Ogród Agnieszki i Zbyszka
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Oranżeria to też co mi się bardzo marzy, ale to koszt > 8 tys. na co mnie na razie nie stać Ale to inwestycja na wiele lat i daje wiele możliwości i przede wszystkim mega radości Trzymam kciuki za Twoją szklarnię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Oranżeria cudowna sprawa ...dobudowana do budynku mieszkalnego to nawet wydatek rzędu 30 tys. (bez fundamentu) Ty jak będziesz stawiała nowy dom to masz szansę zrobić to za mniejsze pieniądze. Życzę Ci tego z całego serca
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Podlej solidnie ziemię, poczekaj aż wierzch trochę podeschnie, żeby się nie lepiło, posiej i przykryj włókniną
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Mateusz, Marysiu
Marzenia się spełniają, tylko trzeba bardzo chcieć.
Na szklarnię czekałam 40 lat, to i na werandę - oranżerię mogę poczekać
Pamiętam inspekt Dziadków w którym hodował pomidory, pieliłam i pomagałam Dziadkowi.
Teraz ta konstrukcja z prętów i kolejny rękaw foliowy nie używane przez Babcię czekają na zabranie.
Dzięki za trzymanie kciuków za szklarnię i życzenia
Ewo
Słuchy o wiośnie mnie doszły, więc nie będę się rozdrabniać i w marcu sieję, tak, jak mówisz
Mam ''pomysła'' na mini tunel foliowy dla dwóch rządków sałaty i rzodkiewki w gruncie.
W szklarni jest włóknina położona pod pomidory z otworami w miejscach po tych warzywach
Zrobię rządek w miejscu największego przecieku wody deszczowej
Trochę przedwiosennych fotek
Pozimowy widok na staw. Z lewej budynek gospodarczy.
Tym kiełkom narcyzów kibicujemy od początku Chyba to czują
Krokusy wyskoczyły niespodziewanie po tygodniu. Rok temu kwitły w .....kwietniu.
Na deser podziadkowe przebiśniegi
Marzenia się spełniają, tylko trzeba bardzo chcieć.
Na szklarnię czekałam 40 lat, to i na werandę - oranżerię mogę poczekać
Pamiętam inspekt Dziadków w którym hodował pomidory, pieliłam i pomagałam Dziadkowi.
Teraz ta konstrukcja z prętów i kolejny rękaw foliowy nie używane przez Babcię czekają na zabranie.
Dzięki za trzymanie kciuków za szklarnię i życzenia
Ewo
Słuchy o wiośnie mnie doszły, więc nie będę się rozdrabniać i w marcu sieję, tak, jak mówisz
Mam ''pomysła'' na mini tunel foliowy dla dwóch rządków sałaty i rzodkiewki w gruncie.
W szklarni jest włóknina położona pod pomidory z otworami w miejscach po tych warzywach
Zrobię rządek w miejscu największego przecieku wody deszczowej
Trochę przedwiosennych fotek
Pozimowy widok na staw. Z lewej budynek gospodarczy.
Tym kiełkom narcyzów kibicujemy od początku Chyba to czują
Krokusy wyskoczyły niespodziewanie po tygodniu. Rok temu kwitły w .....kwietniu.
Na deser podziadkowe przebiśniegi
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jak widzę, Twoje kwiatki nabierają rozpędu. Śliczny widoczek z brzózkami. Czy mi się wydaje, czy pomiędzy nimi leży ogromny kamień?
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Takiego stawu mi trzeba...Agnieszko, jak niewiele mi się chce, to zaglądam do Ciebie, naczytam się o pracach różnych, planach rozmaitych i trochę energii przechodzi na mnie, taką mam nadzieję
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Madziu
Brzózki i staw nie są nasze, ale popatrzeć można
Widoki w naszej wsi są piękne, szczególnie gdy drzewa owocowe, niektóre bardzo leciwe są obsypane kwieciem
To dolomit wysypany przy polu. Przez pole przechodzę, gdy nic nie rośnie i 5 minut mam na działkę.
Tak to jest, że na wiosnę człowiek cieszy się każdym kiełkiem, jak dziecko
Irminko
Bardzo mi miło, że tak piszesz
Prawda jest taka, że w naszym stadium zagospodarowania otoczenia nie da się inaczej. Tylko czy sił i życia starczy, żeby zrealizować nasze plany ....
Razem ze Zbyszkiem wyobrażamy sobie siedlisko już na prawdę nasze , całe zarośnięte kępami i łanami miododajnych przy tym pięknych kwiatów. Całe pola , gdzie okiem sięgnąć w przegorzanach, rozmaitych ziołach i krzewach. Przy domu dżungla z mieczyków, floksów, malw, astrów ...Tylko wąska ścieżka do przejścia.
Tylko z trojeścią amerykańską musimy uważać, bo jak opanuje pola sąsiadów to nas zlinczują i eksmitują ze wsi
Brzózki i staw nie są nasze, ale popatrzeć można
Widoki w naszej wsi są piękne, szczególnie gdy drzewa owocowe, niektóre bardzo leciwe są obsypane kwieciem
To dolomit wysypany przy polu. Przez pole przechodzę, gdy nic nie rośnie i 5 minut mam na działkę.
Tak to jest, że na wiosnę człowiek cieszy się każdym kiełkiem, jak dziecko
Irminko
Bardzo mi miło, że tak piszesz
Prawda jest taka, że w naszym stadium zagospodarowania otoczenia nie da się inaczej. Tylko czy sił i życia starczy, żeby zrealizować nasze plany ....
