Ogród Agnieszki i Zbyszka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko a ja widziałam autentyczną wierzbę z gruszeczkami w Szczawnicy i tu możesz o niej poczytać http://www.national-geographic.pl/uzytk ... -wierzbie/ .
A córcia w dobrej formie i to cieszy.
A córcia w dobrej formie i to cieszy.
- Iga51
- 200p
- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Witaj Agnieszko po świętach. Nie było mnie parę dni, a już się za Wami stęskniłam. Jak też u Ciebie na wsi cudnie. Taki klimat to coś dla mnie. Piękne przedmioty wygrzebałaś z drewna na opał. Ja nie miałam tego szczęścia, bo jak się wprowadzałam na wieś, to wnętrze domu i stodoły (raczej obory) było już całkowicie uprzątnięte. Świąteczne ozdoby też w tym wspaniałym wiejskim klimacie.
Czy święta spędzałaś może na wsi, czy jednak w mieście. Pogoda raczej taka wiosenna, nie zimowa, ale nastrój świąteczny był. Aniołka trochę szkoda. Sama radziłam, żebyś go schowała, chociaż nie miałam na myśli uszkodzenia mechanicznego, tylko raczej czyjeś długie ręce. Dobrze, że faktycznie ubytek niewielki, łatwo go będzie naprawić.
Masz śliczną córeczkę.
Wpadłam tak tylko na chwilę. Nie bardzo mam czas pogawędzić z Wami dłużej. Od wigilii mam gości. Rodzina z zagranicy. I tak do 07. stycznia.
Dobrej nocy życzę.
Czy święta spędzałaś może na wsi, czy jednak w mieście. Pogoda raczej taka wiosenna, nie zimowa, ale nastrój świąteczny był. Aniołka trochę szkoda. Sama radziłam, żebyś go schowała, chociaż nie miałam na myśli uszkodzenia mechanicznego, tylko raczej czyjeś długie ręce. Dobrze, że faktycznie ubytek niewielki, łatwo go będzie naprawić.
Masz śliczną córeczkę.
Wpadłam tak tylko na chwilę. Nie bardzo mam czas pogawędzić z Wami dłużej. Od wigilii mam gości. Rodzina z zagranicy. I tak do 07. stycznia.
Dobrej nocy życzę.
Pozdrawiam. Iga
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - to teraz Twój Aniołek faktycznie do pary z moim -co to ma ułamane skrzydełko - oba kontuzjowane
Córcia - urocza
A koromysło przywołało w pamięci moja ukochaną piosenkę Kazimierza Grześkowiaka...( śpiewa ją również Kazik Staszewski)
Słońce ziemią kołysze
Chmury z nieba wytarło
Zda się słychać jak w ciszy
Z kłosów sypie się ziarno
Babom łydki bieleją
w podkasanych spódnicach
Ziemia pęka nadzieją
Rodzi się południca
Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem ziemią
Jak ta wola, co od boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach
Nikt nie dowie się o tym
Dokąd idzie, skąd przyszła?
Czyje ciężkie żywoty
Dźwiga na koromysłach
Idzie dalej, wciąż dalej
Gdzieś na chwilę przystanie
Baba świecę tam pali
Chłopskie tam umieranie
Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem, ziemią
Jak ta wola, co od boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach
Przyjdzie po mnie gdy lato
Za lat ile sam nie wiem
Przyjdzie stanie przed chatą
Powie czas już na ciebie
Dzieci ziemią obdzielę
Zrobię jeszcze bóg wie co
I w pachnąca niedzielę
Pójdę za południcą
Córcia - urocza
A koromysło przywołało w pamięci moja ukochaną piosenkę Kazimierza Grześkowiaka...( śpiewa ją również Kazik Staszewski)
Słońce ziemią kołysze
Chmury z nieba wytarło
Zda się słychać jak w ciszy
Z kłosów sypie się ziarno
Babom łydki bieleją
w podkasanych spódnicach
Ziemia pęka nadzieją
Rodzi się południca
Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem ziemią
Jak ta wola, co od boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach
Nikt nie dowie się o tym
Dokąd idzie, skąd przyszła?
Czyje ciężkie żywoty
Dźwiga na koromysłach
Idzie dalej, wciąż dalej
Gdzieś na chwilę przystanie
Baba świecę tam pali
Chłopskie tam umieranie
Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem, ziemią
Jak ta wola, co od boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach
Przyjdzie po mnie gdy lato
Za lat ile sam nie wiem
Przyjdzie stanie przed chatą
Powie czas już na ciebie
Dzieci ziemią obdzielę
Zrobię jeszcze bóg wie co
I w pachnąca niedzielę
Pójdę za południcą
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ambo, piękny wiersz
Agnieszko, u mnie głęboko kopali, bo akurat im wypadła w moim ogrodzie studnia kanalizacyjna, a to kopanie na 3m! Ale rura też zakopana na jakieś 1,5-2m więc ciężki sprzęt wjechał i siał spustoszenie. Na szczęście trwało to tylko tydzień. Doprowadzanie ogrodu do porządku trwało cały rok....
