Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Iwonko ,w tym roku pięknie ruszył nic nie przymarzł więc powinien dać trochę czadu.
Gosiu takie róże to moje ulubione,jak można nie zakochać się w tych pomarańczowych pączkach.
Gosiu takie róże to moje ulubione,jak można nie zakochać się w tych pomarańczowych pączkach.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu po jakim czasie GF Ci zakwitł , ja mam z wiosny ubiegłej i nie było kwiatu , krzaczek też taki sobie nieduży , ciekawe czy w tym roku chociaż jednym kwiatem zakwitnie
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Teresko sprawdziłam posadzone były jesienią 2011. Nie mam zdjęć z roku 2012 bo wszystkie mi zginęły,ale jak kojarzę to wydaję mi się że kwitły.Tylko snuły się po ziemi.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Aniu jeszcze nie ,czekam żeby zakwitła pierwsza róża.Prawdopodobnie będzie to Canary Bird,już ma pączki.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, pamiętasz,jesienią posadziłam "angielki". Już koniec kwietnia, a one nie dają żadnego znaku życia. Warto mieć jeszcze nadzieję?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Dla róż to była trudna zima,w styczniu ruszyły i wypuściły pączki w lutym wszystko zmarzło a teraz od początku się zbierają.Bardziej odporne lepiej sobie poradziły ,natomiast te mniej odporne dopiero zaczynają odbijać.Ja zrobiłam dosyć solidne kopczyki i było u mnie dosyć dużo śniegu.Podmarzły tylko pędy ,te co poczerniały i nie dają oznak życia przycinam ,z tymi wątpliwymi jeszcze czekam.Od dołu wszystkie ładnie ruszyły.Najpóźniej ruszył Falstaff ale ma już małe pączki.Myślę że jeszcze trzeba poczekać.Teraz ma być już ciepło więc pewnie wszystko się wyjaśni.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
- 500p
- Posty: 812
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
U mnie też Canary Bird cała w pąkach. Ona mi zawsze( tzn. 2 razy, bo sadzona w 2011) rozwija pierwsze kwiaty 30.04/01.05. W tym roku może wcześniej.
Zadziwiła mnie mrozoodporność Lady Salisbury i Mortimer Sackler. Obie były żywiuteńkie aż po końcówki a bez kopczyków i na wygwizdowie.
Zadziwiła mnie mrozoodporność Lady Salisbury i Mortimer Sackler. Obie były żywiuteńkie aż po końcówki a bez kopczyków i na wygwizdowie.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Aniu Jeśli zrobiłaś dobry kopczyk to nie powinny zmarznąć.Moje mają przemrożone tylko pędy i to wielkie szczęście.Po zimie 2011/2012 musiałam uzupełnić ponad 100 szt.Drugi raz bym tego chyba nie zniosła.
Ewa tych róż niestety nie mam, to trudno porównać ale ogólnie angielki zdały egzamin w tą zimę.Może dlatego że nie bardzo się spieszyły gdy się ociepliło w styczniu.
Otworzyłam nowy wątek różany i zapraszam ---> TUTAJ <---
Wszystkim dziękuję za zainteresowanie moim ogrodem.
Proszę o zamknięcie wątku.
Ewa tych róż niestety nie mam, to trudno porównać ale ogólnie angielki zdały egzamin w tą zimę.Może dlatego że nie bardzo się spieszyły gdy się ociepliło w styczniu.
Otworzyłam nowy wątek różany i zapraszam ---> TUTAJ <---
Wszystkim dziękuję za zainteresowanie moim ogrodem.
Proszę o zamknięcie wątku.