Elizabetka po śląsku cz. 6.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Hej Ela nie w pracy dzisiaj ? Mnie tez zakwitło kilka patyczków od Jadzi.
Wybierasz sie do Beatki w czwartek?
Wybierasz sie do Beatki w czwartek?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Ewiczko mam urlop dlatego wstałach o 6 godz. bo nie mogłach usiedzieć.
Przyjedź na kawkę. zaraz będę robić.
Przyjedź na kawkę. zaraz będę robić.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Dziewczyny najważniejsze-tam gdzie rosną lilie zapominamy o hakaniu motyką.cebula puszcza tylko jeden pęd i nieraz jest on jeszcze pod ziemią i możemy go ściąć i po imprezie.A więc pielimy swoimi pazurkamiJAKUCH pisze:wytłumacz co robimy źle,że lelujki nie chcą nam sie namnażać tak jak u Ciebie
Po drugie lilie nie lubią ciężkiej i mokrej ziemi.Jeśli taką macie najlepiej wymieszać ją ze zwykłym piaskiem a po trzecie-wczesną wiosną trzeba je zasilić -ja daję azofoskę i to "skolko godno' aż ziemia jest biała
Muszę dojrzeć do pełnego powrotu na forum.Może jak moje róże wejdą w drugi cykl kwitnieniaElizabetka pisze:Może zdołamy ją przekonać coby jakoweś fotki pokozała..
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jakby nie było tak ciepło to juz tam u Ciebie siedza ale nawet od krzesła nie umia sie odkleić
długo mosz tyn urlop?
długo mosz tyn urlop?
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Eluś Twoje liliowce (a zwłaszcza Kwanso) pięknie kwitną i gdybym ich nie posadziło to na rabatce byłyby pustki.Dobrze,że chociaż gryzonie Twoje pięknoty zostawiły w spokoju a zjadly te młodziutkie jednoroczniaki.Róże już wytworzyły następne pąki i będzie powtorka ,nawet na Ghislaine a Giardina też się spisuje na medal.Jak masz urlop to koniecznie zaplanuj Pszczynę.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Eluś ,zaproszeń do odwiedzenia posypało się jak grzybów po deszczu... ,nie masz wyjścia ,musisz zaplanować wyjazdy ,urlopu pewnie nie starczy... Pięknie się rozrosły krzewy i różane i inne ,lilia do podziwiania ,a juki obrodziły pięknymi kwiatostanami...Napisz ,kiedy zawitasz...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Biedna Elusia będzie się musiała rozerwać na kawałki ,żeby wszystkich odwiedzić
Haniu dzięki wielkie za pouczenie i nie zastanawiaj sie zbyt długo
Haniu dzięki wielkie za pouczenie i nie zastanawiaj sie zbyt długo
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Haniu czyli lilie są dla leniwych lub tych co nie mają zbytnio czasu ...czyli coś dla mnie....bo ja mało co hakam tylko zielsko wyrywam i tylko koło samych róż wkoło pokopia.....no i ziemia mom w sam raz. Ściółkuja przemielonymi resztkami iglaków i podlewom gnojówką zieloną z dodatkiem końskiego obornika....ale azofoska też była na początku.
Haniu róże już zaczynają drugi kwitnienie...nie zastanawiaj się zbyt długo.
Ewiczko jest ciepło a nawet bardzo....ale zauważ jak ładnie pachnie lato....odklej sie i przyjedź to sobie choć na chwila siedna i byda miała wymówka, że koleżanka przyjechała i ni moga robić
Aneczko jest cudownie....ale deszcz by się bardzo przydał. Cieszę się, że Ty się cieszysz bo ja się też cieszę.
Grażuś....Pszczyna Cieszyn...jak startna to nie bydzie mi rady.
O Nelka na pewno kiedyś zawitom....w końcu to nie ostatni urlop.
Jadźko z chęcią bych wszędzie pojechała ale na razie ni moga.
Na zegrodce rosną i takie inksze roślinki.
W końcu dziś wzienach sie za ta marzanka wonna bo mi już gwawoczyła moja ulubiono hortensja. Sie dziwowałach czemu tako niehersko i mało kwiatów....a marzanka jak wyrwałach to od strony korzeni wyglądało jak futro niedźwiedzia...tak zbite korzonki.
Porozsadzałach żurawki...parę podsadziłam pod hortensja coby chwasty sie nie roztopyrczały.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Tez mam marzankę, ale pod świerkami i tam niech się panoszy.
Wcale mi to nie przeszkadza bo wiosną cudownie pachnie.
Elżuś to jak z tymi odwiedzinami ?
Wcale mi to nie przeszkadza bo wiosną cudownie pachnie.
Elżuś to jak z tymi odwiedzinami ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elzunia - pomidory jakie zdrowe
Hortensje też ładnie się rozrosły ,podziwiam bo moje słabiutko ,wstyd pokazywać
Hortensje też ładnie się rozrosły ,podziwiam bo moje słabiutko ,wstyd pokazywać
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu, ja bukietówki ma, ale i one sobie słabo u mnie radzą, bo za mało wody mają
Natomiast zazdroszczę ogrodówek. Te mi wymarzają
Mam jedną. Rośnie, ale ma tylko jeden kwiatek
Może w przyszłym roku się poprawi?
Natomiast zazdroszczę ogrodówek. Te mi wymarzają
Mam jedną. Rośnie, ale ma tylko jeden kwiatek
Może w przyszłym roku się poprawi?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Hortensje jak marzenie!