Agnieszko, u mnie głęboko kopali, bo akurat im wypadła w moim ogrodzie studnia kanalizacyjna, a to kopanie na 3m! Ale rura też zakopana na jakieś 1,5-2m więc ciężki sprzęt wjechał i siał spustoszenie. Na szczęście trwało to tylko tydzień. Doprowadzanie ogrodu do porządku trwało cały rok....
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysieńko krakowska
Córka wczoraj rzuciła się na doskonałe naleśniki Z.
Cały dzień był przeznaczony na produkcję wałówki, sałatka na Nowy Rok itp.
Marta bierze leki i jest pod opieką specjalistów.
Igo
Święta były w połowie w mieście i na wsi ku zgorszeniu rodziny.
Pytali - co wy będziecie tam robić ? Już my wiemy
Łopaty i na działkę, a po zmierzchu koło domu
Udało mi się dosadzić dwie róże do różanki, ach ten perz....
Założyć nową różową rabatę mającą zasłonić pryzmę obornika na podwórku.
Igo po sylwestrze się zbiorę i napiszę mailla do Ciebie
Ambo
Trochę mnie wzruszył ale i nastraszył wiersz o południcy
Niech jeszcze długo po nikogo na żadną wieś nie przychodzi
Aniołek jeszcze bardziej dopasował się do podupadłego otoczenia siedliska
Ozdoby świąteczne i kiełki cebulowych jednocześnie.
Narcyzy i krokusy wychodzą, ciemiernik ze Stonki ma pąki, prymulki kwitną....
Zaraz będą wiosenne fotki
Jacku
Tak mi się przypomina ta studzienka u Ciebie
Twój ogród zyskał po zmianach, ale co przeżyłeś ...
Ja bardziej się boję braku ogrodzenia na działce... dzikie zwierzęta, dzicy ludzie....krowy...
Zawsze są jakieś zniszczenia i straty przy takich pracach.
A my nie możemy siedzieć i pilnować non stop, bo mieszkamy w mieście.
Mieliśmy już przymiarkę ,gdy robili chodniki. Panowie zapewne korzystali z naszej ekskluzywnej sławojki i bramę zostawiali otwartą
Siedlisko jest na krzyżówce, na uboczu wsi. Jeśli będą ciągnąć to na pewno naszym skrajem, tam ogrodzenia nie ma, ani cennych upraw. Natomiast działka bliżej lasu ogrodzona jest siatką leśną.
Pierwiosnki z działek.
Krokusy botaniczne pchają się na świat
Słabo widać, początek nowej rabaty
Kiełki narcyzów.
Na koniec najbardziej zadziwiające zdjęcie. Tak To grudzień 2013
Córka wczoraj rzuciła się na doskonałe naleśniki Z.
Cały dzień był przeznaczony na produkcję wałówki, sałatka na Nowy Rok itp.
Marta bierze leki i jest pod opieką specjalistów.
Igo
Święta były w połowie w mieście i na wsi ku zgorszeniu rodziny.
Pytali - co wy będziecie tam robić ? Już my wiemy
Łopaty i na działkę, a po zmierzchu koło domu
Udało mi się dosadzić dwie róże do różanki, ach ten perz....
Założyć nową różową rabatę mającą zasłonić pryzmę obornika na podwórku.
Igo po sylwestrze się zbiorę i napiszę mailla do Ciebie
Ambo
Trochę mnie wzruszył ale i nastraszył wiersz o południcy
Niech jeszcze długo po nikogo na żadną wieś nie przychodzi
Aniołek jeszcze bardziej dopasował się do podupadłego otoczenia siedliska
Ozdoby świąteczne i kiełki cebulowych jednocześnie.
Narcyzy i krokusy wychodzą, ciemiernik ze Stonki ma pąki, prymulki kwitną....
Zaraz będą wiosenne fotki
Jacku
Tak mi się przypomina ta studzienka u Ciebie
Twój ogród zyskał po zmianach, ale co przeżyłeś ...
Ja bardziej się boję braku ogrodzenia na działce... dzikie zwierzęta, dzicy ludzie....krowy...
Zawsze są jakieś zniszczenia i straty przy takich pracach.
A my nie możemy siedzieć i pilnować non stop, bo mieszkamy w mieście.
Mieliśmy już przymiarkę ,gdy robili chodniki. Panowie zapewne korzystali z naszej ekskluzywnej sławojki i bramę zostawiali otwartą
Siedlisko jest na krzyżówce, na uboczu wsi. Jeśli będą ciągnąć to na pewno naszym skrajem, tam ogrodzenia nie ma, ani cennych upraw. Natomiast działka bliżej lasu ogrodzona jest siatką leśną.
Pierwiosnki z działek.
Krokusy botaniczne pchają się na świat
Słabo widać, początek nowej rabaty
Kiełki narcyzów.
Na koniec najbardziej zadziwiające zdjęcie. Tak To grudzień 2013
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Szczęśliwego nowego roku i udanego Sylwestra!
