody- dlatego ją chciałam u mnie raczej nie grozi kwiatom zalanie - raczej odwrotnie, choć może ulec to zmianie . Staram się podlewać raz na trzy tygodnie - o ile nie zapomnę .
W wakacje Zamiokulkas został przestawiony ze słonecznego okna i bez wody wytrzymał 7 tygodni - właśnie dlatego zdecydowałam się na sansewierie , a jak jeszcze doczytałam ,że dobrze mieć ją w pomieszczeniu z urządzeniami elektronicznymi co napisała Marysia, to stałą się moim chciejstwem
Marysiu - ja ją też polubiłam a dwa dni temu przypadkiem byłam u sąsiadki swojej i zobaczyłam taką ciemną zieloną - ale jak piękna i wielka -poprosiłam żeby o mnie pamiętała przy przesadzaniu.
Elu moje orientki dopiero będą u nie pierwszy raz - z tego co czytałam to ich się nie wykopuje - Nie strasz mnie Z kwiatów które trzeba wykopywać już zrezygnowałam ( kany) , jeszcze tylko dalie wprowadzę Poszukaj tych niskich u Mariusza (szczytnicy) w zeszłym roku miał wszystkie Tropical
http://forumogrodnicze.info/search.php?t=50567
Dzięki Tadziu za potwierdzenie odmian- już nie mogę się doczekać jak je zobaczę u siebie
Daria masz świetną intuicję , mam nadzieje że antybiotyk Ci pomoże
Aguś - spotkanko bardzo miłe , wiesz że Ty mnie zaraziłaś liliami
Mireczko - wiem o nadmiarze wody- dlatego ją chciałam u mnie raczej nie grozi kwiatom zalanie - raczej odwrotnie, choć może ulec to zmianie . Staram się podlewać raz na trzy tygodnie - o ile nie zapomnę .
W wakacje Zamiokulkas został przestawiony ze słonecznego okna i bez wody wytrzymał 7 tygodni - właśnie dlatego zdecydowałam się na sansewierie , a jak jeszcze doczytałam ,że dobrze mieć ją w pomieszczeniu z urządzeniami elektronicznymi co napisała Marysia, to stałą się moim chciejstwem
Marysiu - ja ją też polubiłam a dwa dni temu przypadkiem byłam u sąsiadki swojej i zobaczyłam taką ciemną zieloną - ale jak piękna i wielka -poprosiłam żeby o mnie pamiętała przy przesadzaniu.
Elu moje orientki dopiero będą u nie pierwszy raz - z tego co czytałam to ich się nie wykopuje - Nie strasz mnie Z kwiatów które trzeba wykopywać już zrezygnowałam ( kany) , jeszcze tylko dalie wprowadzę Poszukaj tych niskich u Mariusza (szczytnicy) w zeszłym roku miał wszystkie Tropical
http://forumogrodnicze.info/search.php?t=50567
Dzięki Tadziu za potwierdzenie odmian- już nie mogę się doczekać jak je zobaczę u siebie
Daria masz świetną intuicję , mam nadzieje że antybiotyk Ci pomoże
Pozdrawiam. Ewa
Re: To było tak.........
Cieszę się, że zdobyłaś sansewierie masz prawdopodobnie Laurentii i Zeylanicę i pięknie się rozkręcił ten Twój zamioculas
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5107
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: To było tak.........
pokazujesz cudne zmiany. Fajnie, że wstawiłaś zdjęcia mieczyków, bo bardzo je lubię. W zeszłym roku miałam je pierwszy raz. Kupione w LM na chybił trafił z kolorami. Udało się bez pstrokacizny-odcienie fioletu. Hortensje też w wielu odmianach i jak pięknie kwitną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: To było tak.........
