Ogród Agnieszki i Zbyszka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jagodo
Witaj
Pracowicie, pracowicie Jeszcze przetwory szykuję, no i miód sprzedaję
Wolę pranie ręczne i niedostatki łaziebne plus spokój niż gomółkowskie wygody z hukiem ulicy i młotów pneumatycznych na balkonie
Ostatnio zjechaliśmy z Z. we wtorek do Jaga...owa nieopodal Ciebie podczas deszczu.
Ze zdziwieniem stwierdziłam zwiędnięcie roślin. Patrzę a pod liśćmi pustynia
Susza straszna musiała być, gdy tymczasem za Bytowem podlewało w nocy w dzień dając nam się wygrzewać
Wczoraj w S. podlewałam sąsiadce przyblokowe hortensje i floksy.
Leżały dosłownie. Dziś w nocy dało deszczu
Witaj
Pracowicie, pracowicie Jeszcze przetwory szykuję, no i miód sprzedaję
Wolę pranie ręczne i niedostatki łaziebne plus spokój niż gomółkowskie wygody z hukiem ulicy i młotów pneumatycznych na balkonie
Ostatnio zjechaliśmy z Z. we wtorek do Jaga...owa nieopodal Ciebie podczas deszczu.
Ze zdziwieniem stwierdziłam zwiędnięcie roślin. Patrzę a pod liśćmi pustynia
Susza straszna musiała być, gdy tymczasem za Bytowem podlewało w nocy w dzień dając nam się wygrzewać
Wczoraj w S. podlewałam sąsiadce przyblokowe hortensje i floksy.
Leżały dosłownie. Dziś w nocy dało deszczu
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Fajnie ,że wpadłaś i posiedziałaś ciut dłużej niż ostatnio Miło się z Tobą spędza czas
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Asiu
Ciut za długo
Od Was się na prawdę nie chce wychodzić
Dziękuję jeszcze raz za roślinki
Ciut za długo
Od Was się na prawdę nie chce wychodzić
Dziękuję jeszcze raz za roślinki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko ja też kocham floksy Chodzę wącham, podziwiam i porównuję te kwiatuszki z różnym rysunkiem. Dalie u mnie najlepiej zachowują się te właśnie bo te pomponowe i inne śliczności z ziemi nie chciały wyjść parę wyszło i ciekawa jestem jak długo będą kwitnąć Przegorzany u mnie też oblepione przez pszczoły. Rozumiem Cię, że przedkładasz wiejskie uroki nad wygody szufladowe. jakoś mnie w kwiatkach takie zestawy nie rażą
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Dlaczego mnie jeszcze u Ciebie nie było
Piękny, zadbany i zjawiskowy ogród! Tyle ciekawych roślin pokazujesz
Pozwól, że będę do Ciebie zaglądać
Piękny, zadbany i zjawiskowy ogród! Tyle ciekawych roślin pokazujesz
Pozwól, że będę do Ciebie zaglądać
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Jeśli chodzi o przegorzany to przypomniało mi się, że z nasion od Ciebie wyrosła odmiana inna od tych, które mamy w swoim zbiorze. Krzyżówka jakaś Przy okazji obfocę
Pszczoły na prawdę oblepiają wszystkie echinopsy od rana do wieczora.
Dalie tylko te pojedyncze i półpełne.
Mnie ten łosoś - pomarańcz codziennie gryzie, jeszcze widzę przez okno z kuchni
Witaj smolko
Miłe co piszesz
Prawda jest taka, że miejsca w których uprawiam rośliny jeszcze nie zasługują na miano ogrodu.
No może ten ''dziadkowy'' ale tam podagrycznik i pokrzywy wciąż rządzą.
Zaglądaj, zapraszam
Jeśli chodzi o przegorzany to przypomniało mi się, że z nasion od Ciebie wyrosła odmiana inna od tych, które mamy w swoim zbiorze. Krzyżówka jakaś Przy okazji obfocę
Pszczoły na prawdę oblepiają wszystkie echinopsy od rana do wieczora.