Razem ze Zbyszkiem wyobrażamy sobie siedlisko już na prawdę nasze , całe zarośnięte kępami i łanami miododajnych przy tym pięknych kwiatów. Całe pola , gdzie okiem sięgnąć w przegorzanach, rozmaitych ziołach i krzewach. Przy domu dżungla z mieczyków, floksów, malw, astrów ...Tylko wąska ścieżka do przejścia.
Tylko z trojeścią amerykańską musimy uważać, bo jak opanuje pola sąsiadów to nas zlinczują i eksmitują ze wsi
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko nareszcie doszłam na Twoje ranczo,długo to trwało,ale warto było spędzić czas na oglądaniu pieknych zdjęć uroczego miejsca
Będę wracać,ale nie ma jak spotkanko w realu do szybkiego
Będę wracać,ale nie ma jak spotkanko w realu do szybkiego
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Asiu
Skromne są na razie moje uprawy kwiatowe, a i siedlisko podobnie.
Myślę, że jest jednak coraz ładniej, a kiedyś będzie pięknie
To miejsce przyciąga mnie i Z. z magiczną siłą, czujemy się tu fantastycznie.
Zaglądaj częściej, zapraszam Mam nadzieję, że we wtorek - środę sobie pogadamy na żywo
Jedziemy na naszą ukochaną wieś jutro w połowie dnia i mamy nadzieję ujrzeć ją jeszcze w świetle dziennym
Zabieram przekwitłe szafirki, stare ozdoby świąteczne, nowe kaloszki do kostek specjalne na podwórko, jeden z koszyków przeznaczonych podparapetowo i zupę pieczarkową Na razie żadnych fajnych roślinek niestety. Szafa złożona, można wreszcie 2 lata poniewierające się ubranka schować
Kusi mnie kompozycje wiosenne przy wejściu zacząć, chyba ziemia zamarznięta w nich jeszcze
Dwie misy z hiacyntami mam zadołowane, byliny przezimowały pozostawione w rzeczonych pojemnikach.
Wracamy w niedzielę wieczorem późnym. Poniedziałek nie dość ,że nie lubiany i zaskakująco miejski po powrocie z głuszy, rozpocznie się radosną wizytą kominiarza, który postanowi na pewno jak zwykle zbeszcześcić i tak nie wymuskaną łazienkę i odbić czarne łapy na misternie malowanej przeze mnie ścianie
Następnie nastąpi milsza część dnia, wieczorem idziemy do wnuczka na urodziny i będę tworzyć proste a zarazem efektowne ciasto. O ile nie skopię za bardzo biszkoptu, bo w naszej PRL - owskiej kuchence zawsze wychodzi krzywy i spalony z jednej strony
Zasadnicze święto solenizanta odbędzie się w niedzielę , miałam robić tort... ze względu na nasze wiejskie klimaty dla nas druga edycja urodzin w dzień właściwy 24 lutego.
Skromne są na razie moje uprawy kwiatowe, a i siedlisko podobnie.
Myślę, że jest jednak coraz ładniej, a kiedyś będzie pięknie
To miejsce przyciąga mnie i Z. z magiczną siłą, czujemy się tu fantastycznie.
Zaglądaj częściej, zapraszam Mam nadzieję, że we wtorek - środę sobie pogadamy na żywo
Jedziemy na naszą ukochaną wieś jutro w połowie dnia i mamy nadzieję ujrzeć ją jeszcze w świetle dziennym
Zabieram przekwitłe szafirki, stare ozdoby świąteczne, nowe kaloszki do kostek specjalne na podwórko, jeden z koszyków przeznaczonych podparapetowo i zupę pieczarkową Na razie żadnych fajnych roślinek niestety. Szafa złożona, można wreszcie 2 lata poniewierające się ubranka schować
Kusi mnie kompozycje wiosenne przy wejściu zacząć, chyba ziemia zamarznięta w nich jeszcze
Dwie misy z hiacyntami mam zadołowane, byliny przezimowały pozostawione w rzeczonych pojemnikach.
Wracamy w niedzielę wieczorem późnym. Poniedziałek nie dość ,że nie lubiany i zaskakująco miejski po powrocie z głuszy, rozpocznie się radosną wizytą kominiarza, który postanowi na pewno jak zwykle zbeszcześcić i tak nie wymuskaną łazienkę i odbić czarne łapy na misternie malowanej przeze mnie ścianie
Następnie nastąpi milsza część dnia, wieczorem idziemy do wnuczka na urodziny i będę tworzyć proste a zarazem efektowne ciasto. O ile nie skopię za bardzo biszkoptu, bo w naszej PRL - owskiej kuchence zawsze wychodzi krzywy i spalony z jednej strony
Zasadnicze święto solenizanta odbędzie się w niedzielę , miałam robić tort... ze względu na nasze wiejskie klimaty dla nas druga edycja urodzin w dzień właściwy 24 lutego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
E, Pell, całkiem fajny weekend Cię czeka . Relacja będzie
Torcik na pewno się uda i na bank będzie solenizantowi smakował.
A kominiarzowi daj po łapach, jak się będzie na ścianę zapędzał .
Dobrej zabawy i pogody - Jagoda
Torcik na pewno się uda i na bank będzie solenizantowi smakował.
A kominiarzowi daj po łapach, jak się będzie na ścianę zapędzał .
Dobrej zabawy i pogody - Jagoda
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko miłego weekendu i udanego biszkoptu i imprezki
Czekamy na fotorelację z wypadu na wieś
Czekamy na fotorelację z wypadu na wieś
-
- 500p
- Posty: 606
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Udanego wyjazdu i mam nadzieję, że po powrocie pokażesz nam wiosnę .
Pozdrawiam , Joanna
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - zdjęcie szafy poproszę, wiesz jak ja kocham stare meble