Swojski bałagan
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
Olgo lejesz miodek na moje serce Mam nowe krzewuszki i nowe derenie więc jak wszystko dobrze pójdzie możemy powtórzyć akcję Patyczki Bardzo Ci dziękuję, że pamiętasz o mnie i wpadasz zarówno do mnie jak i wstawiasz zdjęcia u siebie. Taki murek ceglany to moje marzenie w jednym miejscu A gdzie rudzielec
Re: Swojski bałagan
Marysiu chyba nie za bardzo mam co wymienić w kolejnej akcji, no i też miejsce na sadzenie się kończy, ale dziękuję za pamięć!
A oto pierwszy kwiat hortensji od Ciebie w moim bałaganie...
Ten rok czas ogłosić rokiem lilii, chociaż akurat te maluchy powinny być 10x wyższe
Za to nasionka od Mirzana szaleją!
i pachną
a rudzielec chory, ale robimy co się da i może uda się wywalczyć jeszcze trochę wspólnego czasu, leżenia na trawie i łapania słońca
A oto pierwszy kwiat hortensji od Ciebie w moim bałaganie...
Ten rok czas ogłosić rokiem lilii, chociaż akurat te maluchy powinny być 10x wyższe
Za to nasionka od Mirzana szaleją!
i pachną
a rudzielec chory, ale robimy co się da i może uda się wywalczyć jeszcze trochę wspólnego czasu, leżenia na trawie i łapania słońca
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
Olgo mocno przytul rudzielca, bo to taki kochany psiak
Ależ ja nie chcę wymieniać ja chcę ewentualnie powtórzyć wysłanie Ci paru patyczków, ale tylko jak będziesz chciała.
Czyta te cudowne lilie to z nasion? Jeżeli tak to poproszę o nasiona A czy ten nosek wąchający należy do siostry? Śliczna dziewczyna i takież ujęcie. Serdecznie ściskam
Ależ ja nie chcę wymieniać ja chcę ewentualnie powtórzyć wysłanie Ci paru patyczków, ale tylko jak będziesz chciała.
Czyta te cudowne lilie to z nasion? Jeżeli tak to poproszę o nasiona A czy ten nosek wąchający należy do siostry? Śliczna dziewczyna i takież ujęcie. Serdecznie ściskam
Re: Swojski bałagan
Marysiu - tak to lilie trąbkowe z nasion. Te moje to kupione w styczniu 2013 od Mirzana. On się tym zajmuje profesjonalnie, krzyżuje, zapyla, kiełkuje itp. Ja zostawiłam kilka nasienników, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie... Oczywiście podzielę się jeśli zapylenie się udało.
Rudzielcowi już starość daje się we znaki, ale cały czas chętny na głaski i przytulania. Mam nadzieję, że jeszcze trochę z nami pobędzie.
I dziękuję za komplementy - siostry nie mam
Rudzielcowi już starość daje się we znaki, ale cały czas chętny na głaski i przytulania. Mam nadzieję, że jeszcze trochę z nami pobędzie.
I dziękuję za komplementy - siostry nie mam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
A to Ty ? to nieprzyzwoicie młodo wyglądasz
Re: Swojski bałagan
Z Dniem Kobiet w nowy sezon Wszystkim Paniom serdeczne życzenia!
Nie chcę zapeszyć, ale dzieje się! Powstaje mini szklarnia - ma być 3x5m
Więc zapewne ten rok stanie się rokiem pomidorów i papryki... ale mam nadzieję, że nie przeoczę kwitnienia lilii i reszty bałaganu. Najnowsza rabata wzdłuż płotu powinna już zacząć się zagęszczać, a krzewy przerosnąć byliny. Już w maju zobaczymy jak radzi sobie na nowej pergoli stara Flammentanz - dostała autorski projekt oparty na doświadczeniu plantatorów malin... może się nie obrazi:)
W warzywniaku oprócz szklarenki pewna rewolucja - likwidacja większości grządek na rzecz zakładanego sadu i jagodnika. Zobaczymy jak wyjdzie, na razie jesteśmy na etapie szukania odpornych odmian drzewek i krzewów owocowych.
W tym sezonie też nie będzie już zdjęć rudego. Minęło już kilka miesięcy, ale wciąż ciężko się przyzwyczaić do jego braku
W weekend pojawię się w bałaganie i mam nadzieję przywieźć jakieś wiosenne ujęcia.
Pozdrawiam!