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko to jest tekst piosenki, możesz jej posłuchać o tu http://www.youtube.com/watch?v=3mH6ALgpPgs - ja ją po prostu uwielbiam, znając Ciebie i Twoją wrażliwość myślę,że Tobie również powinna się podobać
- Iga51
- 200p
- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko, to jest niewiarygodne, ale u Ciebie wiosna w pełnej krasie. Pięknie kwitną kwiatuszki, cebulowe chyba wszędzie pchają się na świat. U mnie też. Pięciornik ma już nowe liście, róże mają pąki nowych pędów, kwitnie kurdybanek, porzeczki i agresty wyglądają jakby za chwilę liście miały się rozwinąć. Ale cóż, dzisiaj przymroziło trochę. Rano było bieluteńko.
Agnieszko, życzę Ci Radosnego i Szczęśliwego Nowego Roku - z marzeniami, o które warto walczyć, z przyjaciółmi, z którymi warto być, z radościami, którymi warto się dzielić i z nadzieją bez której nie da się żyć.
Udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego.
Agnieszko, życzę Ci Radosnego i Szczęśliwego Nowego Roku - z marzeniami, o które warto walczyć, z przyjaciółmi, z którymi warto być, z radościami, którymi warto się dzielić i z nadzieją bez której nie da się żyć.
Udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam. Iga
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Kochani
Dziękuję za życzenia noworoczne
Wam wszystkim życzę spełnienia ogrodniczego i dużo zdrowia w 2014 r.
Sylwester spędziliśmy w sąsiedniej większej wsi przy stole z miejscową elitą.
Zabawa była dobra, choć zespół muzyczny gorszy niż rok temu.
Z. zapomniał marynarki i przez to, że musiał iść w swetrze mieliśmy popsute humory przez pól wieczoru
Ja, kobieta w wieku balzakowskim wystąpiłam w zamszowej, różowej sukience na ramiączkach. Zmarzłam Następnym razem ubieram z długim rękawem i zakrytymi plecami Szkoda, że nie mam zdjęcia, bo schudłam trochę i wyglądałam nie źle
Mało tego, w nowy rok działaliśmy ogrodniczo
Z. na działce, ja w siedlisku sadziłam najnowsze łupy z działek.
Powiększyłam nową rabatę, choć przy plus jeden stopnia ręce grabiały
Dziękuję za życzenia noworoczne
Wam wszystkim życzę spełnienia ogrodniczego i dużo zdrowia w 2014 r.
Sylwester spędziliśmy w sąsiedniej większej wsi przy stole z miejscową elitą.
Zabawa była dobra, choć zespół muzyczny gorszy niż rok temu.
Z. zapomniał marynarki i przez to, że musiał iść w swetrze mieliśmy popsute humory przez pól wieczoru
Ja, kobieta w wieku balzakowskim wystąpiłam w zamszowej, różowej sukience na ramiączkach. Zmarzłam Następnym razem ubieram z długim rękawem i zakrytymi plecami Szkoda, że nie mam zdjęcia, bo schudłam trochę i wyglądałam nie źle
Mało tego, w nowy rok działaliśmy ogrodniczo
Z. na działce, ja w siedlisku sadziłam najnowsze łupy z działek.
Powiększyłam nową rabatę, choć przy plus jeden stopnia ręce grabiały
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Bardzo oryginalnie spędziliście koniec roku .
Pan w swetrze, Ty z gołymi pleckami i w dodatku na wsi .
I jeszcze te roboty polowe w zimie... .
No, faktycznie, kto to widział .
Wszystko byłoby super, podobałoby mi się, gdyby nie to, że zmarzłaś .
najlepszego, gorącego - Jagoda
Pan w swetrze, Ty z gołymi pleckami i w dodatku na wsi .
I jeszcze te roboty polowe w zimie... .
No, faktycznie, kto to widział .
Wszystko byłoby super, podobałoby mi się, gdyby nie to, że zmarzłaś .
najlepszego, gorącego - Jagoda
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
No szkoda, że nie ma fotek W zeszłym roku były - prawda?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
No właśnie ja też sobie przypominam zeszłoroczne chyba, że tak obrazowo opisywałaś, ale nie .....były!
Agnieszko, a nie było już też tej różowej aksamitnej gdzieś?
Jagoda ma rację sytuacja surrealistyczna
Czy Ty jeszcze teraz zdobywasz łupy z działek? kurcze u nas nie ma takich opuszczonych a jak są to lepiej się tam nie zapuszczać bo stacjonują tam żule
Dużo zdrowia i radości dla Was i rodzinki
Agnieszko, a nie było już też tej różowej aksamitnej gdzieś?
Jagoda ma rację sytuacja surrealistyczna
Czy Ty jeszcze teraz zdobywasz łupy z działek? kurcze u nas nie ma takich opuszczonych a jak są to lepiej się tam nie zapuszczać bo stacjonują tam żule
Dużo zdrowia i radości dla Was i rodzinki