Dalie tylko te pojedyncze i półpełne.
Mnie ten łosoś - pomarańcz codziennie gryzie, jeszcze widzę przez okno z kuchni
Witaj smolko
Miłe co piszesz
Prawda jest taka, że miejsca w których uprawiam rośliny jeszcze nie zasługują na miano ogrodu.
No może ten ''dziadkowy'' ale tam podagrycznik i pokrzywy wciąż rządzą.
Zaglądaj, zapraszam
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Stół świetnie wpisał się w krajobraz i do tego funkcjonalny! Wyciągnięcie mu szuflady dodało życia! Fantastyczne ujęcie! Gdyby mój, złożony w stodole nie był tandetnie lakierowany z epoki Gierkowskiej, też bym pomyślał o zainstalowaniu go w ogrodzie albo przynajmniej w pracowni ogrodniczej
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko a teraz mam dalie oryginalne z siewu, bo wyprosiłam nasiona od Zosi
Przegorzany to nie bardzo mają się z czym skrzyżować, bo mam tylko jedne, ale to może te nasiona co zebrałam w tej szkółce kiedyś
Ten pomarańcz i tą czarną malwą dobrze będzie pasował
Przegorzany to nie bardzo mają się z czym skrzyżować, bo mam tylko jedne, ale to może te nasiona co zebrałam w tej szkółce kiedyś
Ten pomarańcz i tą czarną malwą dobrze będzie pasował
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jacku
Stół się trzyma mimo, że Z. dawał mu parę tygodni żywota na dworze
Z dachu leci podczas deszczu i deski paczą się.
Coś kolorowego muszę wyszukać do misy zamiast pierwiosnków.
Chyba nadszedł już czas chryzantem
Marysiu
Przegorzany z nasion ze szkółki
Jakaś ciekawa krzyżówka , są inne
Pomarańczowe mieczyki ciekawie kontrastują z czarnymi malwami.
Nie chcę znów marudzić, ale malwy miały być różowo - czerwone, podobnie jak mieczyki.
Na działce na białej rabacie zakwitł jeden ze stadka gladioli w pięknym kremowym kolorze.
Gdy sadziłam cebule byłam pewna, że będą biskupie bo takie łuski miały.
Jestem ciekawa barw innych mieczyków.
Z posadzonych dwóch opakowań acidanter zakwitły na razie dwie.
Jestem na wsi od piątku.
Lato chyba się już skończyło
Żurawie odlatują
Dziś napalę w westfalce w kuchni bo zimno i wilgotno.
Wczoraj przesadziłam białe cynie z warzywnika na rabatę, czekają roślinki od Asi i wrzosy.
Cały czas kombinuję z zaprawami, gruszki, porzeczki, jeżyny....
Dojrzewają moje cukinie więc będzie co jeść Tu nie ma sklepu
Z. zabiera laptopa więc nie odezwę się przez parę dni
Stół się trzyma mimo, że Z. dawał mu parę tygodni żywota na dworze
Z dachu leci podczas deszczu i deski paczą się.
Coś kolorowego muszę wyszukać do misy zamiast pierwiosnków.
Chyba nadszedł już czas chryzantem
Marysiu
Przegorzany z nasion ze szkółki
Jakaś ciekawa krzyżówka , są inne
Pomarańczowe mieczyki ciekawie kontrastują z czarnymi malwami.
Nie chcę znów marudzić, ale malwy miały być różowo - czerwone, podobnie jak mieczyki.
Na działce na białej rabacie zakwitł jeden ze stadka gladioli w pięknym kremowym kolorze.
Gdy sadziłam cebule byłam pewna, że będą biskupie bo takie łuski miały.
Jestem ciekawa barw innych mieczyków.
Z posadzonych dwóch opakowań acidanter zakwitły na razie dwie.
Jestem na wsi od piątku.
Lato chyba się już skończyło
Żurawie odlatują
Dziś napalę w westfalce w kuchni bo zimno i wilgotno.
Wczoraj przesadziłam białe cynie z warzywnika na rabatę, czekają roślinki od Asi i wrzosy.