Nie chcę zapeszyć, ale dzieje się! Powstaje mini szklarnia - ma być 3x5m
Więc zapewne ten rok stanie się rokiem pomidorów i papryki... ale mam nadzieję, że nie przeoczę kwitnienia lilii i reszty bałaganu. Najnowsza rabata wzdłuż płotu powinna już zacząć się zagęszczać, a krzewy przerosnąć byliny. Już w maju zobaczymy jak radzi sobie na nowej pergoli stara Flammentanz - dostała autorski projekt oparty na doświadczeniu plantatorów malin... może się nie obrazi:)
W warzywniaku oprócz szklarenki pewna rewolucja - likwidacja większości grządek na rzecz zakładanego sadu i jagodnika. Zobaczymy jak wyjdzie, na razie jesteśmy na etapie szukania odpornych odmian drzewek i krzewów owocowych.
W tym sezonie też nie będzie już zdjęć rudego. Minęło już kilka miesięcy, ale wciąż ciężko się przyzwyczaić do jego braku
W weekend pojawię się w bałaganie i mam nadzieję przywieźć jakieś wiosenne ujęcia.
Pozdrawiam!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
Olgo właśnie pytałam u siebie co z rudzielcem
I nie ma następcy? wiesz dużo piesków czeka na dom, kiedyś miałam wziąć takiego rudego z azylu, ale syn wybrał huskyego Nowości w ogrodzie to dobry omen, własne pomidory zamiast marchewek
Koniecznie pokaż wiosenny bałagan Ze szczepionych jabłonek w końcu rośnie 5 sztuk, a ponieważ wyblakły napisy na metkach to nie wiem jakie? Zrazy były od Michała i od Ciebie z dziadkowego sadu i strasznie jestem ciekawa kiedy zaowocują Wspaniałej i radosnej wiosny
I nie ma następcy? wiesz dużo piesków czeka na dom, kiedyś miałam wziąć takiego rudego z azylu, ale syn wybrał huskyego Nowości w ogrodzie to dobry omen, własne pomidory zamiast marchewek
Koniecznie pokaż wiosenny bałagan Ze szczepionych jabłonek w końcu rośnie 5 sztuk, a ponieważ wyblakły napisy na metkach to nie wiem jakie? Zrazy były od Michała i od Ciebie z dziadkowego sadu i strasznie jestem ciekawa kiedy zaowocują Wspaniałej i radosnej wiosny
Re: Swojski bałagan
Mam nadzieję, że niedługo jakiś seter się pojawi w domu, chcemy adoptować jakiegoś biedaka. Na razie została nam na pocieszenie mniejsza towarzyszka rudego. Zupełnie inny psiak, inny charakter, ale też fajne zwierzę.
Z pomidorami to co roku próbowaliśmy w gruncie... z efektowną porażką za każdym niemal razem:) zazwyczaj zbieraliśmy mniej owoców niż zostało posadzonych krzaków. Jedynie co w miarę rosło to koktajlówki:) Na marchew i inne korzeniowe zostanie niewielka grządka, a tak to szklarnia, ogórki i truskawki plus drzewka. Rodzice wyliczyli, że to będzie mniej pracochłonne... zobaczymy
Z tymi zrazami z sadu od Dziadka to jest pewien problem - Dziadek już kilka razy zmieniał wersję tego jak rosły drzewa, a zrazy pobierałam bez niego więc może być to wszystko niespodzianką... postaram się odnaleźć notatki co wysyłałam. Wydaje mi się że miały to być reneta, sztetyny i chyba coś jeszcze, ale spróbuję to odkopać.
U mnie z 3 szczepień przyjęły się 2 więc skuteczność chyba ok, zobaczymy jak po zimie. Powinna to być zdaje się sztetyna.
Z pomidorami to co roku próbowaliśmy w gruncie... z efektowną porażką za każdym niemal razem:) zazwyczaj zbieraliśmy mniej owoców niż zostało posadzonych krzaków. Jedynie co w miarę rosło to koktajlówki:) Na marchew i inne korzeniowe zostanie niewielka grządka, a tak to szklarnia, ogórki i truskawki plus drzewka. Rodzice wyliczyli, że to będzie mniej pracochłonne... zobaczymy
Z tymi zrazami z sadu od Dziadka to jest pewien problem - Dziadek już kilka razy zmieniał wersję tego jak rosły drzewa, a zrazy pobierałam bez niego więc może być to wszystko niespodzianką... postaram się odnaleźć notatki co wysyłałam. Wydaje mi się że miały to być reneta, sztetyny i chyba coś jeszcze, ale spróbuję to odkopać.
