Ogródek Robaczka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiu, ale u Ciebie pięknie...w ogóle jesieni nie widać... ;:138 Uwielbiam Twój ogródeczek i te metalowe dodatki...cudny klimat tworzą w ogrodzie ;:173 A kopczykowanie 200 róż...pestka ;:224 :;230 Trochę kręgosłup może potem boleć...ale co tam ból, jak się tylko pomyśli o wiosennym kwitnieniu tych różyc, to od razu przechodzi...prawda?! :D :lol:
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiu pięknie jak zawsze, a te łany kwiatów na drugim zdjęciu to co? Taczkę nawet ze wskazaniem ciężko zauważyć ,oko skupia się pięknie wokół.
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Twój ogród wygląda tak, jakby zapomniał jaka jest pora roku ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

robaczek_Poznan pisze: Czym byłby ogród bez zapachów!Ten kawałek raju - choćby najmniejszy - który tworzymy według własnych upodobań, wprost trudno byłoby sobie wyobrazić bez bukietu woni. (...) A ileż cudownych wspomnień wiąże się z zapachami!Nawet w ogrodzie pozbawionym specjalnych roślin aromatycznych, po ciepłym deszczu unosi się wspaniały zapach ziemii. Pachnie wiosną. Czuję ją, zanim zobaczę. A kiedy wrażenia naszych zmysłów - powonienia i wzroku - nałożą się, znajdziemy się w pięknym ogrodzie pełnym zapachów... (H. Urban, Pachący Ogród, 2000)
Kasiu, muszę mieć tą książkę! ;:138 ;:oj Autorka opisuje wszystko tak realistycznie, a przy tym zgrabnie i poetycko.. Oczarowała mnie...
To dlatego tak ubóstwiam konwalie- właśnie ze względu na ich zapach ;:167
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Nie zobaczyłabym taczki, gdybyś o niej nie wspomniała. A oczy jeszcze widzą :wink:
Liczę na przyzwoite zimowanie róż historycznych, mam ich kilka. Lubiłabym nie kopcować, ale to raczej u mnie niemożliwe...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Dzień dobry :wit
Weekend był piękny pogodowo i pracowity, oby takich jak najwięcej przed zimą! W ciągu najbliższych dwóch tygodni powinnam uporać się z sadzeniem róż, potem tylko kopce. W większości będę zagarniać korę z rabaty na kopce, nie chcę pakować zbyt dużo ziemii na rabaty, bo potem nie mam gdzie jej zbierać, a rabaty nie mogą być zbyt wysokie bo woda odpłynie :roll: Może macie jakiś sprawdzony patent na okrywanie pnących róż? Agrowłoknina niewiele pomaga..w ubiegłym roku zawijałam w grudniu pnące, a i tak startowały od zera.