Cały czas kombinuję z zaprawami, gruszki, porzeczki, jeżyny....
Dojrzewają moje cukinie więc będzie co jeść Tu nie ma sklepu
Z. zabiera laptopa więc nie odezwę się przez parę dni
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Przedstawiam parę fotek z białej rabaty na działce.
Piękny kremowy mieczyk.
Lewa część założenia z biało i jasno - różowo kwitnącymi roślinami.
A tu prawa
Mieczyki i lilie.
Widok rabaty, z tyłu irysowa i ziołowa.
Ostatnie chwile pachnących, eterycznych lilii.
Piękny kremowy mieczyk.
Lewa część założenia z biało i jasno - różowo kwitnącymi roślinami.
A tu prawa
Mieczyki i lilie.
Widok rabaty, z tyłu irysowa i ziołowa.
Ostatnie chwile pachnących, eterycznych lilii.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ojej, to lilie jeszcze u ciebie kwitną - po moich pozostało ledwie wspomnienie.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Madziu
Jeszcze jak byłam na wsi ostatnia pachniała....
Te białe kupiłam w małej szkółce w Chwaszczynie kwitnące.To mi się spodobało, że tak późno kwitną.
Dziś dzień pełen wrażeń mimo pozostałości po wczorajszym zajściu Robotnicy wybili mi szybę od drzwi balkonowych
Najpierw odwiedziłam Asię - asmę zazdroszcząc wciąż wielkiej kuchni z wyjściem na taras i do ogrodu...
Echhhh. Oparłam się dzielnie pokusie pysznego chlebka i kolejnych roślinek
Potem podziwiałam okropną suszę w naszym ogródku w bliższej pasiece. Mieczyki w donicach chyba nie zakwitną a marcinki zwiędnięte.
Następnie po drodze wpadliśmy do szkółki w Mierze...wytaszczyliśmy dwie róże i ożanki.
Wkrótce potem najechaliśmy kolejną miłą forumowiczkę.
Któraż to dzielna kobieta prawie sama uprawia rozległy ogród i swoiste arboretum
I to z jakim efektem Magda -magdagos
Urządzony ze smakiem dom i zadbane , miłe koty, konie hasające na łące...
Po tym wszystkim musieliśmy zetknąć się z jakże wstrząsająco ubogim wizerunkiem naszego siedliska .
Nic to, lubimy je. Z czasem będzie lepiej.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia. W S. nie było czasu.
Jeszcze jak byłam na wsi ostatnia pachniała....
Te białe kupiłam w małej szkółce w Chwaszczynie kwitnące.To mi się spodobało, że tak późno kwitną.
Dziś dzień pełen wrażeń mimo pozostałości po wczorajszym zajściu Robotnicy wybili mi szybę od drzwi balkonowych
Najpierw odwiedziłam Asię - asmę zazdroszcząc wciąż wielkiej kuchni z wyjściem na taras i do ogrodu...
Echhhh. Oparłam się dzielnie pokusie pysznego chlebka i kolejnych roślinek
Potem podziwiałam okropną suszę w naszym ogródku w bliższej pasiece. Mieczyki w donicach chyba nie zakwitną a marcinki zwiędnięte.
Następnie po drodze wpadliśmy do szkółki w Mierze...wytaszczyliśmy dwie róże i ożanki.
Wkrótce potem najechaliśmy kolejną miłą forumowiczkę.
Któraż to dzielna kobieta prawie sama uprawia rozległy ogród i swoiste arboretum
I to z jakim efektem Magda -magdagos
Urządzony ze smakiem dom i zadbane , miłe koty, konie hasające na łące...
Po tym wszystkim musieliśmy zetknąć się z jakże wstrząsająco ubogim wizerunkiem naszego siedliska .
Nic to, lubimy je. Z czasem będzie lepiej.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia. W S. nie było czasu.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko ....byłaś u Madzi....a ja!
Do mnie od Madzi tylko rzut beretem .......jestem załamania
Do mnie od Madzi tylko rzut beretem .......jestem załamania