Elizabetka po śląsku cz. 6.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25135
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Ta różana ścieżka robi wrażenie
W ogóle rabaty bardzo Ci sie rozrosły.
Chyba w tym roku różom było bardzo dobrze, bo kwitną jak szalone
W ogóle rabaty bardzo Ci sie rozrosły.
Chyba w tym roku różom było bardzo dobrze, bo kwitną jak szalone
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu i u mnie pięknie kwitnie marcowy Eden-to już pewnie miesiąc.Posadzilam 2 sadzonki obok więc mam nadzieję na wielki krzaczor(maliny wykarczuję)Kolorek ma obłędny-delikatny,mocno rozjaśniony.
Adrienne de Cardoville-u Ciebie piękne zdjęcia tej ślicznotki bo na HMF nie ma na czym zawiesić oka.Zoe jak zwykle
Dzisiaj leje więc pewnie już malo co zostanie z róż.
Adrienne de Cardoville-u Ciebie piękne zdjęcia tej ślicznotki bo na HMF nie ma na czym zawiesić oka.Zoe jak zwykle
Dzisiaj leje więc pewnie już malo co zostanie z róż.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
O rany, wymiękłam normalnie, ta ściana z róż , to jest to, co próbuję utworzyć u siebie od kilku lat i nic mi z tego nie wychodzi
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witajcie.
Grażko dzięki...szkoda tylko, że Flammentanz już przekwitła. Melduję, że przekwitki poobcinane
Tosiu Muscosa była z odrostu...wypuścił jeden pęd ale z czasem i u Ciebie będzie więcej pędów. Mam nadzieję, że na całej długości były kwiatki. Za to z Tereski będziesz miała pociechę bo już ładny z niej się krzaczek zrobił.
Aniu słodka właśnie szukam miejsca dla czterech Lavender Lassie z patyczków od Jadźki....ciekawe gdzie znajdę
Baśka wiedziałam, że się odezwiesz jak zobaczysz Hankę . Kwiatki miała piękne, wielkość tak jak inne mchówki no i ten kolor trochę łososiowy cudny....jak na razie nie ma nowych pączków. Obcięłam do 6 listków i czekam.....co będzie dalej. Chodza kole niej codziennie ....bo to najdroższa róża Daj znać co postanowiłaś ze swoją.
Ewko dzięki. Pnące tak jak drzewa stanowią trzon ogrodu ....no a potem cała reszta dopełnia całości a trawnik wszystko porządkuje i tworzy przestrzeń....mój trawnik tylko po skoszeniu wygląda na trawnik ale to nic nim się nie przejmuję.
Goś rabaty się rozrosły bo dosadzam żeby chwasty nie miały dostępu. Ten rok jest bardzo dobry dla róż.....za to piwonie u mnie w tym roku bardzo kiepsko kwitły.
Jadzinko no popatrz jakaś pomyłka wyskoczyła. Muszę przejrzeć co by to mogła być za różyczka...dam znać. A wiesz, że jedna LL ma pączusia ...teraz tylko miejsce szukać i będzie jesienią sadzonko
Aneczko mówisz, że maliny karczujesz ... takie poświęcenie powinno być nagrodzone Moja Twoja Edenka jest cudna...w tym roku po przesadzeniu dała popis. Już dostała podporę, gnojówkę zielną na oborniku końskim i ma podwiązki....ma teraz śmigać w górę. Adrienka w tej chwili ma przerwę i jest goła....ostróżki zaszalały i mi ją zbytnio ocieniły i to odchorowała.
Aniu no proszę Cię ....pociesz się, że masz mniej cięcia. Jedną olbrzymkę obcinałam dwie godziny
Piękna Munstead Wood od Pana Tomka z Floribundy.
Grażko dzięki...szkoda tylko, że Flammentanz już przekwitła. Melduję, że przekwitki poobcinane
Tosiu Muscosa była z odrostu...wypuścił jeden pęd ale z czasem i u Ciebie będzie więcej pędów. Mam nadzieję, że na całej długości były kwiatki. Za to z Tereski będziesz miała pociechę bo już ładny z niej się krzaczek zrobił.