Jeszcze wrócę do zalet sansewerii.Może stać w półcieniu nawet pół roku,póżniej należy jej dać światła 'do naładowania się' tak myślę.Mam ciemny korytarz,który zdobi mi doniczka właśnie z nią i moja litościwa teściowa nie mogła patrzeć,jak gnębię suszą tego kwiatka i potajemnie podlewała Pewnego dnia szabelki znalazłam leżące na podłodze,ugniłe Nie mam odwagi wołać odszkodowania Nie tylko za tego jednego zresztą,begonie też przecież straciłam w ten sam sposób
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: To było tak.........
Chwilę mnie nie było a tu i spotkanie przegapiłam i zamówienie pięknych lilii no i taaakich faworków
pozdrawiam cieplutko
pozdrawiam cieplutko
Re: To było tak.........
Mireczko słyszałam o takiej opiece- u mnie może działać w odwrotną stronę . Mam ochotę na storczyki ,ale powiem ,że boję się troszkę opieki nad nimi dlatego czekam ,aż Olek z Tesią mi kupią na giełdzie po przecenie- zawsze to mniejsza strata
Asiu dziękuje za identyfikację ,moj zamiokulkas został kupiony w grudniu w zeszłym roku w jakimś markecie Puścił wtedy trzy pędy i przez rok stał jak zaklęty- nie wiem czy tak powinno być . Bratowa mi podpowiadała ,że w za dużą donicę go przesadziłam i poszedł w bulwy
Witaj Madziu- tez lubię mieczyki bo pomimo że trzeba je wykopać , to nie jest to ciężka praca w ich przypadku , a i miejsca mało zajmują
Aniu faworki były przepyszne ( nie tylko one)- jak tu dbać o linie jak na stole takie smakołyki- nie da się
Asiu dziękuje za identyfikację ,moj zamiokulkas został kupiony w grudniu w zeszłym roku w jakimś markecie Puścił wtedy trzy pędy i przez rok stał jak zaklęty- nie wiem czy tak powinno być . Bratowa mi podpowiadała ,że w za dużą donicę go przesadziłam i poszedł w bulwy
Witaj Madziu- tez lubię mieczyki bo pomimo że trzeba je wykopać , to nie jest to ciężka praca w ich przypadku , a i miejsca mało zajmują
Aniu faworki były przepyszne ( nie tylko one)- jak tu dbać o linie jak na stole takie smakołyki- nie da się
Pozdrawiam. Ewa
Re: To było tak.........
Wystawiłam na balkon słoninkę ale jakoś sikorki nie mogą jej znaleźć, a wisi już od tygodnia
Zastanawiam się dlaczego nie chcą przylecieć na balkon Na szczęście na działce są wierne .
Zastanawiam się dlaczego nie chcą przylecieć na balkon Na szczęście na działce są wierne .
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: To było tak.........
To mój poszedł w bulwy,bo też po zakupie od razu przekwaterowałam go,żeby mu wygodniej było No to liczę,że teraz pójdzie jak burza
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Klara154
- 100p
- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: To było tak.........
Miło mi Cię gościć w moim wątku i tym samym zapisuję się do Twojego. Cudowna przemiana Twojego nastawienia i widoczne już rezultaty są imponujące.
A Twoje Córki jaki wspaniały ogród będą miały do zabawy, kontemplacji i marzeń....
A Twoje Córki jaki wspaniały ogród będą miały do zabawy, kontemplacji i marzeń....
Re: To było tak.........
Bardzo możliwe, ze Twoja bratowa miała rację. One lubią ciasne doniczki, jak i baaardzo skąpe i rzadkie podlewanie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: To było tak.........
Ewciu, bo te miejskie sikorki rozwydrzone są, ale może jakiś inny ptasior
przyleci i się poczęstuje
przyleci i się poczęstuje
Pozdrawiam, Agata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: To było tak.........
Ewuniu mogę na te aparatki patrzeć godzinami! Dzisiaj pierwszy raz tej zimy przyszedł kos do karmnika.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: To było tak.........
Ewuniu Miło mi Cię poznać - może kiedyś się spotkamy