U mnie z 3 szczepień przyjęły się 2 więc skuteczność chyba ok, zobaczymy jak po zimie. Powinna to być zdaje się sztetyna.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
Olgo to nie wiedziałam, że jest drugi piesek
Ja pomidory uprawiałam różnie, początkowo w gruncie i były lata że miałam dużo krzaków ze średnia ilością owoców, ale zbiory bardzo duże, potem tunel i tu bez problemu W tym roku namówiona na uprawę pomidorów z gruncie (i papryki) będę stosować ochronę
Jedną sztetynę też powinnam mieć ale czy jest? tak były te dwie odmiany ale chyba jeszcze trzecia? od Michała jest tylko kosztela. Na razie i tak czekam na pierwsze owoce. Jedno z drzewek miało kwiatki, ale później się okazało że to był pisk przed bo tasiemka wcisnęła się w pieniek i drzewko padło Twoja skuteczność bardzo dobra! To znikam, bo jutro trzeba rano wstać i wypuścić piejące koguty
Ja pomidory uprawiałam różnie, początkowo w gruncie i były lata że miałam dużo krzaków ze średnia ilością owoców, ale zbiory bardzo duże, potem tunel i tu bez problemu W tym roku namówiona na uprawę pomidorów z gruncie (i papryki) będę stosować ochronę
Jedną sztetynę też powinnam mieć ale czy jest? tak były te dwie odmiany ale chyba jeszcze trzecia? od Michała jest tylko kosztela. Na razie i tak czekam na pierwsze owoce. Jedno z drzewek miało kwiatki, ale później się okazało że to był pisk przed bo tasiemka wcisnęła się w pieniek i drzewko padło Twoja skuteczność bardzo dobra! To znikam, bo jutro trzeba rano wstać i wypuścić piejące koguty
Re: Swojski bałagan
Podpowiesz coś o tej zalecanej ochronie? Może się skuszę na posadzenie czegoś raz jeszcze do gruntu:)
Dobrej nocy!
Dobrej nocy!
Re: Swojski bałagan
Wracam jak bumerang
W czasach niebytu na forum ogródkiem się oczywiście zajmowałam, ale jakoś nie było chęci do zdjęć i opisów. Z czasem też bywało różnie, bo nie mieszkam już w domu z ogrodem i tylko przyjeżdżając do rodziców mogę coś podłubać w ziemi. Od jakiegoś czasu więcej uwagi zajmuje nam warzywnik, niż rośliny ozdobne.
No i dzisiaj posiałam sobie rozsady - papryki z AWN, marketu i PNOSu. Z ciekawości policzyłam ile czego:
Aleksander 6 nasionek
California Wonder 8
Criolla de Coccina 4
Jalapeno 5
Lomardo 5
Oranżevy Byk 6
Oleńka 12
Nokturn 6
Plus papryka z marketu długa i typu blok
Oprócz tego:
Por Bartek
Selery korzeniowe Albin i Makar
Seler naciowy
Majeranek
Sałata szklarniowa Anielka
Cebula Alisa Craig
Cebula Globo
Cebula Toska
Oraz zrobiłam sadzonki batatów - eksperymentalnie
Jeszcze zostało mi wysiać bakłażany, ale czekam na nasionka.
W czasach niebytu na forum ogródkiem się oczywiście zajmowałam, ale jakoś nie było chęci do zdjęć i opisów. Z czasem też bywało różnie, bo nie mieszkam już w domu z ogrodem i tylko przyjeżdżając do rodziców mogę coś podłubać w ziemi. Od jakiegoś czasu więcej uwagi zajmuje nam warzywnik, niż rośliny ozdobne.
No i dzisiaj posiałam sobie rozsady - papryki z AWN, marketu i PNOSu. Z ciekawości policzyłam ile czego:
Aleksander 6 nasionek
California Wonder 8
Criolla de Coccina 4
Jalapeno 5
Lomardo 5
Oranżevy Byk 6
Oleńka 12
Nokturn 6
Plus papryka z marketu długa i typu blok
Oprócz tego:
Por Bartek
Selery korzeniowe Albin i Makar
Seler naciowy
Majeranek
Sałata szklarniowa Anielka
Cebula Alisa Craig
Cebula Globo
Cebula Toska
Oraz zrobiłam sadzonki batatów - eksperymentalnie
Jeszcze zostało mi wysiać bakłażany, ale czekam na nasionka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Swojski bałagan
A mam Cię, znalazłam! Olgo tak długo Cię nie było, że powiadomienie nie przyszło Spore wysiewy, u mnie też się zieleni na parapecie, ale na razie pobieliło mi pola i wiosna znowu się ociąga. Pozdrawiam serdeczniej