Ja też pamiętam plac budowy, Gosiu

.
Jak widać, można równolegle prowadzić budowę i powoli tworzyć ogród.
Pokazany fragment bardzo dobrze wygląda, wystarczy porównać z tym zza płota.
Lubię trawiaste ścieżki, aby wyglądały porządnie trzeba kilka razy w sezonie równać ich brzegi.
Mam też inny problem, bo mój kosiarz za każdym razem zostawia "wąsy" trawy na brzegu;
"bo sucho i kosiarka kurzy, bo kółko wpada w glebę rabaty itp."
To ja znowu równam

Z tego powodu ścieżki są coraz węższe.

.
Ciekawe, jak sobie z tym radzą w angielskich ogrodach, może tam mają "lepsze" kosiarki
a może.... kosiarza trzeba na szkolenie wysłać

.