Witam Wszystkich
Nie ukrywam,- jestem bardzo miło zaskoczona,że mimo iż ostatnio rzadko bywam na forum a Wy moi Drodzy pamiętacie o mnie

.A nie bywam,bo wykonuję taki zawód,że koniec roku i do końca kwietnia nie wiem w co ręce włożyć-oczywiście w pracy.U mnie w ogrodzie jeszcze nie ma znaczących oznak wiosny.Póki co to oglądam straty zimowe.Połowa żurawek,część róż-już się nie podniosą
Zenek jak miło Cię widzieć w moim wątku.
Dzidzia u nas w świętokrzyskim jest specyficzny klimat, u mnie co roku róże podmarzają ale wiosną jakoś sobie radzą.
Izabelka no wreszcie wróciłaś "marnotrawna córciu"

Nawet nie wiesz ile radości mi sprawiłaś
Terenia Melduję,że Twoje/moje lilie mają się świetnie,a kiedyś obiecałaś wpaść do mnie na kawę i jakoś chyba było Ci nie po drodze.Nic straconego-czekam dalej
AloesIk
witam nowego Gościa i zapraszam ponownie
Iza Chate 
Izuś moje SKS -nie pamiętam czy ja Ci co obiecałam czy Ty mnie
Irenka jak miło Cię widzieć.Wiesz,że Twoje Azalie i Rododendrony tak mnie "omotały",że w zeszłym roku kupiłam 7 szt i to już dość dużych,kwitnących i co? ano nie lubią mnie te rośliny.Na zimę opatuliłam je włókniną /szyłam specjalne worki/ a w tym roku jak je odkryłam -zaniemówiłam.
4 szt zczerniałe liście,brązowe pąki-już się ich pozbyłam.Nic to-będę podziwiać u Ciebie
Haluś otwieraj nowy wątek,czytałam,że nakupiłaś nowych róż i to z górnej półki-oj będzie się działo