Aniu słodka właśnie szukam miejsca dla czterech Lavender Lassie z patyczków od Jadźki....ciekawe gdzie znajdę
Baśka wiedziałam, że się odezwiesz jak zobaczysz Hankę . Kwiatki miała piękne, wielkość tak jak inne mchówki no i ten kolor trochę łososiowy cudny....jak na razie nie ma nowych pączków. Obcięłam do 6 listków i czekam.....co będzie dalej. Chodza kole niej codziennie ....bo to najdroższa róża Daj znać co postanowiłaś ze swoją.
Ewko dzięki. Pnące tak jak drzewa stanowią trzon ogrodu ....no a potem cała reszta dopełnia całości a trawnik wszystko porządkuje i tworzy przestrzeń....mój trawnik tylko po skoszeniu wygląda na trawnik ale to nic nim się nie przejmuję.
Goś rabaty się rozrosły bo dosadzam żeby chwasty nie miały dostępu. Ten rok jest bardzo dobry dla róż.....za to piwonie u mnie w tym roku bardzo kiepsko kwitły.
Jadzinko no popatrz jakaś pomyłka wyskoczyła. Muszę przejrzeć co by to mogła być za różyczka...dam znać. A wiesz, że jedna LL ma pączusia ...teraz tylko miejsce szukać i będzie jesienią sadzonko
Aneczko mówisz, że maliny karczujesz ... takie poświęcenie powinno być nagrodzone Moja Twoja Edenka jest cudna...w tym roku po przesadzeniu dała popis. Już dostała podporę, gnojówkę zielną na oborniku końskim i ma podwiązki....ma teraz śmigać w górę. Adrienka w tej chwili ma przerwę i jest goła....ostróżki zaszalały i mi ją zbytnio ocieniły i to odchorowała.
Aniu no proszę Cię ....pociesz się, że masz mniej cięcia. Jedną olbrzymkę obcinałam dwie godziny
Piękna Munstead Wood od Pana Tomka z Floribundy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elusia zapracowano dziołszko jak fajnie ,że zaś sie pokozałaś No to czyli Tosia mo 2 Tereski jedna malusio ode mnie i drugo od Ciebie .Lelujki cudniste różyce również .Brawo do LL za pączusia a u Grażki już pokozoł sie kwiotek
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżuś widać że twoja zegrodka coroz ciaśniejszo się robi.
Rychtig nie bydzie za chwila kaj sadzić, tak jak w kogrobuszu.
Lelujki mosz piekne, ale juka.......
Rychtig nie bydzie za chwila kaj sadzić, tak jak w kogrobuszu.
Lelujki mosz piekne, ale juka.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Juka mnie powaliła na łopatki.
Już mogłoby przestać padać
Już mogłoby przestać padać
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Eluśka .....TY jak inne Ślązaczki jednak jesteś różana
Pięknie Ci one rosną.....
doczytałam ,że zdaje sie w góry się przenosisz.....tęsknisz.....tak jak ja za babcinym domem którego nie ma.
Pięknie Ci one rosną.....
doczytałam ,że zdaje sie w góry się przenosisz.....tęsknisz.....tak jak ja za babcinym domem którego nie ma.
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Eluś, ale kolorowo u ciebie
Lilia pełna piękna .
Pozdrawiam.
Lilia pełna piękna .
Pozdrawiam.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżunia teraz ogród widzę w pełnej krasie czego nie dostrzegałam na jesieni. Różowe pełne lilie czy pachną?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elizabetko ale ja dawno do Ciebie nie zaglądałam a tu takie śliczności pokazujesz
Ścian różanych a właściwie cięcia tych ścian to Ci nie zazdroszczę bo sama dniami obcinałam moje giganty
Ale zazdroszczę ci kwitnącego S. d'Auguste Rivoire-Prince Camile de Rohan mój w tym roku nie wydał ani jednego pąka choć coś tam urósł, chyba muszę mu zmienić miejscówkę
Ścian różanych a właściwie cięcia tych ścian to Ci nie zazdroszczę bo sama dniami obcinałam moje giganty
Ale zazdroszczę ci kwitnącego S. d'Auguste Rivoire-Prince Camile de Rohan mój w tym roku nie wydał ani jednego pąka choć coś tam urósł, chyba muszę mu zmienić miejscówkę