Elu, sterylny porządek mi nie grozi, w żadnym wypadku, ale sukcesem jest to, że ogarniam jakoś ogród przy tych wykopkach.. :roll:
Marta, róże niestety kończą pokaz...na kolejny przyjdzie nam czekać pół roku... :cry:
Linetko, nie będę kopczykowac wszystkich róż, historyczne powinny sobie poradzić, kopczykuję głównie tegoroczne jesienne nasadzenia i kilka wielokwiatowych z wiosny.
Krysiu, przed Tobą wyzwanie rzecz jasna, tworzenie ogrodu od początku to duży wysiłek, ale tez wielka frajda. Na pewno będziesz mieć z tego do radości :-)
Gosiu, efekt nieustającego kwitnienia to zasługa okręgowych róż, pozostałe już kończą na ten sezon. Sporo już jest w pączkach, ale obawiam się, że nie zdążą się rozwinąć. 
Constancjo, Wpadaj kiedy masz ochotę! ;:196
Asiu, weekend sprzyjał aktywności ogrodowej u jednych, remontowej u drugich ;-) grunt, że pogoda dopisała i dodatnio ma być jeszcze przez najbliższe 2 tygodnie!
Lulka, takie kicanie między różami to żadna praca, tylko przyjemność ;-)) weekend był piękny, oby nie ostatni taki w listopadzie  ;:173
Julek, dzięki! Podzielasz moje zdanie, ja też myślę, że jeszcze ich trochę wejdzie ;-)) ;:172
Na wiosnę pewnie poszerzę istniejące rabaty, tylko lawendę muszę przesadzać na dalszy brzeg ;-)) a może w zimie zrodzi się pomysł kolejnej rabaty..? Hihihi
Majka, u mnie też pełno liści, wtedy akurat było świeżo po koszeniu. Mam masę liści brzozowych, ale raczej nie będę ich sprzątać...chyba że zdążę ze wszystkim, ale to raczej niemożliwe ;-))
Nutka, dzięki za odwiedziny i miłe słowa :-) Na wiosnę to się dopiero dowiemy ile róż przetrwało zimę, na kwitnienie trzeba będzie poczekać nieco dłużej...ale mam nadzieję, że nam wynagrodzą 6 mcy oczekiwania ;-))
Monika, dzięki! Te łamy kwiatów to jednoroczna smagliczka, wysiewa się sama.
Ewa gajowa, zimę niestety czuć w powietrzu, choć gdyby nie uschnięte kwiaty i opadły liście to przy słonecznej pogodzie jesień jest całkiem znośna..
Konwalio, książkę polecam, bardzo fajnie i lekko się ją czyta
Ewa, ja też się zastanawiam jak sobie poradzą, jeszcze u mnie nie zimowały. Louis Odier i Boule de Neige mają ponad 150cm wysokości i metr szerokości, fajnie by było gdyby nie startowały od zera wiosną. Myślę nad pnącymi, może przygiąć je do ziemi..? Tak byłoby pewnie najlepiej, ale to chyba ciężka sztuka żeby nie wyłamać pędów..
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-ag-a
---
Posty: 13320
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Cześć Kasik :wit
Pogoda do bani - leje od rana i już czuję, że głowa zaczyna łupać... gdzie jest moja tabletka?
Czytałaś w ostatnim nr Magnolii o robieniu zimowych snopków dla roślin? Ja bym pnące róże potraktowała matą - jest chyba nieco estetyczniejsza od typowej słomy...
Tu masz przydatny artykuł ze zdjęciami
Miłego!
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7114
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiek patentu na okrywanie niestety nie mam ale Gosia Deride przyslala mi CD-ka z Gönewein-rosen i tam uzywali mat wiklinowych. Cos w tym musi byc, bo moja ND rosnie przy wiklinowej macie i w zeszlym roku wcale nie zmarzla. Teraz tez ja odwiazalam z gory konstrukcji i przywiaze na macie.... moglam ja wczesniej odwiazac, bo snieg by mi ja bardziej przygial do ziemi.
Zastanawiam sie czy mata nie obstawic na okolo Edenow, bo zostalo mi jej jeszcze troche ... ale nie będę mogla tez powiedziec czy zabezpieczenie dobre, bo w zeszlym roku tez mi nie zmarzly wcale.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Witaj Kasiu, wróciłam po wojażach i widzę że u Ciebie przez ten czas bardzo dużo się działo ;:63
Szybciutko przeczytałam zaległości, zatrzymując się na chwilę dłużej przy czekoladzie z miętą (mniam) i przy różowym króliczku (ooooo!)
Fajnie że możecie wspólnie zaplanować wyjazd na CFS, ja niestety raczej odpadam.
Podziwiam Cię w tym różanym zacięciu, bo samo posadzenie i pięlęgnacja to jeszcze do zrobienia ale kopczykowanie tylu kwiatów to już przedsięwzięcie na myśl o którym boli mnie kręgosłup.
Mimo wszystko powodzenia :wit
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiu-Robaczku, uwijasz się jak mróweczka przy różach, ale nie zapominasz i innych kwiatach. Smagliczka bardzo fajnie komponuje się na rabatach i można ten patent skopiować od Ciebie.
Książka tak obrazowo opisuje zestawienia, wręcz jak gotowa podpowiedź co z czym sadzić, muszę do niej zajrzeć.
U mnie weekend całkiem ciepły i wczoraj udało mi się posadzić kolejne tuje na żywopłot, maleństwa, ale niech rosną jako tło do późniejszych nasadzeń.
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1991
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Witaj Kasiu :D

Dzień paskudny, bo:
po pierwsze primo pada,
po drugie primo to poniedziałek a nie piątek :twisted:

Kurcze tyle kopczykowania, owijania, komponowania, na dodatek dobierania zapachami :shock:
No i po co człek na FO się logował, hę? :wink: Można było mieć thuje i trawnik, jak większość rodaków :lol:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3224
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Było - minęło ;:224
Niestety odpadam z wyjazdu :cry: wczoraj zostałam zaproszona na ważną uroczystość rodzinną, na której nie mogę nie być....Ale jeszcze jest možliwy wyjazd na zwiedzanie angielskich ogrodów, może coś takiego :?:

Ale mamy pogodę, a niech to.....najgorsza do wytrzymania (dla ludzików) odsłona jesieni :|
Pozdrawiam
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2802
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiu tak sobie myśle ...my chyba nie mieszkamy w tym samym kraju ;:oj U Ciebie jeszcze jesień sie nie rozpanoszyła :tan
Cudowny ogród ;:173 Ciekawa jestem przyszłego roku ;:224 Jak te wszystkie różyczki zakwitną ;:173 To będziesz mogła u siebie oprowadzać wycieczki ...po co lecieć do Anglii :lol:
Miłego!!
marzenia się spełniają! Dana
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”